Stratne Sony

Chyba wszystkie informacje pojawiające się na eSports.pl związane z konsolą PlayStation 3 świadczą, iż jest na nią duże zapotrzebowanie. Zarówno Amerykanie jak i Japończycy wykupują sprzęt czym prędzej, nierzadko poświęcając temu dużo czasu i uwagi. Łatwo z tego wywnioskować, iż Sony musi na tym nieźle zarabiać. Jak się okazuje jest dokładnie odwrotnie.

Generalnie firmy, które produkują konsole do gier nie zarabiają na ich sprzedaży, lecz pobierają spore opłaty za konsolowe gry, co stanowi główny dochód zysku czy wyrównania strat. Jedynym wyjątkiem wydawało się być Nintendo, które wychodzi plusowo na sprzedaży. Wracając do tematu, serwis iSuppli obliczył, iż Sony na każdym PS3 w wersji 20 GB traci aż 307 USD(!) (koszt produkcji to w przybliżeniu 806 USD). Przy 60 GB strata jest mniejsza, lecz ciągle wysoka. Około 240 USD na minusie do każdego 830 USD wydanego na produkcję. Oczywiście, przy tego typu wyliczeniach nie mogło zabraknąć porównań do konkurencji. Cyfry wyraźnie mówią, iż Microsoft póki co robi lepszy interes, gdyż na każdym Xboxie 360 zarabia około 76 USD.

Czas pokaże, czy pieniądze wpływające ze sprzedaży gier faktycznie wyrównają straty. Przypomnę także, iż Europejczycy poczekają na premierę PlayStation 3 aż do wiosny.

Onet.pl