Porównanie z konkurencją

Dostosuj

Porównanie z konkurencją

Testy wytrzymałościowe - porównanie z konkurencją

Steelpad 5l jakby nie patrzeć jest padem półtwardym. Kiedyś fakt ten wydawał mi się wielką wadą, dziś natomiast jestem odmiennego zdania, jednak nie do końca. Jak przysłowie mówi "nie ma róży bez kolców". Podobnie jest i w tym przypadku.

Postanowiłem zbadać żywotność tkaniny Steelpada 5l oraz porównać ją z konkurencją, bowiem wydając około 150 zł, oczekujemy od niego by jak najdłużej nam służył. Niestety ze względu na wyżej wspomnianą elastyczność pada, nie mogłem przeprowadzić testów, podobnych do tych z poprzedniej mojej recenzji. Głównie chodzi o pranie podkładki. Zbyt twarde warstwy pada nie nadają się do tego rodzaju testów. Zatem z czego składały się testy?

  • Test na zabrudzenia
  • Zbadanie elastyczności pada
  • Porównanie z materiałową konkurencją
  • Porównanie z plastikową konkurencją


Test na zabrudzenie


W pierwszym etapie postanowiłem zabrudzić róg pada sokiem wiśniowym a następnie pozbyć się plamy. Jak już wyżej wspomniałem testy zostały ograniczone do prania ręcznego, zbyt twarde podłoże pada nie pozwoliło mi na przeprowadzenie bardziej "drastycznych" testów. No nic, musicie obejść się smakiem.

Test został zaliczony jednak wystąpiły pewne komplikacje, a mianowicie początkowo plama nie chciała się sprać, dopiero po parominutowym "szorowaniu" cienką gąbką pojawiły się pierwsze oznaki zmycia. Końcowy efekt był jednak zadowalający, bowiem udało się całkowicie wymazać plamę z soku wiśniowego. Tkanina nie została w żaden sposób naruszona, mimo tego nie jestem w pełni zadowolony. Dlaczego?

Na pewno część z Was powie, że nie potrzebnie się czepiam, jednak według mnie to dość istotna sprawa. Czas jaki musimy poświęcić na spranie plamy jest znacznie większy niż w przypadku pozbycia się brudu z jakichkolwiek "szmatek" nie mówiąc już o plastikach, gdzie ten problem w ogóle nie występuje. Wystarczy lekkie zabrudzenie i możemy zarezerwować sobie parugodzinne zabawy z gąbką w łazience. A wierzcie mi, nie należy to do moich ulubionych zadań.

Jak już mowa o zabrudzeniu, to warto wspomnieć o kurzu, który niestety okazał się dobrym kolegą Steelpada 5L. Wystarczy parudniowy odpoczynek od komputera, by kurz na dobre zaprzyjaźnił się z górną powierzchnią podkładki. I tutaj należy się na chwilkę zatrzymać. Ważne jest by przetrzeć go suchą szmatka, dopiero potem zabrać się za szorowanie lekko nawilżonym materiałem. W przeciwnym razie kurz zacznie się wałkować i pozostawi ciężko zmywalne plamy, dzięki którym czas, który spędzamy w łazience znacznie się wydłuży:)

Reasumując, Steelpad 5L zaliczył testy na zabrudzenie. Mimo, iż na pierwszy rzut oka, górny materiał wydaję się bardziej odporny na zabrudzenie niż w przypadku szmacianych podkładek, to tylko pozory.

Zbadanie elastyczności pada


W Opisie Pada dość mocno wychwaliłem elastyczność nowego Steelpada, jeśli mowa o funkcjonalności. W przypadku zbadania żywotności nie jest już tak pięknie jakby się mogło wydawać. A wszystko to z jednej prostej przyczyny. Może się zdarzyć, że pad nadzwyczajnie w świecie pęknie podczas transportu. Jeden większy nacisk, może trwale uszkodzić podkładke, która będzie nadawała się tylko do wyrzucenia. Musimy koniecznie wziąć ten fakt pod uwagę jeśli zamierzamy często podróżować z padem w plecaku. Pod tym względem twarde pady nie umywają się do szmacianek, które spokojnie możemy zwinąć w rulonik i nie obawiając się o trwałe zniekształcenie wyruszyć w drogę. Niestety to są tylko domysły, nie miałem okazji tego dokładnie sprawdzić, jednak sądząc po budowie wewnętrznej można stwierdzić, że jest to wielce możliwe.

Pójdźmy nieco dalej. Postanowiłem przedstawić Wam kolejny test, który został wykonany całkiem przypadkowo, przez moją mamę:). Otóż w porze obiadowej podkładka została wykorzystana jako taca do podania obiadku:) Jak zapewne się domyślacie, nie skończyło się to dobrze. Często nasze mamusie nie zdają sobie sprawy do czego służy pad i właśnie ta niewiedza prowadzi do nieoczekiwanych skutków, w tym przypadku do odciśnięcia się gorącego spodu szklanki na górnej warstwie materiału. Na szczęście wszystko dobrze się skończyło, przypadkowo okazało się, że wysoka temperatura nie jest straszna dla Steelpada 5l, jednak nie wiadomo co by się stało gdyby ten nieszczęsny kubek dłużej postał na podkładce.

Podsumowanie testów

Dwa tygodnie to za mało czasu by dokładnie zanalizować żywotność poszczególnych warstw, mimo tego nie jestem w pełni zadowolony z przeprowadzonych testów. Żywotność tkanin jak najbardziej stoi na wysokim poziomie, może z jednym wyjątkiem - elastyczność, która może doprowadzić do złamania podkładki - to czas, który musimy spędzić na zmyciu plam powoduje u mnie dreszcze na plecach. Nie to, że nie lubię łazienki, ale... :)

Jednak jest na to rada, nigdy nie spożywajcie posiłków w pobliżu podkładki tuż przed ważnym meczem, gdyż zabrudzenie pada może spowodować dyskomfort a co za tym idzie utratę dolarów, które mogliście wygrać gdyby nie obiadek.

Porównanie z materiałową konkurencją


Steelpad 5L vs. Allsop




Do pierwszego starcia stanął stary poczciwy Allsop, który wprowadził "lenarową nową jakość" wśród padów. Dziś nie jest już tak rozchwytywany jak kiedyś, jednak wciąż jest uważany za jeden z najlepszych produktów szmacianych, który ujrzał światło dzienne. Przyznam szczerze, że sam go przez długi czas używałem i to właśnie on otworzył mi oczy na świat produktów dla graczy. Dość już historii, przejdźmy do konkretów.

Testy na zabrudzenie zostały zaliczone przez obydwu "panów", jednak jak już wyżej wspomniałem, czas który musimy poświęcić na szorowanie podkładki jest znacznie krótszy w przypadku Allsopa. Jeśli chodzi o funkcjonalność to powiem głośno i wyraźnie, że staruszkowi Allsopowi dużo brakuje. Steelpad 5L o wiele lepiej spisuje się w grach - można to odczuć już po pierwszych minutach testu. Mimo, że jestem graczem preferującym niską czułość myszy to idealnie czułem się na śliskim Steelpadzie - o niebo lepiej niż na Allsopie.

Ciężko było mi ocenić wynik drugiej rundy, czyli wygląd. Jest to kwestia nadzwyczaj sporna. Oba pady wyglądają bardzo ładnie i pięknie prezentują się na biurku. Jednak postanowiłem dać kolejny punkt Steelpadowi, gdyż stylowe wykonanie, lekko zaokrąglony kształt - nadaje padowi więcej profesjonalizmu. Osoby, które nie mają zbyt dużego pojęcia na temat padów, po wejściu do mojego pokoju ze zdziwieniem przyglądały się Steelpadowi od razu zadając pytanie: "Pewnie sporo kosztował co?"

I to także jest prawdą, trzecią rundę zwycięża Allsop, dzięki swojej niskiej cenie, która w przypadku Steelpada jest o około 100 zł większa. Reasumując - jakby nie patrzeć z pojedynku zwycięsko wychodzi Steelpad, funkcjonalność oraz wygląd przemawiają na korzyść 5L.


Steelpad 5L vs. Qck




Tak jak w przypadku pierwszego starcia, zacznę od testów wytrzymałościowych. Czarny materiał Qck'a sprawia, że ciężko zauważyć jest plamy na tkaninie. W pewnym sensie jest to plus, gdyż nie musimy chować padzika po niespodziewanym wtargnięciu gości:) Jednak nie o to przecież w tym wszystkim chodzi. Jedna wielką wadą Qck'a jest logo, które po dłuższym użytkowaniu zaczyna się ścierać. Wielkość także pozostaje w tyle, nie mówiąc już o wyglądzie. W kwestii wyglądu chyba każdy się ze mną zgodzi. Steelpad Qck wygląda jak zwykła czarna szmatka. Dla jednych oczywiście może się to okazać zaletą, jednak mi osobiście ten fakt nie przypadł do gustu. Steelpad 5L o wiele lepiej sprawdził się także w grach. Na sam koniec pozostawiłem tę nieszczęsną giętkość, która jest w tej recenzji po raz setny omawiana. Warto jeszcze raz powtórzyć to dla osób, które "na raty" czytają moje wypociny.

Otóż 5L jest padem półtwardym, w pewnym sensie jest to zaletą, gdyż zdaje to egzaminy w dość ekstremalnych dla gracza warunkach, które opisałem w pierwszym dziale recenzji, z drugiej jednak strony pad staje się bardziej podatny na zniszczenie, jak na przykład złamanie podczas transportu. No cóż, warto jest podsumować dotychczasowe testy. Po raz kolejny zwycięża Steelpad 5L, który lepiej spisuje się w grach oraz w codziennej pracy w Windowsie. 2:0 dla Steelpada 5L

Steelpad 5L vs. Razer Mantis




Oj, ciężki pojedynek. Mantis jest moim dotychczasowym faworytem wśród podkładek szmacianych. Zastosowanie nowego rodzaju materiału do produkcji Mantisa, okazało się jak najbardziej trafne. Idealnie podpasowała mi także grubość oraz elastyczność pada. Zabrudzenie nie jest żadnym wyzwaniem dla Modliszki, bowiem plamy bardzo szybko się ścierają, a tkanina po praniu w pralce wygląda jak nowa. To są jedne z głównych zalet Mantisa, które mogą zostawić daleko w tyle nowe dziecko Steelpada, ale czy na pewno? Jak już wiemy, plam można uniknąć - ważniejszą własnością padów okazuje się być funkcjonalność. Steelpad 5L jak najbardziej nadaje się do tego celu, nowatorska technologia, którą zastosowano do produkcji pada może całkowicie znieść spór wyznawców plastików z fanami szmacianek. I to jest główne zadanie firmy Steelpad. Jeśli chodzi o popis umiejętności obydwu padów w grach, to ciężko jest to ocenić. Oba pady stoją na bardzo wysokim poziomie, zarówno na Modliszce jak i na 5L czułem się bardzo komfortowo. Trzeba jednak coś wybrać. Ja osobiście pozostanę przy Mantisie, z jednej prostej przyczyny - jestem maniakiem padów szmacianych, a na 5L czasami dało się odczuć twarde podłoże. Jeśli chodzi o przyczepność do biurka, to bezapelacyjnie wygrywa 5L, zastosowanie specjalnie pociętej gumy jako dolnej warstwy jest nadzwyczaj pomysłowe i sprawia, że Steelpad 5l na pewno nas nie zawiedzie.

Porwónanie z plastikową konkurencją


Niestety porównanie do "twardej" konkurencji zostało ograniczone tylko i wyłącznie do jednej pozycji. Do boju stanął Everglide Ricochet.

Steelpad 5L vs. Everglide Ricochet




Jako, że Stellpad 5L jest padem półtwardym, to grzechem by było nie porównać go z plastikami. Niestety nie posiadam zbyt wielu plastikowych padów, moją jedyną zdobyczą jest Everglide Ricochet.

Testy na zabrudzenie stały się raczej formalnością w przypadku Everglide'a. Bezsprzecznie wygrywa Ricochet, gdyż sok po prostu spłyną po powierzchni nie zostawiając żadnych śladów. Jednak to już koniec plusów. Wielką wadą okazała się zbyt mocna twardość pada. Po kilkumiesięcznym użytkowaniu widać było oznaki zużycia w postaci porysowanej powierzchni, co po dłuższym czasie zaczęło mnie irytować. Hałas, który towarzyszy podczas przesuwania myszki po padzie także nie należy do miłych rzeczy. Ślizgi myszki są narażone na większe tarcie, a co za tym idzie szybsze zużycie. Pod tymi względami 5L wyprzedza Everglide'a. Gracze, którzy do tej pory korzystali z dobrodziejstw tej firmy po przesiadce na pewno odczują wielką różnice, którą od razu docenią. Przyczepność 5L także jest o wiele lepsza niż w przypadku plastikowego konkurenta. Na sam koniec pozostawiłem wygląd - tutaj także przyznaje punkt Steelpadowi.

Podsumowanie wszystkich testów:

No i dobrnęliśmy do końca testów. Warto jest podsumować dotychczasowe zabiegi. Zacznę od testów na zabrudzenie.

Steelpad 5l przeszedł wszystkie testy na zabrudzenie i je zaliczył, jednak wystąpiły pewne komplikacje w postaci długiego zmywania się plamy. Jeśli chodzi o elastyczność pada, to jest to jedna z własności, która nie daje mi spokoju. Ale nie da się tego przecież uniknąć. Od zarania dziejów twarde pady było narażone czy to na złamanie, pęknięcie lub porysowanie. Wielką zaletą Steelpada jest jego funkcjonalność w grach. Idealnie nadaje się do tego celu, pozostawiając daleko w tyle niektóre produkty zarówno materiałowe jak i plastikowe. Kolejny atutem okazało się przeznaczenie pada. Może trochę to dziwnie zabrzmiało, ale chodzi głównie o to, że pad nadaje się dla różnych wyznawców podkładek. Na pewno znajdzie swoje zainteresowanie wśród fanów szmatek oraz plastików, w żaden sposób nie wykluczając tych ostatnich, czyli maniaków szklanej konkurencji.



Wstęp | Opis Pada | Testy cz. 1 | Testy cz. 2 | Testy cz. 3 | Podsumowanie

KomentarzeKomentarze

  • Dodawanie komentarzy dostępne jest jedynie dla zalogowanych użytkowników.
    Jeżeli nie jesteś jeszcze użytkownikiem eSports.pl, możesz się zarejestrować tutaj.
Komentarze pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu eSports.pl oraz serwisów pokrewnych, który nie ponosi odpowiedzialności za treść opublikowanych opinii. Jeżeli którykolwiek z postów łamie zasady, zawiadom o tym redakcję eSports.pl.
Dołącz do redakcji portalu eSports.pl!

Ostatnio publikowane

Napisz do redakcji

W tej chwili żaden z naszych redaktorów nie jest zalogowany.

Ostatnie komentarze

Ostatnio na forum

Statystyki Online

13 gości

0 użytkowników

0 adminów

Ranking Użytkowników

WynikiAnkieta

Co było dla Ciebie największym zaskoczeniem podczas WCG Polska?

  1. 0%

    Słaba postawa Fear Factory

  2. 0%

    Dobra gra UF Gaming

  3. 14%

    Tłumy widzów na sali kinowej

  4. 14%

    Mało miejsca

  5. 71%

    Nie byłem i nie interesuje mnie to

Nasi partnerzy

  • Shooters.pl
  • Cybersport

Wszelkie prawa zastrzeżone (C) eSports.pl 2003-2024

Publikowanie materiałów tylko za zgodą autorów.