Samsung atakuje!

Firma Samsung po raz kolejny postanowiła nas wszystkich zadziwić swoimi nowinkami technicznymi. Tym razem padło na dyski twarde, bazujące na technologii NAND Flash. Mimo swojej nie dość wygórowanej pojemności, mogą stać się następcą dzisiejszych "twardzieli", gdyż potrafią imponować szybkością zapisu oraz niskim zużyciem energii.

Na razie znalazły one zastosowanie tylko w komputerach przenośnych - czyli laptopach, jednak patrząc daleko w przyszłość, na pewno możemy się spodziewać takich pamięci w komputerach stacjonarnych.

Przejdźmy jednak do sedna sprawy. Na dzień dzisiejszy maksymalna pojemność takiego dysku to 32 GB, jednak nie to czyni go tak rewelacyjnym. Zatem co przyciąga klienta? Na pewno prędkość odczytu/zapisu, która jest imponująca, będzie wynosić odpowiednio 57/32 MB/s - to prawie 2x więcej niż w standardowych dyskach twardych. Korzyść ta może być odczuwalna np. przy starcie systemu. Jeśli dorzucimy do zalet bezgłośną pracę dysku, niewielki ciężar - bo tylko 15 gramów! oraz bardzo mały pobór prądu - 95% niższy niż w dzisiejszych napędach - to wydaje się, że SSD będą idealne dla komputerów przenośnych.

Jak już wyżej wspomniałem wielką wadą okazała się pojemność dysków SSD no i na pewno cena, która nie jest jeszcze znana.

Co prawda nowy dysk Samsunga nie jest żadną nowością, gdyż już wcześniej myślano o tym by stworzyć dyski hybrydowe - to jest połączenie zwykłych dysków z pomięciami Flash - to Samsung jako pierwszy podjął się stworzenia czegoś takiego. Jak potoczą się dalsze losy nowego dysku? Czas pokaże.

Tgdaily; DI