Opis pada
Zaczynamy - czyli pierwsze wrażenia!
Po rozpakowaniu starannie zapieczętowanej paczki od mmv.pl ujrzałem dwa plastikowe opakowania w kształcie walca a w nich zwinięte w rulonik pady firmy Razer. To rozwiązanie ma swoje zalety i wady. Na pewno ucieszył mnie fakt, że bez problemów będzie można zapakować podkładkę w plecak i wyruszyć w podróż, z drugiej jednak strony plastikowe opakowanie szybko się łamie i po dłuższym użytkowaniu nadaje się tylko do wyrzucenia. W pierwszym momencie pomyślałem "czyżby pomyłka - czemu są dwa pady?". Szybko otworzyłem pudełeczka i zajrzałem do środka.
Zawartość mnie po prostu zszokowała. Podkładka jest zwyczajnie DUŻA. Dla porównania - przy "przyłożeniu" jej do ekranu mojego monitora 17', w całości pokryła jego kontury. Jest to bez wątpienia wielki plus, który docenią gracze z małym sensitivity. Dobrze się składa, bo sam należę do grona tych osób i czułem się nadzwyczaj "bezpiecznie" nie obawiając się, że wyjadę myszą poza podkładkę.
I w tym miejscu należy się na chwilkę zatrzymać. Zagadka otrzymanych od firmy Multimedia Vision dwóch padów zamiast jednego sama się wyjaśniła. Otóż Razer wydał na świat dwa rodzaje swojego pada - pierwsza z nich nosi nazwę Mantis - Control, druga natomiast Mantis - Speed. Łatwo jest wywnioskować skąd wzięły się te nazwy.
Wersja Speed to wybór dla graczy preferujących wysokie ustawienia czułości myszki i niezwykle śliską powierzchnię podkładki, natomiast wersja Control przeznaczona jest dla osób z niskim ustawieniem czułości gryzonia i nieco chropowatą powierzchnię podkładki. Jak widać na załączonym poniżej zdjęciu, różnią się one wyglądem oraz kolorystyką.
Przejdźmy jednak do bardziej szczegółowego opisu. Podkładka jest kolejnym produktem firmy Razer z serii For Gamers, By Gamers. Jeśli chodzi o design - to ciężko jest mi cokolwiek powiedzieć - rzecz gustu. Mnie osobiście podpasował jasnozielony kolor materiału. Razer zadbał także o to, abyśmy pamiętali kto jest producentem pada, umieszczając swoje logo na samym środku podkładki. Mantis składa się z trzech warstw: specjalnego materiału (Fibertek) - do tego jeszcze wrócimy, gąbki napełnionej powietrzem oraz gumy, dzięki której uzyskamy lepszą przyczepność do biurka.
Zatrzymajmy się na chwilę przy najważniejszej rzeczy, czyli wyżej wspomnianym materiale. Tkaniną jest Fibertek, który, jak zapewnia producent, znacznie poprawia wyniki podczas wirtualnych potyczek dzięki uzyskaniu niewiarygodnej precyzji w grze. Materiał ten został wyprodukowany przez konkurencyjną firmę Everglide - która także zajmuje się tą samą branżą. Na pewno część z Was zapyta, czym się różni wersja Control od wersji Speed, skoro nawierzchnią warstwą jest ten sam materiał. Otóż Mantis Control ma lekko "posiatkowany" materiał, który stawia większy opór myszy, natomiast wersja Speed ma idealnie gładką powierzchnię - dzięki czemu nasz gryzoń dosłownie pływa.
Jedną z większych zalet "Modliszki" (ang. Mantis) jest jej wielkość. Wymiary 444 mm x 355 mm na pewno zadowolą każdego gracza. Z drugiej jednak strony, tak duży rozmiar może być przeszkodą dla użytkowników o mniejszej powierzchni biurka. Podkładka sama w sobie jest bardzo giętka - jak przystało na "szmaciankę". Bez wątpienia jest to zaleta, możemy spokojnie zwinąć pada w rulonik i wrzucić do plecaka, nie obawiając się trwałego zniekształcenia. Graczy, którzy często wyjeżdżają na przeróżne e-sportowe imprezy na pewno zadowoli wspomniane na samym początku, plastikowe pudełeczko na pada. Dla obu wersji podkładki wygląda ono tak samo, jedyną różnicą jest napis informujący o posiadanej wersji Mantisa.
Muszę przyznać, że nadzwyczaj pięknie prezentuje się nowe dziecko Razera na moim biureczku. Nareszcie nadszedł czas na pierwsze testy... Zapraszam!
Wstęp | Opis Pada | Testy cz. 1 | Testy cz. 2 | Testy cz. 3 | Podsumowanie