Testy z grami
Nie ulega wątpliwości, że najważniejsze w wyciąganiu wniosków na temat podkładki (ale też myszki czy słuchawek) jest dla nas test praktyczny. Dlatego poniżej możecie przeczytać moje odczucia związane z używaniem Titana podczas gry na paru popularnych w Polsce tytułach. Proszę jedynie darować mi wersję RoC Warcrafta III. Nigdy nie miałem w swoim posiadaniu rozszerzenia The Frozen Throne.
Quake3: Arena to moja największa miłość jeżeli chodzi o wszystkie gry, w które grałem kiedykolwiek w sieci. To właśnie to dziecko Id Software przysporzyło mi najwięcej przyjemności podczas internetowych potyczek. Wprawdzie zawsze podczas gry byłem totalnym noname i nawet specjalnie co rusz grałem pod innym nickiem, niemniej to właśnie 2 lata spędzona na Q3 dały mi najwięcej wspomnień oraz znajomości (związanych też ze stronami www o Quake3: Arena).
Na Arenach Titan sprawia wrażenie dobrego zaplecza do Raila. Suwając po nim myszką miałem uczucie większej niż podczas używania Icemata i QcK kontroli nad kursorem. I rzeczywiście, dobrze grało mi się Railem. Gorzej już było z shaftem (Lightning Gun), któremu przydałby się bardziej jeszcze płynniejszy ślizg. Choć z drugiej strony trzeba przyznać, że przydałby się raczej lepszy gracz. Dziękuję Titanowi za przypomnienie mi jak świetną grą jest Quake3: Arena (oraz CPL za przywrócenie gry do swoich przyszłych turniejów).
W Counter-Strike: Source nie grałem niegdyś dłużej niż półtora miesiąca. Miałem swój okres zauroczenia skrzynkami, buy zone i wszędobylskimi headshotami. Minął jednak szybko ponieważ gra wymaga dziwnej równowagi celności, dynamiki oraz cierpliwości, której sam nigdy nie byłem w stanie pojąć. To pewnie dlatego nigdy nie byłbym dobrym graczem C-S.
Podczas gry schowałem się za paroma skrzynkami (ściślej mówiąc przykampiłem), wielokrotnie głupi rushowałem momentalnie ginąc. Dorwałem na szczęście także parę headshotów. Podczas tego Titan zdawał mi się pasować do tej gry idealnie. Lepiej niż wszelkie inne pady, które wcześniej miałem. Nie jestem w stanie tego wytłumaczyć, może to ja jestem typem gracza, który woli kontrolę nad prędkością. Niezależnie od tego, grało mi się bardzo dobrze. Najs!
Większą ilość partyjek w WarcraftIII rozegrałem z bratem. Tym razem nie byłem w stanie zagrać z nim na BattleNecie, dlatego do sprawdzenia uruchomiłem zwykłego "skirmisha". Od razu jednak stwierdziłem, że do tej gry Titan mi nie odpowiada. Poprzez specyficzny ślizg myszki na tym padzie miałem początkowo problemy w trafieniem kursorem tam gdzie chciałem. Po paru minutach uczucie minęło, wciąż jednak miałem niesmak. Coś jest nie tak, jakbym chciał żeby było. Cóż, nikt nie jest doskonały, a w tym moje specyficzne zachcianki. Ogólnie pad oczywiście jak najbardziej się nadaje, ja dałbym mu jednak większy ślizg by uczynić lepiej nadającym się do szybkiego micro. Ale co ja tam mogę wiedzieć? Typowym graczem RTS nigdy nie byłem. Mam jednak wrażenie, że część strategów może mnie poprzeć.
Wielki, darmowy projekt armii Stanów Zjednoczonych ciągle zdobywa sobie nowych fanów. Gra America's Army jest obecnie tak rozbudowana jak wiele innych tytułów dostępnych na rynku, za które trzeba zapłacić paręset złotych. Niewiele z kolei z nich tak realistycznie oddaje zmagania między dwoma wrogimi, uzbrojonymi oddziałami (w America's Army "nasza" drużyna to zawsze żołnierze USA, zaś przeciwnicy zawsze są terrorystami).
Pamiętając o doświadczeniach z poprzednich paru gier przypuszczałem, że to właśnie w tej darmowej grze FPP najbardziej przypadnie mi do gustu Titan. Tak też było. Skradając się przy ścianach, zaglądając do pokoi w poszukiwaniu wroga, czając się w oknie miałem uczucie "tu i teraz". Titan dzięki swojej powierzchni zapewnił mi idealną precyzyjność nie umniejszając reakcji na zdarzenia odbywające się z boku, czy za mną. W zasadzie grało mi się tak dobrze, że spędziłem nad America's Army trzecią część dnia. Aż do wieczora, kiedy to stwierdziłem, że przydałoby się zacząć kończyć ową recenzję. Serce się kraje na myśl, że nie będę miał tego cudeńka dla siebie.
Wprawdzie Quake4 posądzany jest (zresztą w mojej opinii zupełnie słusznie) o bycie przedłużeniem Quake3: Arena, z którego doświadczenia opisałem na samej górze tej części artykułu, nie zaszkodzi jednak dodać parę słów na temat Q4. Podczas gry zwróciłem uwagę, tj w Q3, na dobry Rail oraz nieco gorszy shaft. Chyba rzeczywiście większą winę ponoszą moje zdolności, jednak na S&S Lightning Gunem strzela mi się o wiele lepiej. A to chyba nie przypadek? Mimo to uważam, że jest to kwestia przyzwyczajenia do tekstury podkładki. Kiedyś grało się na blacie biurka, a efekty były niczego sobie. Bynajmniej porównuję Titana do lakieru na moim byłym biurku. Fibertek zastosowany na Titanie to klasa sama w sobie.
W ramach usprawiedliwienia napiszę, że gry FPP przeważyły tu nad innymi ponieważ rzeczywiście jestem miłośnkiem pierwszej perspektywy. Grałem jednak niemało w Warcrafta, który niewątpliwie jest strategią, dlatego stwierdziam że Titan jest na tej platformie nieco dziwny. Tak jak wspomniałem wyżej wszystko jest jednak kwestią parodniowego przyzwyczajenia. Titan to świetna podkładka, co udowodniła dając mi godziny świetnej zabawy w Q3 czy America's Army. W każdej z testowanych gier spisał się zresztą bardzo dobrze, ale jestem człowiekiem który lubi czasem powybrzydzać - dlatego przedstawiam tu swoje uczucia związane z podkładką. Na pewno poleciłbym ją wszystkim graczom C-S oraz AAO. Ale o tym w podsumowaniu, na ostatniej podstronie recenzji.
Wstęp | Kontakt wzrokowy | Konkrety | Testy z myszkami | Testy z grami | Podsumowanie
Komentarze
Ostatnio publikowane
Napisz do redakcji
