GameCom1 - nowe cudo?
Firma Plantronics po raz kolejny pokazuje, że szerokie grono odbiorców, jakimi są gracze, nie jest jej obojętne. Niedawno na rynku pod nazwą GameCom ukazała się nowa seria produktów. Owa seria to nic innego, jak odświeżone wizualnie i - przede wszystkim - podrasowane wewnętrznie słuchawki .Audio90 i DSP 500. W swoje ręce dostałem od firmy 4MAX model GameCom1. Zaraz sprawdzimy, czy jest on wart zakupu oraz w czym jest - o ile w ogóle jest - lepszy od .Audio90.
Pierwsze wrażenia
Paczka otwarta. Co widzimy? Plastikowe, przezroczyste pudełko, które w doskonały sposób prezentuje słuchawki. Jest to standardowe opakowanie firmy Plantronics, które pozwala praktycznie w całości zobaczyć kupowany towar jeszcze przed rozpakowaniem. Duży plus. W pudełku oprócz samych słuchawek nie ma nic. Bo czego chcieć więcej? Słuchawki są proste w podłączeniu (dwie wtyczki mini-jack), więc instrukcja obsługi w tym przypadku jest zbędna.
GameCom1 od swoich "poprzedniczek" na pierwszy rzut oka różnią się tylko kolorami. .A90 są granatowe z szarymi elementami: same słuchawki oraz obwódka mikrofonu, natomiast GameCom1 są czarne ze srebrnymi wstawkami: obwódką wokół mikrofonu, naklejkami oraz napisami. Podobnie do .A90 są bardzo lekkie. Elastyczna podpórka na pałąku wraz z miękkimi, antyalergicznymi gąbkami okrywającymi głośniki sprawiają, że te plastikowe słuchawki są nadzwyczaj wygodne. Połączenie lekkości i wygody gwarantuje komfort nawet po kilkugodzinnym graniu. Obydwa modele: GameCom1 i .Audio90 są typu otwartego, czyli nie wyciszają otoczenia. Rozwiązanie to ma swoje dobre i złe strony. Ja osobiście się z tego cieszę, lecz podejrzewam, że ludzie grający sami w kafejkach internetowych nie będą tymi modelami zainteresowani.
Kabel jest wystarczająco długi - 2.9 metra. Jest zakończony dwiema pozłacanymi końcówkami mini-jack stereo 3,5mm: jedna do mikrofonu, druga do słuchawek. Na kablu znajduje się również pilocik z regulacją głośności oraz przyciskiem umożliwiającym włączenie/wyłączenie mikrofonu. Ponadto do naszego użytku jest także klips, który umożliwia przypięcie kabla np. do bluzki. Wygodne rozwiązanie, gdyż po przyczepieniu kabla do ubrania, nie plącze on nam się gdzieś pod nogami, a regulator głośności jest zawsze pod ręką.
Mikrofon znajduje się na ruchomym oraz wysuwanym wysięgniku. Rozwiązanie to umożliwia jego idealne ustawienie. Ponadto - co miało miejsce również w .Audio90 - fantastycznie redukuje szumy otoczenia, dzięki czemu głos jest czysty i wyraźny.
Dźwięk, czyli jak to gra?
Zgodnie z tym, o czym wcześniej wspomniałem, seria GameCom to przede wszystkim podrasowane parametry głośników. Jak to teraz gra? Lepiej, oczywiście, że lepiej. Zmiany nie są duże, ale odczuwalne. W przypadku GameCom1, dźwięk jest teraz jeszcze dokładniejszy i wyraźniejszy niż w .Audio90. Zresztą zobaczcie sami:
DANE TECHNICZNE | ||
Słuchawki: | Plantronics GameCom1 | Plantronics .AUDIO90 |
Pasmo przenoszenia głośników: | 20 Hz ÷ 20 kHz | 20 Hz ÷ 20 kHz |
Pasmo przenoszenia mikrofonu: | 100Hz - 8KHz | 100Hz - 8KHz |
Impedancja głośników: | 28 Ohm | 32 Ohm |
Impedancja mikrofonu: | ~3 kOhm | ~3 kOhm |
Dynamika głoników: | 112 dB (+/- 4) | 106 dB (+/-4) |
Aktualna cena: | 159zł | 169zł (wersja SKYPE) |
Jak już nadmieniłem, niewiele się zmieniło. W zasadzie poprawieniu uległa dynamika głośników - jest teraz większa. Do tego impedancja (opór akustyczny) głośników została zmniejszona do 28 Ohm. Zmian rzeczywiście niedużo, ale pozwalają one cieszyć się lepszym dźwiękiem i to nie tylko w grach. Słuchawki testowałem również podczas słuchania muzyki i oglądania filmów. Za każdym razem byłem z nich jak najbardziej zadowolony. Ach ten bass! Parametry mikrofonu nie uległy zmianie, bo chyba nie było takiej potrzeby - głos jest wystarczająco wyraźny.
Podsumowanie, czyli warto czy nie warto?
Nie myślałem, że najlepszy model analogowych słuchawek Plantronicsa da się jeszcze ulepszyć. Myliłem się - na szczęście dla mnie jak i większości graczy. Zmiany kolorystyczne wyszły na lepsze. Nowe, ciemne kolory nadają tym słuchawkom teraz mrocznego wyglądu. Zawsze jakaś odmiana. Ulepszeń w głośnikach nie ma co oceniać, bo po to przecież ten model powstał. Zalety to przede wszystkim stosunek ceny do jakości. 159 zł za słuchawki z tej półki, to naprawdę niewiele. W dodatku są bardzo lekkie i wygodne za sprawą między innymi elastycznej podpórki na pałąku oraz materiału, z jakiego są wykonane - plastik. Regulator głośności jest zawsze pod ręką. Mało tego, firma Plantronics daje aż 2 lata gwarancji - konkurencja przeważnie daje tylko 12 miesięcy. Wad w tym produkcie praktycznie nie stwierdziłem. Mogę się przyczepić jedynie do tego, że są to słuchawki otwarte, ale jak już wcześniej wspomniałem, rozwiązanie to ma swoje dobre i złe strony.
Plantronics GameCom1 | |
Ogólne | |
Producent: | Plantronics |
Strona WWW: | http://www.plantronics.pl |
Sklep: | 4MAX |
WWW: | http://www.4MAX.pl |
Cena: | 159 zł |
Gwarancja: | 24 miesiące |
Zalety | |
Cena (!) | |
Bardzo dobra jakość dźwięku | |
Lekkie i wygodne | |
Pozłacane wtyki | |
Długi kabel | |
Regulator głośności | |
Klips na kablu | |
Dwuletnia gwarancja | |
Wady | |
Nie stwierdziłem | |
Ocena końcowa | |
9 / 10 |
Uzasadnienie: Ocena końcowa to ogólny rozrachunek wszystkich wad i zalet tych słuchawek. Dziesięciu oczek nie daję, ponieważ nic nie jest idealne. Mimo to, jak najbardziej polecam zakup tych słuchawek wszystkim tym, którzy chcą cieszyć się z bardzo wysokiej jakości dźwięku za niewygórowaną cenę. Odradzam Wam natomiast zmianę swoich .Audio90 na GameCom1. Nowy produkt Plantronicsa oczywiście jest lepszy, ale uważam, że nie na tyle, aby wysłużone .Audio90 odstawić do lamusa. No, chyba, że macie wolne 160zł, to zmienia postać rzeczy.
#0 | 3r!c
2005-08-01 13:31:25