Fatal1ty 1010 - Software

Czy ktoś wyobraża sobie jakikolwiek sprzęt komputerowy bez sterowników? W dzisiejszych czasach to już niedopuszczalne. Wprawdzie wielu graczy, w tym - muszę się przyznać :) - ja, gra na swoich myszach bez zainstalowanych sterowników, to każdy gryzoń powinien swoje posiadać. One również podlegają mojej ocenie. Sprawdźmy zatem, co przygotowali dla nas programiści firmy Creative!

Zakładka "Buttons"

Panel, jaki ukazał się moim oczom po odpaleniu sterowników, widzicie po prawej stronie. W lewym górnym rogu widnieje napis Fatal1ty, w lewym dolnym jego dużej logo (jakbyśmy nie wiedzieli, kto ową myszkę markuje własnym nickiem), zaś w prawym dolnym - logo firmy Creative (jakbyśmy nie wiedzieli, kto ją wyprodukował). Na całej myszy, w opakowaniu, na każdej kartce mogliśmy je podziwiać. Teraz jeszcze zmuszony jestem oglądać je, podczas pracy ze sterownikiem... Którego całość, nota bene utrzymana jest w ładnych odcieniach bieli, czerni i czerwieni, odpowiednio stonowanych, aby nie razić oczu użytkownika.

Oprogramowanie zawiera trzy zakładki. Gdy się je uruchomi, widzimy pierwszą z nich, zatytuowaną "Buttons". Możemy za jej pomocą ustawić, za co ma odpowiadać konkretny klawisz - w tym celu wybieramy interesującą nas czynność z listy, przypisanej do każdego przycisku. Niestety, zdziwiłem się, gdy odkryłem, że przyciski, które zaprogramowałem, działać będą w każdej aplikacji, również w grach. Nie da się stworzyć osobnej konfiguracji dla poszczególnych aplikacji, albo chociaż oddzielić w jakiś sposób gier i zwykłych programów systemowych.

Zakładka "Scroll Wheel"

Za pomocą drugiej zakładki, zatytułowanej "Scroll Wheel", można ustalić odpowiadającą użytkownikowi prędkość działania rolki w myszy. Trzecia zakładka natomiast, nosząca nazwę "Sensitivity", pozwala ustalić dogodną dla gracza czułość myszy. Niestety, możemy wybierać jedynie spośród czterech standartowych dla Creative Fatal1ty 1010 - 400, 800 oraz 1600 DPI. Ponadto można to zrobić bez sterownika, poprzez klawisz, znajdujący się pod rolką, o którym pisałem przy okazji podstrony "Wygląd".

Podsumowując... Myślałem, że napiszę więcej na temat sterownika do Creative Fatal1ty 1010, jednak naprawdę nie ma o czym! Z dostępnych tam trzech, powtarzam, trzech opcji, żadna mnie nie olśniła. Ustawienia czułości mogę zmieniać za pomocy klawiszy na myszy, a ustawienia przycisków to standartowa opcja każdego sterownika i nie jest w tym żadnej innowacji. Ba, powiem więcej! Bez tej opcji nie ma potrzeby tworzenia sterowników! Ostatnia opcja bowiem, "Scroll Wheel", jest naprawdę nieprzydatna i naprawdę bym się bez niej obszedł. Zatem sterowniki dla Creative Fatal1ty 1010, moim zdaniem, nie wyróżniają się niczym innym, poza szatą graficzną.