Co tam ATi nam szykuje

Październik ma być miesiącem przełomowym dla producenta kart graficznych - ATi. Jak wiadomo - obecnym bezapelacyjnym królem wydajności jest 24 potokowy GF 7800 GTX nVidii, zaś obecna oferta Radeonów nie ma możliwości konkurowania z nowymi GF. Jednak to ma się zmienić wraz z premierą kart z procesorem R520 - zwanym kodowo Fudo, który to ma pokonać konkurencję i wyprowadzić ATi na prowadzenie.

Już w październiku (miało być w sierpniu) ATi ma wprowadzić gotowe modele kart graficznych. Mają otrzymać nazwy X1800, X1600 i X1300. Zachowuje to kolejność w stosunku do X800, czy X700, tyle że X w tych oznaczeniach miało być za 10.000, tak aby nazwy były krótsze. Jak widać - nikt teraz już na to nie zwraca uwagi. Nazwa X1800 będzie dla R520 - i mają być dostępne modele pod nazwami: Radeon X1800XT, X1800PRO oraz Radeon X1800XL. Zapewne będą różnić się ilością potoków - lecz jeszcze tego nie wiadomo. Co do zasady chip R520 ma być 32 potokowym układem, ale sprawnych procesorów z 32 potokami ma być... kilka sztuk. Reszta to 24 potokowce lub bardziej poobcinane wersje.

Chip RV535 otrzymał nazwę Radoen X1600 - ma on konkurować z GF 6800 (12 potoków), zaś RV515 otrzymał nazwę Radeon X1300. Ma to być karta za 100 USD.

Co więcej, mają się pojawić kolejne modele wykorzystujące obecne chipy o nazwie GTO i GTO2. GTO to model X800GT z 12 potokami (obecny X800 GT ma 8 potoków - GT użyto na złość nVidii), natomiast GTO2 to układ X800XL (czyli najsłabszy 16 potokowiec). Ma to na celu ujednolicenie oferty - mają być dostępne karty X800GT, GTO, GTO2 oraz nowości serii R5xx.

Podsumowując newsa - ja osobiście już zaczynam mieć problemy z opanowaniem tych wszystkich nazw, a co dopiero zwykły klient, który bierze cennik ze sklepu X i GT przed oczyma się pojawiają.

PCLab.pl; IN4.pl