Aqua2 - Opis pada

Dostosuj

Aqua2 - Opis pada

Opis pada

Padł dotarł listem poleconym – właściwie nie w kopercie, ale owinięty w biały papier i mocno oklejony. Była to dość elastyczna i giętka przesyłka. Trochę zdziwiło mnie to, ale na szczęście opakowanie było nienaruszone, nasz kochany „operator publiczny” nie uszkodził niczego.
Po rozpakowaniu ujrzałem następującą rzecz.



Uzyskałem pierwszą odpowiedz, czemu pad nazywa się Aqua – wystarczy popatrzeć na kolor.
Samo opakowanie to cienka tektura, z zewnątrz kredowa, na zagięciach perforowana, aby łatwiej było zaginać. Całość tworzy, nazwijmy to taką składaną teczkę. Problem w tym, że jest to dość delikatne opakowanie.



Nie przeczę, opakowanie jest wykonane starannie i w same w sobie prezentuje się doskonale. Z frontu mamy „okienko”, przez które widać pad, z tyłu podstawowe info, do tego reklamę padsufersów, jednak brakuje jednej rzeczy. Głównym celem opakowania produktu, oprócz przekazania informacji o zawartości, jest ochrona tego produktu. W przypadku Aqua 2 opakowanie pełni funkcję ozdobną, zachęcającą do kupna, jednak nie chroni dostatecznie pada. Czy to ma takie istotne znaczenie? Jeżeli kupujemy pada w sklepie, gdzie sprzedawca podaje mam go do ręki i od razu widzimy stan opakowania, to nie ma znaczenia. Pytanie tylko, czy tego typu sprzęt łatwo dostać w sklepie? Większość z nas skazana jednak jest na zakupy on-line, gdyż w swoich lokalnych sklepach komputerowych znajdują się „pro” podkładki za 5 zł. Powstaje więc problem przesyłki. Oczywiście – można wierzyć w zapewnienia Poczty Polskiej, że każdą przesyłkę traktują „należycie”, ale z doświadczenia wiem, że różnie bywa. W przypadku wysyłki Aqua 2, pad musi być zabezpieczony, co najmniej jednym sztywnym kartonem, najlepiej dwoma. W przypadku np. QcK, nie mamy tego problemu, gdyż jest tam sztywny kompaktowy karton.



Żeby nie było, że tak się wyżywam, jak widać poniżej – plus. Polski dystrybutor zapewnia oznaczenie towaru i instrukcję po polsku. Duże brawa za to, gdyż, mimo że jest prawny obowiązek, wiele produktów w naszym kraju polskich oznaczeń, ani instrukcji nie zawiera. Wiem, że przypadku podkładki pod mysz słowo „instrukcja obsługi” brzmi trochę dziwnie, ale osobiście uważam, że w przypadku X-Pada owa instrukcja jest wystarczająca. Do tego mamy oznaczenie dystrybutora – wszystko, co trzeba.



W opakowaniu oprócz pada znajduje się jeszcze ulotka reklamowa.



Znajduje się w niej info na temat gamy produktów X-Ray’a. Są tam przedstawione wszystkie typy padów firmy, do tego wycinki z recenzji. Bardziej zaciekawionych odsyłam na stronę producenta, gdzie znajdziecie te informacje.

Po tym długim pastwieniu się nad opakowaniem, przejedzmy do istoty recenzji – czyli podkładki Aqua2.



Jak już wspomniałem – kolor to jest niebieski. Co więcej, dość unikatowy design – pogiętego niebieskiego sukna. Aqua2 budzi skojarzenia z podkładkami Allsopa i to nie tylko z wyglądu, ale o tym za chwilę. To co widzicie – to wersja A2A. Dostępne są jeszcze wersje B i C. B też jest niebieska, ale motyw jest renderowany. Tworzy jakby X i logo Xpada na środku. Możecie ją obejrzeć na stronie producenta. Wersja C jest „klasyczna” bo jest... czarna.



Pad ma wymiary 280x230 mm, czyli jest trochę mniejszy od konkurencyjnych padów, lecz w porównaniu do standardowych podkładek, jest więcej miejsca. Aqua2 jest wykonana jak klasyczna szmacianka – czyli składa się z trzech warstw. Spodnia – to guma, zapobiegająca przesuwaniu się pada, jest identyczna jak w przypadku QcK, nawet ten sam wzorek.





Środek, to pianka. Jest ona dość „gruba” i „zbita”. Pad ma wysokość 3 mm i 99% tego wymiaru to jest ta pianka właśnie. Użyłem słowa zbita – w przypadku QcK w piance jest więcej „bąbelków” powietrza, co wygląda jak tworzywo, z którego jest zrobiona pianka, zajmuje 60 % objętości, a reszta to powietrze. W przypadku Aqua2 znacznie więcej jest tworzywa. Powoduje to, że pad jest wyraźnie cięższy i mniej podatny na ucisk. Oczywiście, dalej zachowuje swoją elastyczność, można go na przykład zrolować, jednak w pozycji tej nie zostanie i sam się rozwinie.



Trzecia warstwa – najważniejsza – czyli powierzchnia gdzie hasają nasze gryzonie. Tu jest właśnie to podobieństwo do Allsopa. Zewnętrzna powierzchnia to materiał, ale jakby impregnowany. Producent zapewnia, że pad jest zmywalny – więc w jakiś sposób musiał zabezpieczyć materiał. Jednak, w przeciwieństwie do Allsopa, powierzchnia ta, stawia znacznie mniejszy opór, jak przesuwamy po niej gryzonia.



Na koniec logo. Umieszczone jest w prawym górnym rogu. Ocenę czy jest ładne, czy też trafione, zostawiam wam. Osobiście mi się nie podoba, ale o gustach trudno jest dyskutować.



Koniec oglądania – czas na testy.




Wstęp | Opis Pada | Testy cz. 1 | Testy cz. 2 | Podsumowanie

KomentarzeKomentarze

  • Dodawanie komentarzy dostępne jest jedynie dla zalogowanych użytkowników.
    Jeżeli nie jesteś jeszcze użytkownikiem eSports.pl, możesz się zarejestrować tutaj.
Komentarze pod artykułami są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu eSports.pl oraz serwisów pokrewnych, który nie ponosi odpowiedzialności za treść opublikowanych opinii. Jeżeli którykolwiek z postów łamie zasady, zawiadom o tym redakcję eSports.pl.
Dołącz do redakcji portalu eSports.pl!

Ostatnio publikowane

Napisz do redakcji

W tej chwili żaden z naszych redaktorów nie jest zalogowany.

Ostatnie komentarze

Ostatnio na forum

Statystyki Online

1240 gości

0 użytkowników

0 adminów

Ranking Użytkowników

WynikiAnkieta

Co było dla Ciebie największym zaskoczeniem podczas WCG Polska?

  1. 0%

    Słaba postawa Fear Factory

  2. 0%

    Dobra gra UF Gaming

  3. 14%

    Tłumy widzów na sali kinowej

  4. 14%

    Mało miejsca

  5. 71%

    Nie byłem i nie interesuje mnie to

Nasi partnerzy

  • Shooters.pl
  • Cybersport

Wszelkie prawa zastrzeżone (C) eSports.pl 2003-2024

Publikowanie materiałów tylko za zgodą autorów.