Wyznanie Czitera
Temat, o którym chcę napisać jest... żenujący. Nie raz i nie tylko na scenie Enemy Territory, światło dzienne ujrzały afery związane z cziterami. Każdy normalny gracz, polegający na umiejętnościach swoich, nie programistów, uważa czity za coś złego. Powiedzmy sobie szczerze, że takie wartości powinien mieć każdy, nawet ten który jednak owych programów używa. A jednak to mylne założenie. Wywiad, który w ciągu godziny dostarczył nam naprawdę dużo informacji o sytuacji na scenie ET jest tego dowodem.
Nie dalej jak dwa dni temu jeden z graczy - Th3vil, mając okazję postanowił przepytać czitera, któremu udało się zachować w tajemnicy swój 'grzech' jedynie miesiąc. Wszystko zostało nagrane, na TeamSpeku, a następnie udostępnione w sieci. Padają tam naprawdę ciekawe nicki i nazwy klanów, oraz stwierdzenia. Niestety wywiad jest dość wulgarny, a nastawienie pytającego... Cóż o wszystkim możecie dowiedzieć się sami, ściągając ową rozmowę z linka, który podam niżej. Pragnę jeszcze powiedzieć, że wywiadu udziela BrC, który wraz z MerCem na czele tworzyli jedną z 'paczek' cziterów, których ostatnio mnoży nam się na rodzinnym podwórku.
Rozmowa Th3vila z BrC
Podsumowując, takie incydenty powinny być napiętnowane. Oczywiście oprawa tego wszystkiego, mogłaby wyglądać lepiej, niemniej jednak, podejrzewam, iż zdanie autora wywiadu podziela znakomita większość z nas.
Źródło własne
#0 | Iron
2006-04-25 14:14:35
#0 | Bodzio^^
2006-04-25 16:58:01
#0 | OMAJGAT
2006-04-25 19:23:36
#0 | icee
2006-04-25 20:29:31
ja bym się tu raczej pośmiał z żałosnej łajzy th3vila ;|
#0 | BoOzZ
2006-04-26 15:28:01
#0 | TRETER'
2006-04-26 16:57:46
#0 | ne!sy
2006-04-27 20:45:38
Te dwie podstawowe ( nie jedyne) zasady etyki dzinnikarskiej (w tym przypadku amatorskiej) zostały kardynalnie złamane, wręcz zbeszczeszczone. Moja ocena wywiadu w skali 0-10 to 0. Prowadzacy okazał się zwykłym gnojkiem, który obszczekał swojego rozmówcę.
Ad2. Dobrze, że znów temat cheatowanie poruszono. Oczywiście sami nic nie zdziałamy, nic nie poruszymy, żadnej w sobie siły, która zwalczyłaby cheaterów nie wskrzeszymy. Cóż możemy zrobić? Ano zwyczajnie nic, jedynie patrzeć jak niektórzy cheatują obok nas, i jedynie spróbować ich wyrzucić z serwera. To tak jak Don Kichota walka z wiatrakami. Cheaterów nie zwalczymy, ani cheatów się nie pozbędziemy. Zdajmy sobie wreszcie z tego sprawę.
#0 | icee
2006-04-27 20:52:04
#0 | grubka
2006-04-27 22:49:49
#0 | c0m4r
2006-04-28 01:09:17
muahahahahahaa
miałem do czynienia z cheaterami, ale ten gościu jest poprostu wypasiony xD
#0 | Yamaro
2006-04-28 12:37:16
#0 | bizz
2006-04-28 12:47:27
hahahahaha ;-DDDDD Co prawda to prawda.
#0 | ne!sy
2006-04-28 13:00:32
#0 | freak > elies :(
2006-05-02 03:42:09
tak czy siak zero respektu dla czitow. imo zenujace jest, ze w ogole rozmawia z ta szmata. dla kolesia nagroda powinien byc ban na id/ip wszedzie, bany na ircu i najlepiej zeby smrod sie ciagnal za nim wszedzie jakby przypadkiem chcial zmienic zainteresowania gamingowe.
#0 | Blade
2006-05-02 12:05:52
#0 | ne!sy
2006-05-02 13:53:33
#0 | icee
2006-05-02 14:16:17
#0 | ne!sy
2006-05-02 15:48:18