Wilkinson Cup z nowym mappoolem
Od 1 kwietnia, wszystkich zawodników uczestniczących w rozgrywkach 
Wilkinson Cup obowiązuje nowy zestaw map, którego jedyną zaletą jest to, że liczba tras z 21 została zredukowana do 11. Niestety organizatorzy rozgrywek najwyraźniej nie wzięli sobie do serca komentarzy uczestników turnieju i dobór nowych map można uznać za prima aprilisowy żart.
Aktualny mappool Wilkinson Cup:
- Autopolis - GP Circuit
- Chicago Airfield - Airfield Long
- Infineon - GP Circuit
- Leipzig - Speedloop
- Mondello Park - Club Circuit
- Nevada - Dakota
- Portland - Festival Circuit
- Texas World Speedway - Oval Circuit
- Tokyo Dockyard - Ginza Go
- Willow Springs - Short Circuit B
- Willow Springs - Short Circuit C
Po zapoznaniu się z listą map, nie sposób nie zauważyć takich kwiatków jak Tor Owalny, czy też dwie trasy na Willow Springs różniące się między sobą dosłownie jednym zakrętem. O opinię na temat nowego zestawu map poprosiłem
Rafała NaDoLa Nadolskiego, który aktualnie zajmuje w tabeli siódmą lokatę tuż za 
Alternate|Steffanem.NaDoL o nowych mapach:Zmiana mappola to rozsądna decyzja, ponieważ jest ich zdecydowanie mniej, jednak z ich jakością już jest gorzej...
Na pewno do zbioru dobrych map należą:
Autopolis GP, Chicago Airfield - flugplatz lang i Nevada Dakota.
Mapy które są totalną porażką, to na pewno Tokyo Dockyard, TWS - Ovelrundkurs (Tor owalny) i Leipzig - SpeedLoop, na których przeważa prosta droga lub wallridy i nic więcej.
Nie wiele mogę powiedzieć o mapach Mondello Park oraz Infineon, gdyż ich nie znam.
Pozostałe mapy (Willow Springs oraz PIR) są kwestią gustu, ja bym jednak zamienił je na Autobahny.
Na pewno do zbioru dobrych map należą:
Autopolis GP, Chicago Airfield - flugplatz lang i Nevada Dakota.
Mapy które są totalną porażką, to na pewno Tokyo Dockyard, TWS - Ovelrundkurs (Tor owalny) i Leipzig - SpeedLoop, na których przeważa prosta droga lub wallridy i nic więcej.
Nie wiele mogę powiedzieć o mapach Mondello Park oraz Infineon, gdyż ich nie znam.
Pozostałe mapy (Willow Springs oraz PIR) są kwestią gustu, ja bym jednak zamienił je na Autobahny.
Niezbyt trafny dobór map nie jest niestety jedyną bolączką Wilkinson Cupa, ale o tym dowiecie się z podsumowania pierwszego sezonu rozgrywek, który kończy się już 18 kwietnia.
Wilkinson Cup
Komentarze
Ostatnio publikowane
Napisz do redakcji
#1 | marikkkk
2008-04-02 16:28:49
#2 | PGS | NaDoL
2008-04-02 16:31:25
[+] of cóz dla autora ^^
#3 | Rarrr
2008-04-02 17:20:13
#4 | SmirnoFF
2008-04-02 17:44:40
#5 | MAJKEL
2008-04-02 19:57:34
Jeżeli chodzi o mapy to powiem tyle. Mi to wszystko jedno ;) I tak czekam, aż kupię sobie kierownicę. Oval to naprawdę lipa maxymalna a reszta to trawa/ściana.
Co do samochodów. Auto powinno być JEDNO. Brawa dla organizatorów za wstawienie trasy Leipzig :)