Wieści od autorów CSP

Na początku roku informowałem Was o wypuszczeniu przez twórców CSPromod wersji beta map, działających pod CS:Source. Mapy pozbawiono wodotrysków, ich wygląd zbliżono do odpowiedników w Counter-Strike 1.6. Te zmiany ucieszyły posiadaczy słabszych maszyn, bowiem ilość FPS wyraźnie wzrosła. Po tym wydarzeniu sprawa ucichła. Autorzy mają jednak świetne wyczucie czasu, bowiem kiedy zaczęto spekulować na temat zarzucenia projektu dają nam kolejne wieści.

Tym razem możemy oglądać screeny csp_nuke i csp_dust2, czyli stare mapy po tuningu. Osobą odpowiedzialną za te modyfikację jest nowy mapper Ted "Cashed" McIlwain. Poniżej kilka słów od szefa ekipy Alex'a Garfield'a

Wiemy, że prace zajmują sporo czasu. Jednak zgodzicie się z tym, iż wysokiej jakości produkcja jest tym czego każdy chce. Poświęcimy tyle czasu ile będzie potrzeba aby upewnić się, że tak będzie.

Trudno się nie zgodzić z tymi słowami. Jeśli w dniu premiery nie wszystko będzie działać jak należy, olbrzymia szansa zostanie zaprzepaszczona. Wybredni gracze nie wybaczają błędów. Już za kilka dni mają być dostępne całe mapy, każdy będzie mógł sam sprawdzić ich jakość. Mnie jedynie martwi to, że cały czas pokazuje się nam grafikę i mapy. Natomiast największym problemem CS:S jest beznadziejna fizyka gry i rozrzut broni.

Screeny

sk-gaming