Więcej szczegółów o drugim turnieju GOM

GOM Avertec-Intel Classic, którego pierwszym mistrzem został JaeDong (3:0 w finale z Flashem), doczekał się kontynuacji, o czym informowaliśmy we wtorkowym newsie. Dziś poznaliśmy szczegóły dotyczące uczestników, formuły, oraz nagród. Pierwsza emitowana na żywo kolejka odbędzie się już 21 września, o godzinie 11 naszego czasu.

Formuła rozgrywek pozostała praktycznie niezmieniona. 256 zawodników, wystawionych przez swoje zespoły, rozlosowano do 32 ośmioosobowych grup. Zwycięzca każdej z grup (rozgrywki w drabince single elimination) awansuje do Ro64, gdzie czekał na niego będzie już teraz przydzielony zawodnik z top32 rankingu KeSPA. Pojedynki tych par zadecydują, jak wyglądać będzie drabinka 1/32 finału. Do tego etapu, tylko nieliczne gry, zapowiadające się na najciekawsze, emitowane będą na żywo przez GOMTV. Niektóre dostępne będą także po zakończeniu na stronie GOM. Aby oglądać transmisję wystarczy posiadać zainstalowany odtwarzacz GomPlayer na komputerze i kliknąć "view live" na stronie. Całość, jak zwykle, okraszona będzie profesjonalnym komentarzem Nicka "Tasteless" Plotta.

Turniej, podobnie jak w pierwszej edycji, nie będzie posiadał pełnej obsady. KeSPA odmówiła bowiem udzielenie organizatorom swojej licencji, a to oznacza, że tylko od poszczególnych zespołów zależało, czy wezmą udział w rozgrywkach, czy zrezygnują. Pozytywnie odebrać można w tym świetle fakt, że w drugim sezonie GOMTV Avertec-Intel Classic, zabraknie wyłącznie trzech drużyn. Nie zobaczymy silnych składów MBC i OGN, lecz ten zabieg traktować należy jako normalny, skoro GOMTV jest coraz silniejszą konkurencją dla tych dwóch stacji telewizyjnych. Wśród uczestników zobaczymy także Grega "IdrA" Fieldsa. Jeżeli Amerykaninowi uda się pokonać swoich grupowych rywali niższej klasy, o awans do Ro32 zawalczy z Rumble.

Grupy GOM Avertec-Intel Classic 2

Mappool GOM AIC
Nagrody GOM AIC
Pary pierwszej transmitowanej kolejki

Nagrody pieniężne dla czołowej trójki turnieju nie uległy zmianie. Podobnie jak w pierwszej edycji, zwycięzca otrzyma czek wypisany na 40 tysięcy dolarów. W przeciwieństwie do pierwszego sezonu jednak, gracze spoza podium także mogą liczyć na nagrody. To nie koniec podobieństw. W premierowym pojedynku zobaczymy uwielbianą przez męską publiczność StarCrafta TossGirl. Widzieliśmy ją także podczas inauguracji poprzedniego sezonu, wtedy jednak przegrała 1:2 i pożegnała się z turniejem. Organizatorzy zdecydowali się także wyemitować mecz YoonJoonga, znanego także jako Shuttle. Młody Protoss był odkryciem pierwszego sezonu, gdzie dotrwał zupełnie niespodziewanie do ćwierćfinałów. Tam na jego drodze stanął JaeDong. Ciekawie zapowiada się także spotkanie BaBy - najmłodszego progamera w historii, który awansował do profesjonalnego turnieju.

teamliquid