Finał potrwa oczywiście jeden dzień. W sobotę Blue City otwarte dla uczestników będzie od godziny 9 rano. Wtedy to rozpocznie się rejestracja zawodników. Do godziny 10 każdy będzie miał czas na przygotowanie do turnieju - tzn. zainstalowanie sterowników swoich urządzeń, przygotowanie komputera, rozgrzewkę. Jeżeli wszystko odbędzie się punktualnie, turniej WCG SC:BW wystartuje o 10.

Uczestnicy zostaną rozlosowani do drabinki double elimination. Oznacza to, że po przegraniu pierwszego spotkania gracz nie kończy udziału w turnieju, tylko spada do drabinki przegranych. Tam będzie miał jeszcze jedną szansę, aby pokonując innych przegranych, dotrzeć aż do wielkiego finału. Spotkania w drabince wygranych odbywać będą się oczywiście bo3, czyli do dwóch zwycięstw. Mecze niższej drabinki grane będą oczywiście bo1. Jedynie finał będzie do trzech zwycięstw, gdzie finalista z górnej drabinki rozpoczyna z tradycyjną przewagą 1:0. Pierwszy pojedynek finału odbędzie się na mapie, z której awansował gracz z drabinki pokonanych.

16:30 - intensywne walki carrierami z goliathami. Obaj gracze wielokrotnie tracą expy i nadal ciężko oszacować szanse.

16:10 - zaczyna się finał LB. MIStrZZZ i Tarson w klasycznym meczu carriers vs. goliaths na Blue Stormie.

15:50 - przerwa. odpoczynek, sielanka. Sala robi się pusta w mgnieniu oka. Tylko scena przykuwa uwagę widzów, bo sypią się nagrody - np. za zniszczenie swojego telefonu młotkiem ^^

15:45 - MIStrZZZ wygrywa z Dreivenem 2:1 i w finale zagra z Tarsonem.

15:16 - Dreiven vs. MIStrZZZ. Właśnie miazgę zrobił Dreiven i jest 1:1. O awans do finału LB zagrają na Blue Storm. Przerwa na gastro ^^

14:29 - Dreiven wygrywa 2:1 z Moonkiem. Tym samym nie zobaczymy już żadnego Zerga, co z pewnością jest niemałym zaskoczeniem. Za chwilę dojdzie do kolejnego pojedynku wirtuozów PvP. MIStrZZZ i Dreiven zawalczą o finał drabinki przegranych.

14:02 - Tarson prowadzi 1:0 z Draco. Na Troy zagrał trzema barakami push z tanków i marinów z medykami. Za późny skaut tego strata skazał Krzysztofa na "GG". Wcześniej Moonek ratuje resztki nadziei remisując z Dreivenem 1:1.

13:52 - finał WB pomiędzy Tarsonem a Draco dopiero wystartował. W tym samym czasie Dreiven prowadzi 1:0 w drabince przegranych. Ostatnia szansa dla Moonka, aby pozostać w grze. W przeciwnym razie, nie zobaczymy ani jednego Zerga w top4.

13:43 - ParanOid znów próbuje ten sam strat. Mass hydry przynosiły skutek do czasu, jednak parol nie wykorzystał swojej ekonomicznej przewagi. Tech do stormów uratował Legendowi życie i dalszą rundę. Tam zmierzy się z wygranym Dreiven vs. MoonShine.

13:31 - siedząc w "nibypresroomie" - bez internetu i światła, delektujemy się świadomościa, że publiczność StarCrafta jest w tym roku stanowczo najliczniejsza. Jedynie Counter-Strike, na którym błyszczy MYM, może się pochwalić równie głośnym dopingiem.

13:22 - Od drugiej rundy LB zawodnicy grają bo3. Dlatego MIStrZZZ rozpoczął rewanż z ParanOidem. Póki co, wygląda na znaczą przewagę Legenda. W drugim półfinale drabinki przegranych spotkają się Dreiven z Moonkiem. Ich bo3 zadecyduje, z którą parą pożegnamy się po raz kolejny dzisiejszego dnia. Na arenie już wkrótce pozostanie czterech graczy. Rewelacja rozgrywek: Tarson.

13:15 - mniej więcej w tym samym czasie ParanOid przegrywa 0:1 z MIStrZZZem, co Dreiven doznaje sporej klęski od perfekcyjnie przygotowanego Tarsona. Terran jest lepszy pod każdymw zględem, chociaż w finale zagra z Draco - a ten jest w PvT o niebo lepszy od Dreivena.

13:01 - Tarson prowadzi z Dreivenem 1:0. Szybki push tankami w obliczu braku speedzealotów wystarczył, aby zmusić Grześka do GG.

12:56 - to, co się dzieje z łączem internetowym zakrawa o skandal!

12:54 - MIStrZZZ za bardzo szarżuje inicjalnymi jednostkami na Troy i zostaje wymikrowany przez Draco. Legend spada do LB, gdzie czeka już na niego ParanOid. Draco czeka na zwycięzcę drugiego półfinału - Dreiven vs. Tarson. Spotkanie dopiero wystartowało

12:40 - Draco rozpoczyna drugie spotkanie półfinałowe z MIStrZZZem. Jest w formie. Dreiven z Tarsonem także prowadzi - zapowiada się finał PvP z Dreivenem i Draco, o ile Legendus nie zaskoczy.

12:35 - w looser bracket tylko ZvZ. W pierwszym lepszy okazał się Parol, i przez niego ZZZero kończy udział w WCG. Podobnie z uZZZerem, którego katem został Moonek. W grze pozostało już tylko sześciu zawodników.

12:09 Tarson wygrywa z ZZZero i zmierzy się z Dreivenem w drugiej rundzie WB. Draco pokonuje zaś Usera i następnej rundzie zmierzy się pojedynku gigantów z MiStrZZZem.

12:20 Rozpoczyna się druga runda WB, a wraz z nią mecz Draco vs. MiStrZZZ. Póki co, Draco wychodzi z FE.

12:29 Po obronionym przez Draco pierwszym ataku, gra się uspokoiła i zawodnicy spokojnie ekspują.

12:31 Atak Draco paką goonów obroniony przez rivki MiStrZZZa.

12:32 ZZZero po przegranej z Parolem odpada z WCG, tak samo jak User po porażce z MoonShinem.

12:35 Powracając do meczu MiStrZZZ vs. Draco: Gracze grupują armię i szykują się do starcia na środku mapy. Draco ma upy 1-1, MiStrZZZ 0-0.

12:38 Draco wygrywa pierwsza mapę. MiStrZZZ w tej grze wydawał się być mało zdecydowany i bał się atakować.

12:01 - internet oszukał nas tak bardzo, że większość poprzednich aktualizacji się nie zapisała.

Oto co mniej więcej Was ominęło: Tarson gra właśnie trzeci mecz z ZZZero, chociaż prowadził 1:0. Draco spokojnie wygrał swój pierwszy mecz, teraz gra drugi, sporo archonów i szybki tech do stormów. MIStrZZZ natomiast prowadzi 1:0, aktualnie lata w grze z Moonkiem carrierami i corsarzami. Powinno być 2:0 i półfinał z Draco. ParanOid grał dwa bardzo długie spotkania z Dreivenem - oba puszczone na telebimie były dość podobne. Próba przełamania FE mass hydrami. Dreiven wygrywa 2:0, chociaż nie było lekko.

11:06 - prace naprawcze trwają, więc gracze mogą jeszcze poćwiczyć. Pierwsze para, którą zobaczy widownia to Tarson vs. ZZZero. Dodatkowo, zanosi się na półfinał między Draco a Legendarnym.

11:00 - MIStrZZZ chciał się jeszcze porozgrzewać, ale godzinny poślizg powinien wystarczyć. Jest nowy bracket, bo pierwszy był oczywiście błędny. A na dodatek, na telebimie absolutnie nic nie widać...

10:50 - przed telebimem około 50 dusz. pierwsza potyczka już za chwilę. Na razie Robin czeka w grze @ Blue Storm

10:37 - dostępu do graczy nadal nie ma. W tej sytuacji, znać będziemy przebieg tylko tych spotkań, które wyświetlone będą na telebimie. Ruszamy zająć miejsca.

10:25 - podajemy bracket - narazie w "wynikach na żywo", drabinka za chwilę, jak skończymy dyskusję o szansach :)

10:10 - sesja zdjęciowa z udziałem top8 SC:BW. Ale już pojawił się problem: nie ma dojścia do graczy. Siedzą oddzieleni od reszty świata. Niektórzy już teraz się zastanawiają, jak mają kibicować swoim ulubieńcom.

10:04 - na WCG wielkie przygotowania. Bezprzewodowy net działa jak trzeba, chociaż w okolicach stanowiska dla prasy panują egipskie ciemności. Wszyscy zawodnicy SC są już na starcie. Rozgrzewają się i konfigurują swoje gosu narzędzia pracy.

8:25 - wyruszamy z Sajrusem do Blue City. Drogi są niemal puste, więc jeśli już ktoś dostał się do Warszawy, szybko znajdzie się na terenie mistrzostw. Pogoda o trzy nieba lepsza niż jeszcze wczoraj wieczorem - zapowiada dobry dzień.