Violence is bad powraca z nową dywizją
Belgijski zespół violence is bad znany jest głównie ze swojej znakomitej gry w RTCW. Kilka sezonów temu zdobyli nawet pierwsze miejsce w OpenCup Premier League w wyżej wymieniona grze. Od tamtej pory drużyna miała również dywizję Enemy Territory, ale po pewnym czasie słuch o niej zaginął. Teraz violence is bad powraca z nowymi podopiecznym, a są nimi nasi dobrzy znajomi zza wschodniej granicy – tank34, które dosyć niedawno zostało łatwo pokonane przez dtekt.et w pierwszej rundzie kwalifikacji do Crossfire PrizeFight Challenge.
Zespół ten radził sobie dobrze na scenie, a jego początki sięgają jeszcze Team-Zenith, którego t34 było dywizją. Grali oni również w dwóch poprzednich edycjach EuroCup, jednak nie odnieśli tam spektakularnego sukcesu. W XII odsłonie zakończyli swoje rozgrywki na trzecim miejscu w swojej grupie, a w XIII przegrali w kwalifikacjach z naszym FF.ATi. Od tamtej pory pomimo występu w OpenCup zapał do gry nieco zgasł, ale teraz pragną wrócić w jak najlepszym stylu. Dodatkowo vib poza dodawaniem dywizji 6v6 którą zostanie t34, postanowiło wzmocnić swój multiklan o zespół defix, który będzie reprezentować vib w rozgrywkach 3v3.
Wypowiedź vinyla
Skład vib.6v6
dunno
fuzz
vinyl
officer
zerender
Skład vib.3v3
funky
Spectre
Jak widać zespół chce znów grać razem i planują gre w nadchodzącym ET-Cup #13, jak i również zbliżających się kwalifikacjach do ESL IPS. My liczymy na ich dobrą grę, bo potrzeba nam zespołów zapewniających dobre widowisko.
Crossfire
#0 | conish
2006-08-10 13:16:04
#0 | Suzuki
2006-08-10 13:24:25
#0 | devix
2006-08-11 23:21:54