Unia amerykanów i europejczyków?

Oczywistym jest, że różnic między amerykanami, a europejczykami jest wiele. Mamy różne systemy (władzy, edukacji), różne środowiska, różne problemy, różny odsetek zróżnicowania społeczeństwa, różną mentalność ludzi... Nawet tak przyziemne sprawy jak stan nawierzchni dróg czy ilość miejsc pracy różni się od siebie! Wymieniać można by w nieskończoność, czemu trudno się zresztą dziwić.

Jednakże jest również kilka rzeczy, które nas niewątpliwie łączą. Jedną z nich jest masowa kultura. Nie mówie tutaj o stylu ubierania się czy słuchania podobnej muzyki, bo to akurat jest jeden wielki światowy mix, ale o czymś, co od kilku lat pasjonuje miliony młodych ludzi. Gaming. Szeroko pojęty gaming. Ten multiplayer, jak i singleplayer. Gaming w każdym tego słowa znaczeniu, w każdej postaci, w każdym najmniejszym calu czegokolwiek, co jest z nim związane.

O co jednak chodzi z tym zjednoczeniem? Otóż jakiś czas temu wyniknęły spory pomiędzy amerykanami, a europejczykami, co do zasad obowiązujących w danych grach. Problem polegał na zbyt dużym zróżnicowaniu ustawień danych gier między oboma kontynentami (bo o ile w Europie panowały identyczne zasady/ustawienia, tak różnice między Ameryką a Europą były spore), co w pewnym momencie zaczęło ewidentnie przeszkadzać podczas międzynarodowych spotkań i LANów, szczególnie gier, które cieszą się największą popularnością. Jako, że gracz to zazwyczaj człowiek młody, a tym samym pałający ochotą do poznawania nowych ludzi i pragnacy rozwijać wszystko, z czym ma styczność, nie było mowy o podzieleniu sceny Counter-Strike między Amerykę, a Europę. Ustalono reguły, które obowiązują na obu kontynentach i wszyscy zaczęli się do nich stosować, tym samym pomagając rozwijać eSport na całym świecie. Cóż jednak w wypadku Call of Duty?

Ten temat poruszył kanadyjczyk Henry Raywood, pisząc artykuł zatytułowany „Call Of Duty 2: Should North America and Europe Unite?” dla serwisu GotFrag.com. Porusza w nim kilka ważnych kwestii, o których powinien przeczytać każdy gracz CoD 2, a oprócz tego prezentuje wypowiedzi sławnych (lub tych mniej sławnych) ludzi sceny, co sądzą o tym wszystkim. Tekst jest stosunkowo krótki, napisany prostą angielszczyzną, czyta się go więc szybko i przyjemnie, a wart poświęcenia mu tych kilku minut jest z pewnością.

Call Of Duty 2: Should North America and Europe Unite?

GotFrag.com