UF Gaming znowu najlepsze

Drużyna UF Gaming uniosła po raz kolejny puchary zwycięzcy, tym razem w turnieju Razer Call of Duty Challenge. Na drugim schodku podium stanęli reprezentanci tempus moriendi. Zestawienie pierwszej trójki zamyka drużyna D-Link PGS, która w meczu o trzecie miejsce, bez większych trudności rozprawiła się z BenQ DELTAeSPORTS.COM wynikiem 13:6. Warto odnotować, że firma Licomp Empik Multimedia przygotowała dla najlepszego gracza turnieju drobne upominki. DunayeR, bowiem o nim mowa, otrzymał od LEM-u podkładkę Qpad EC-R, koszulkę, bidon oraz kubek z motywem z gry Call of Duty 4: Modern Warfare.

Klasyfikacja końcowa

Spotkanie finałowe rozegrane zostało na dwóch mapach - Backlot oraz Strike. Obie okazały się szczęśliwe dla UF Gaming, niemniej na pierwszym z wymienionych placów boju, doszło do bardzo ciekawego starcia. Drużyna z croLem na czele zdołała zdobyć 11 punktów, co nie pozwoliło im na wygranie owej mapy. Dalej było już tylko gorzej, bowiem UF rozgromiło tempus moriendi różnicą aż 10 punktów. Taka kolej rzeczy być może wynikła z tego, iż tempus podeszło do tego pojedynku na pełnym luzie. Uda się to fajnie, jeśli nie - trudno. Tę tezę potwierdza również komentarz wydany tuż przed meczem ze strony doomciaka - "uznaliśmy, że jak mamy drugie miejsce, finał możemy zagrać na luzie i wtedy będzie dobrze". Czy było dobrze? Oceńcie sami. Nam pozostaje jedynie pogratulować wszystkim uczestnikom oraz życzyć powodzenia w nadchodzących turniejach. Wyniki wszystkich meczów znajdziecie w naszej relacji.

Źródła własne