TMN Preperatory Cup #1 - Carl zwycięża
Przez ostatni weekend rozegrany został turniej przygotowujący do kwalifikacji ESWC kilku europejskich krajów. Po raz kolejny do zawodów organizowanych przez ESL zgłosiła się masa graczy ze światowej czołówki TrackManii: Nations. Byli to przede wszystkim Niemcy oraz Francuzi. Na najwyższym schodku podium stanął reprezentant tego drugiego kraju, Carl. Zaraz za nim na pudle uplasowali się 
Gallo oraz 
Tannis. 
TOP 4 Preperatory Cup #1
1.
w1|Carl- 122 pkt.2.
dignitas.Gallo - 88 pkt.3.
nWo|Tannis - 81 pkt.4.
NorD.Raptor - 51 pkt.Uczestnicy rywalizowali na mapach z oficjalnej paczki map na kwalifikacje do ESWC na marzec oraz kwiecień. Finałowe starcie Carla z Gallo przebiegło dość spokojnie, jednak troszkę emocji na pewno było. Zwycięzca wygrał mecz 2:0. W meczu o trzecie miejsce zmierzyli się wspomniany już Tannis oraz Raptor. Tu rywalizacja była nieco bardziej zacięta, jednak do Francuz wygrał obie mapy i stanął na podium.
Wypowiedź CarlaCzuję się świetnie, że wygrałem ten turniej, ponieważ uczestniczyło w nim mnóstwo świetnych graczy i było to dobrym doświadczeniem, aby trenować na inne, najważniejsze turnieje. W tych zawodach udało mi się zwyciężyć, ponieważ dużo trenowałem te mapy kilka tygodni temu na LANie pod nazwą Argenteuil Digital. Nie zwracam uwagi na nagrody turniejowe ( z wyjątkiem tych, gdzie można wygrać tysiące dolarów ). Liczy się przede wszystkim zabawa i to, aby nabrać jeszcze więcej doświadczenia. Niestety, te rozgrywki nie rozpoczęły się najlepiej z powodu dużej ilości nieobecnych. Jednak od trzeciej rundy rozegraliśmy wspaniałe mecze ze świetnymi graczami. To dlatego uważam ten turniej za świetny i czekam na taki następny z niecierpliwością. Mam nadzieję, że będę mógł uczestniczyć w kolejnych takich zawodach i że będę miał czas na nie.
ESL, co z pewnością ucieszy Carla, zapowiedziało już kolejny taki turniej w drugi weekend kwietnia. Polacy nie brali udziału w zawodach, ponieważ paczka map na kwalifikacje ESWC dla naszych rodaków ukaże się za około dwa tygodnie. Mimo to, wyłapać można polski akcent. Jest nim niejaki
Marek "MepH" Wałkowiak, zamieszkały w Niemczech, najbardziej udzielający się redaktor 
Team Dignitas. Dotarł on aż do czwartej rundy, kiedy to niestety został rozgromiony przez Maxou.ESL Preperatory Cup
Komentarze
Ostatnio publikowane
Napisz do redakcji
