lol :D
zawsze bylem w tego typu gry dobry ;DDDD
zaraz ide do kumpla trenowac :D

ale dlaczego wszystko musi byc w warszawie :ASD?

Nie dobrze :(

No trudno miejmy nadzieje ze info na ten temat nie rozpowszechni sie jako bardzo :>

Wykasowac tego newsa!!! :]

Ps. W innym wypadku cieszyl bym sie ze na esporcie sa takie newsy i bym pojechal tam ale... :P

szkoda ze warszawa bo zgwalbilbym paru newB ;-)

zesral bys sie :DDDD
jestem mistrzem w tekena :DDDD
swego czasu w szpitalu gralismy wlasnie w ta gre (zrobilismy ze kto wygrywa ten zostaje)
i tak gralem ze 2h az kazali isc spac :(

Ja mam w klasie maniaka tekkena... u niego w miesie nie ma nikogo kto by go rozjebal... z tego co wiem to gral z innymi kumplami 1 reka patrzec w lustro i kosil kombosami :D tak to juz jest jak sie nakurwia w tekkena kazda postacia az sie przejdzie nimi wszystko... :D

Szkoda ze COD2 nie jest rownoczesnie z Tekkenem bo by wtedy napewno pojechal bo bym ja jechal, a tak samemu to wapie ze pojedzie, no ale moze.

Hehe wesole komentarze :> A najbardziej podoba mi sie: \"tak to juz jest jak sie nakurwia w tekkena kazda postacia az sie przejdzie nimi wszystko... \" ciekawe czy kiedykolwiek byl na jakims turnieju :> Pewnie tak zwany \"mistrz osiedlowy\" :]

W tekkena raczej z maniakami nie pograsz, zreszta srednia ta gra jest, chcesz mozemy kiedys pograc w jakies bijatyki :P

masz tekena ? bym wpadl do Ciebie z piwem ;DDDDD bo ja nie mam ps2 ani telewizora w pokoju :c chyba ze pozycze :D

pewnie ze pogram :)
w tekena4 raczej bym nie dal rady ale w tej wersji wsio sprowadza sie do paru trikow

Gdzies tam byl ale to chyba na #3 jeszcze , nie wiem... ale wiez mi jakbys nakurwial od X lat ciagle w gre i to przechodzil ja kazda postacia na kazdym poziomie trudnosci to bys znal wszystko... i on tak gra... on musi przejsc gre wszystkim co sie da na kazdym poziomie trudnosci... Jesli tam pojedzie to mzoe cos mu sie uda ugrac... nie znasz go wiec prosze nie wypowiadja sie o nim \"osiedlowy mistrz\"...

Hehe to nie obrazliwe to takie uniwersalne okreslenie jeszcze za czasow t3, gdzie tak nazywalismy tych co wszystkich bija i co oni by to nie zrobili z graczami z czolowki :>

W 90% przypadkow taki delikwent albo znikal w otchlani internetu albo przyjezdzal na turniej i dostawal sromotne baty, ale byli tez tacy co sie wybijali ponad przecietna.

Co do tego przechodzenia to na roznych poziomach.. smieszy mnie to gdyz tekken to nie platformowka czy przygodowka .. tam sie raz gre przechodzi zeby odkryc postacie a pozniej sie trenuje w practice i z kumplami a nie iles tam lat x razy przechodzi gre :)

No ale nie ma sensu ciagnac tego dalej bo widze ze raczej nie masz wielkiego pojecia o tego typu grach. To tak jak ja bym rozmawial z jakims pro graczem na temat WoW\'a czy Starcrafta (chodz gralem w te gry :P).

eee tam, czekam na turniej super mario bross ;d

E tam ja tam w tekkena 3 przez neta pogrywam z kumplami;-)

Po czesci masz racej. Jest takim \"mistrzem osiedla\" bo nikt ta nie wygrywa z nim, bo gra ciagle w to a oni nie. Nie chodzilo mi o to ze X lat przechodzi wkolko gre :] tylko ze jak ja przejdzie to gra jak to wlasnie napisales \"practise\". Osobiscie to nie gram e tekena i nie znam jego mozliwosci na tle prO bo nie znam ich mozliwosci. Ale czlowiek po tylu spedzonych godzinach grania i szukania nowych sposobow na lepsza/szybsza gre do czegos dochodzi wkoncu. Z checia bym zobaczyl na co go stac, ale nie sadze zeby sie udal do Wawy , pewnie z braku kasy na wyjazd i braku noclegu... Ale kto wie :)

Ogolnie to jestem ciekaw jak graja \"pro\" w tekena i chcialbym zobaczyc ten turniej, niestety nie mam na tyle kasy zeby jechac na tekena a potem na cod2 ;]

tekkena ? to tak jakbys mnie pytal czy gram w counter strike :P
Mozemy pograc w prawdziwe esportowe :P Dead or Alive, albo ewentualnie w soul calibura :P

nawet jezeli bije przeciwników komputerowych na ultrahard to z ludzmi ktorzy maja odrobine doswiadczenia w te gre pojada go bez wiekszych problemów

to jak porównywac ze koles w q2 jest \"pro\" w singla to nie znaczy ze w multi bedzie dobry ;o

No jesli ktos z was ma blizej do Katowic niz do Wawy to niedlugo bedzie sie odbywal turniej w Katowicach/Gliwicach (nie stwierdzone)... Poza tym bedzie tez turniej w Poznaniu.. generalnie ostatnio co troche jest gdzies turniej. Jedynie pomorze i mazury oraz czesci wschodnio poludniowe nie maja za wesolo bo tam nikomu nic sie nie chce robic :D

Jakby nie bylo 1.000zł piechotą nie chodzi. Do tego pozostałe nagrody ;) Tekken sie rozkreca ;)

Co fakt, to fakt, ale imo teken to nei CS,q4 ze musisz grac multi by byc zajebisty :) nie znam sie na tekenie wiec tez nie bede nic mowil , ale no.. szczerze... chyba wszystkie ciosy itp to mozna sie nauczyc na singlu czyz nie? :>

A w ogole tot eken ma jakas mozliwosc przez neta? :D

w Q3 był Defrag, więc też nie musiałeś grać po necie i ja grałem bez neta z 2-3 lata i potem na necie dostawałem od każdego. znać ciosy to jedno i umieć je wykorzystać na grającym ciągle tak samo kompie, ale to jest poprostu przyzwyczajenie się do schematu.

no niewiem bo pamiętam że w zeszłym roku był jakiś turniej Tekken-a w multikinie (Gdańsk) i chciałem iść, ale kończyła mi się przepustka i do jednostki musiałem wracać =]

Mhm byc moze przyjade :) Tekken to druga \'multi\' gra, zaraz po cod w ktora gram dluzszy czas XD.

a potem sie obudziles spocony z reka w nocniku :- DDDDDDDDDDDDDDD

ciosów mozna sie nauczyc grając w singlu ale dobrej i skutecznej gry tylko i wylacznie z zywymi graczami... jezeli bedziesz gral tylko w singla nie bedzie dobry w multi [ale nie bedziesz tez bardzo słaby :)]

gemi a znales/znasz takiego kolesi jak żymełka master badz ściera ? :> kiedys czolowka t3 :]

ty jak zwykle w swoim swiecie zyjesz, i jakimis syfami sie zachwycasz i nazywasz je \"esportowymi\" wypasami. niezle kurwa ;] i od razu ci odpowiem... TAK gralem w doa, i w sc. w to drugie naprawde dlugo. nie sa zle, ale nie porownuj tych gier do tekkena, szczegolnie pod katem \"esportowym\".

ogolnie czesto jest tak ze ci co gnebia tekkena w sp na najwyzszych poziomach trudnosci maja problemy z zywymi sredniakami. taki chlopaczek zwykle lyka jednego juggla, spada, probuje sie szybko podniesc, co kazdy praktycznie lepszy koles wykorzysta na drugiego juggla, i zwykle jest po zawodach. w tekkenie najbardziej liczy sie umiejetne wykorzystanie juggli i stoperow, a co za tym idzie wyczucie.

Oczywiscie ze znam :) Z tym ze troche Ci sie pomylilo :> Sciera nie gral nigdy w tekkena (chyba ze w domu z zonka ;>), Icek owszem kiedys czolowka.. Natomiast mashter to czolowka raczej teraz niz kiedys :D
Mashter i Icek to dobrzy kuple a sciera to mozna powiedziec ze z widzenia znam :)

Za co nuked ? sorry ale o co chodzi? co w tym poscie bylo nie tak.. O.o

Mess widze ze cos tam liznalez tego tekkena :> Z tym ze T5 najwazniejsze sa sciany czyli wybic przeciwnika.. doprowadzic go do sciany i tam dokonczyc sekwencja ciosow.. zazwyczaj wtedy przeciwnik upada majac 1/2 enerdii a w przypadkach skrajnych 1/4 :)

Ale prawda jest taka ze na wyzszym poziomie i najlepsi technicznie gracze nic nie poradza. Pozniej liczy sie juz tylko czas spedzony przy gdzie z zywym przeciwnikiem. Wygrywa ten kto jest bardziej ograny.

DoA jest gra sieciowa, wraz z systemem rankingow i tym podobnym, Tekken i SC nie. To takze DoA jest platforma na WCG juz po raz drugi. Wreszcie porownujac same gry takze uwazam DoA za lepsza platforme turniejowa, nie jest az tak schematyczna jak Tekken, posunal bym sie do stwierdzenia, ze godny nastepca VF2, ktoremu jak powszechnie wiadomo nic nie moglo pod tym wzgledem podskoczyc, a z ktorego zreszta DoA byla poczatkowo zerznieta.

Ciosy nic nie daja. To tak jakby ktos obejrzal wszystkie mozliwe ustawienia i sytuacje na mapie w fpp i tylko z tym probowal grac. Nie wie jak zareaguje przeciwnik, nie przewidzi go, nie wyczuje timingu ciosow... zasadniczo bedzie bezradny.
Ja sam jestem osoba, ktora ogolnie z komputerem w grach sobie zabardzo nie radzi, za to duzo lepiej sobie radze z ludzmi bo ich moge wyczuc i przewidziec, zamiast uczyc sie schematu.

wiem wiem ze sciera nie gral ale zawsze byl obecny gdy reszta( my) grali na giledzie w katowicach :] to byly czasy :D sciera zawsze sprzedawal plyty spod lady za 25zl :D

nie prosciej napisac szymszy o 1ms :D bo zawsze tak bylo w t3 ze kto lepsze wyczucie i szybsze paluchy ten wali juggle :D przynajmniej jak sie gralo Henkiem :D ( a wtedy wszyscy prawie nim gral :P ) Heniu rox :D

ps. Widzialem kiedys Henia na zywo w autobusie :D:D i to nie jest zart :D

ps2. Ty grasz CA ?

Hehe.. nie no tak jak mowie rozmawiac z kims kto o grze pojecia nie .. nie ma wiekszego sensu. Tekken to jest niezwykle zlozona gra i zdziwie cie teraz ale np. taki Q3 moim zdaniem jest prostrzy do opanowania. Zreszta ku temu sa lepsze warunki bo w Q3 pograsz miesiac i juz cos potrafisz.. do tego mozesz trenowac z ludzmi odrazu a nie z komputerem. Zeby ograc sie w tekkena musisz jezdzic na turnieje, zloty ip. bo granie ciagle z jedna i ta sama osoba do niczego cie nie doprowadzi. Przyjdziesz na turniej zagrasz z kims nowym i ten ktos cie pojedzie bez mydla.. ale jak pograsz z nim wiecej to bedzie Ci szlo lepiej.. to sie nazywa ogranie. W gry fpp i inne oline grasz caly czas z ludzmi i masz ogranie na rozne style gry. Dlatego trzeba wiecej czasu poswiecic tekkenowi zeby byc naprawde dobrym. W tekkenie nie liczy sie skill tak bardzo jak w grach fp np. gdzie wystarczy miec mocny aim i juz jestes w stanie pograc ze doswiadczonymi sredniakami. W tekkenie jesli znasz i potrafisz zrobic mocne juggle ... mozeszm iec nawet niezly reflex.. to nic ci to nie da jesli wyskoczysz na kogos kto
bedzie mial opracowane specjalne akcje w ktorych albo bedziesz musial zgadywac albo poprostu bedziesz sielapal na jakies podpuchy..

Jednak wiekszego sensu porownywanie takiech gier nie ma bo to calkiem inna bajka ;)

Ale wedlug mnie (a gram nalogowo zarowno w q3 jak i w tekkena) trzeba wiecej czasu poswiecic tekkenowi (wiecej jest do nauki, wiecej zmiennych do przetworzenia w bardzo krotkim czasie, wiecej mozliwosci itp itd :) Zreszta co tu duzo mowic.. w q3 pogralem 2 miesiace online (wczesniej rekreacyjnie na z botami i na lanie czasami) i juz mialem poziom conajmniej sredni.. po 3 miesiacach o ile pamietam juz sie dostalem do klanu jednego z lepszych (mowa o scenie clan areny :>)... W tekkena od kad wyszedlem z tak zwanego cienia.. czyli zaczalem jezdzic na turnieje, grac z innymi ludzmi niz 3/4 moich kumpli. Minelo ponad rok a moze nawet 2 lata zanim cos tam zaczalem osiagac (powiedzmy plasowac sie w top16 turniejow). Dawno bylo wiec nie pamietam :P

A co do gry online w tekkena to zdziwie cie ale jest taka mozliwosc :>
Z tym ze mozna grac tylko w tekkena 3, w t1 i t2 pewnie tez ale kto by w to gral skoro jest 3 :)
Mozna grac kozystajac z wtyczki do emulatora. Normalnie laczysz sie z serwerem gdzie zakladasz gre i ktos sie do ciebie dolacza albo odwrotnie.

Polecam stronke honmaru.xt.pl, tam sa wszystkie informacje na ten temat.

w tekkena gralem lacznie 5 lat, od 95 do 2000, skonczylem na trojce, troche ttt jeszcze pomeczylem. w 2000 w q3 zaczalem grac :) i teraz po 5 latach odpalilem tekkena 5, bardzo sie rozni, pogralem 3 dni przed eswc, troche przypomnialem i osiagnalem swoj cel :D wygrac pierwsza walke ^^ ogolnie poszlo mi lepiej niz myslalem, a i powalczylem z kozakami :)) a przez te 3 dni gralem tylko lee B|