Team DeathMatch

Tryb Team DM 4 vs.4 powraca do łask, po chwilowym spadku zainteresowania podczas poprzedniego sezonu.
Powraca - i to w jakim stylu! Bo jak inaczej określić finały, w których zmierzy się śmietanka polskiego TDM-u? W tak doborowym towarzystwie jedno jest pewne - rozgrywki będą bardzo emocjonujące!
Tym bardziej, że możliwe, iż jest to ostatnia edycja TDM, odbywająca się na starym, dobrym UT99 - w kolejce czekają już bowiem finały ligi TDM w najnowszą odsłonę serii - Unreal Tournament 2004.

Bez zbędnej gadaniny zapraszam na krótki 'przegląd' uczestników:

• rAiders of Apocalipse
  Tytularni mistrzowie, bestie celności, demony potrafiące w ciągu kilkudziesięciu sekund przejąć kluczowe pozycje na mapie - to wszystko zawiera się w jednym tagi: rA! Faworyci do złotego medalu, co najmniej pewniaki do podium.
  Co tu dużo mówić - dajcie im chociażby hammery, a chłopaki zrobią rzeźnię!
  
• Soldiers of Fortune
  Klan expLOSIVa, jednego z bardziej znanych graczy i działaczy sceny. Po 'cichym', mało aktywnym okresie powracają do walki, docierając do finałów z tylko jedną przegraną na koncie. Mają mocny squad (ZyZ, Lancelot, Elwood) i wiele wskazuje na to, że uda im się wreszcie pokonać swoją LANową klątwę, i zebrać graczy w jednym miejscu ; ).
  
• Loobleen
  Klan - jak sama nazwa wskazuje - ekskluzywnie lubliński. Z silną ekipą i pewnością siebie, wynikająca z bezbłędnej drogi ku finałom, są gotowi co najmniej stanąć na podium. Czy będą walczyć o złoto? To zależy chyba w dużej mierze od tego, czy pozbyli się jednej ze swoich słabości - nie do końca skutecznej komunikacji drużynowej na LANie.
  
• La Dance Macabre
  Czasem trudno uniknąć powtórzeń - tak, oto kolejny klan z mocną drużyną, w której skład wchodzi jeden z graczy reprezentacji, która wywalczyła dla nas mistrzostwo TDM Nations Cup w ClanBase - mowa oczywiście o soOulzie!
  Oh, coś czuję, że na podium będzie tłoczno, a Wy?
  
• Gladiators
  Zdaję się, że nowe, CTF-owe przyzwyczajenia klanu z Proszowic dały im się we znaki. Gdyby nie odjęcie punktów ldm, awansowaliby do finałów na ostatniej pozycji. Nic jednak nie jest stracone - jeśli w ferworze treningów nie zaniedbali taktyk, a czołowi gracze przestrzegali diety i starczy im wytrzymałości na wszystkie mecze - mają szansę wrócić z tarczą.
  Wpuście więc Gladiatorów na arenę, niech rozpoczną się Igrzyska!