12:46 - wprawdzie po tym zdarzeniu Stork stracił i rivkę i szatla, jednak wkrótce ponownie wprowadził swoich fanów w stan skrajnej euforii niszcząc lecący shuttle BeSta razem z rivkami w środku. Natychmiast ruszył z kontrą i bez problemu ograł bardzo osłabionego przeciwnika. Zabił jeszcze dziesięć dodatkowych probek i nie pozostawił BeStowi innego wyjścia niż napisanie "GG". 2:1 dla Storka. Gracz KHAN pokazuje swoje prawdziwe oblicze - twarz pokerzysty i skill dominatora.

12:44 - River Storka zabija 17 probek w bazie BeSta. To chyba nie wymaga komentarza...

12:40 - Stork oszczędził na zasięgu na tyle gazu, że udało mu się postawić support bay szybciej niż BeSt postawił swój robotic. Stork zatem szybciej będzie miał swojego rivera. Jeśli wykorzysta swój timing-window tak dobrze, jak BeSt w pierwszym meczu, powinno być 2:1. Do tego jednak dłuuuuuuga droga...

12:35 - drugi mecz zaczął się przed chwilą. Obaj zawodnicy grają dokładnie ten sam build, z tą różnicą, że skaut BeSta w bazie przeciwnika biega sobie rozradowany, podczas gdy zealot blokuje wejście do bazy BeSta. Stork dopiero po czasie przemyca swojego skauta do bazy przeciwnika. Obaj wiedzą już teraz, że przeciwnik gra jeden gate goon bez zasięgu.

12:20 - Stork odetchnął. Poczuł, że mecz jest w jego zasięgu a BeSt nie jest wyhodowanym w koreańskim laboratorium cyborgiem. Mecz zaczyna się od początku a przełamanie 17 zwycięstw PvP musi dać Storkowi potrzebną pewność siebie.

12:17 - push Storka rusza z bazy chwilę później. Spora liczba goonów mogła by zostać powstrzymana wyłącznie przez dobre mikro riverami. Niestety, BeSt decyduje się postawić nexusa w tym czasie. Kiedy orientuje się jak sporą armią dysponuje Stork, nie pozostaje mu nic innego jak napisać "GG" po krótkiej bezsensownej grze mikro. 1:1. Stork przerywa niebywałą passę BeSta i przekreśla cały rządek jego zwycięstw.

12:14 - Stork dostawia dwa gate! Tak, tak, teraz ma ich trzy. Widocznie chce doprowadzić do szybkiego remisu kilkunastoma goonami... Po chwili dostawia czwartego. Patrząc na bazę BeSta, gdzie stoi póki co tylko jeden, zapowiada się remis.

12:12 - druga gra wystartowała. Mapa - Medusa. Obaj zawodnicy zaczęli standardowo. Najpierw gate, później skaut. Na szczęście żaden nie próbuje teraz zagrać proxy. Stork gra jako niebieski i bierze zemstę za pierwszą grę. Tym razem to Bocian stawia mannerpylona, a nawet dwa. Odcina zbierające probki od nexusa i utrudnia produkcję robotników BeStowi. Co ciekawe, BeSt postawił drugiego pylona przed gazem, czyli nastawiał się na ekonomiczne przyspieszenie... będzie musiał zmienić plany.

12:04 - morał z pierwszej gry: cheesee nie zawsze ma służyć temu, żeby odnieść natychmiastowe zwycięstwo. BeSt nie dokonał wielkiego harassu zelotami z proxy gate, ale dzięki tej drobnej przewadze i zmuszeniu Storka do zwiększonej produkcji probek udaje mu się szybciej zbudować rivera.

12:01 - drop z dwóch riverów uszczuplił dodatkowo liczbę probek Storka. Po chwili te same dwa rivery uzuełnione o trzeciego i sporą liczbę Goonów próbują ostatecznie pokonać armię Storka. Tym razem nawet doskonałe mikro Bociana nie wystarczyło i jednostki gracza KHAN dosłownie roztopiły się na oczach widzów. BeSt odnosi 17 z rzędu zwycięstwo PvP i prowadzi w półfinale 1:0. Jego gra tak dobrze, że to wręcz mało prawdopodobne.

11:59 - contain, jaki BeSt założył Storkowi pozwolił mu na odpowiednie przyexpowanie i stworzenie sobie fundamentów pod przemakrowanie przeciwnika. Ekonomia Storka wygląda gorzej, dopiero po przełamaniu containa udaje mu się zająć swój natural. Niemniej, przewaga liczebna BeSta wydaje się powoli zwiększać.

11:55 - Stork powinien wkrótce zyskać liczebną przewagę goonów. Robotic szybciej postawił robotic, ale wolał zagrać z obsem, dopiero później stawia support do rivków. Stork postępuje odwrotnie. BeSt ma swojego żuczka szybciej i rusza z armią, Bocian ucieka do swojej bazy. Doskonałe mikro w małej walce przesądziło o stracie rivera przez Storka, BeSt swojego ma nadal. Udaje mu się zastopować przeciwnika w jego bazie.

11:50 - BeSt dostawia drugiego gate'a. Ma już cztery zele w bazie Storka i powolutku zaczyna urządzać sobie istną rzeź niewinnych probek. Stork także ma swojego zealota w bazie BeSta i zaczyna atakować jego robotników. Sytuacja jednak szybko się stabilizuje. Obaj gracze dodają cybernetic core. Następny ruch BeSta to robotic, zapewne chce to skończyć pushem goonów i riverem w szatlu. Stork natomiast robi zasięg dla swoich goonów.

11:47 - BeSt gra jako czerwony na godzinie 4. Jedna z probek gracza SKT udaje się podejrzanie szybko na środek mapy... tak, tak, mamy proxy gate. Proba Storka nieznacznie omija proxy, więc gracz Samsunga musi poczekać aż dotrze do bazy przeciwnika, żeby cokolwiek zrozumieć. W międzyczasie BeSt się rozkręca i stawia mannerpylona.

11:43 - koreańscy komentatorzy mają spore zadatki na niezłych raperów. BeSt i Stork siedzą i rozdają uśmiechy na lewo i prawo. Stork uśmiecha się szerzej... zobaczymy, kto zaśmieje się dziś jako ostatni.

11:35 - koreańskie reklamy wydają się bardzo zabawne i wesołe, nawet jeśli nie rozumie się koreańskiego. Tak samo jest zresztą z komentatorami - nie wiemy o czym mówią, ale robią to w taki sposób, że nikt inny na naszym globie nie potrafiłby przekazać tej dramaturgii i ekscytacji. "RivaRivaRivaRivaRivaRivaRivaRivaRivaaaaaaaaaAAA" - bezcenne :)

10:35 - odliczanie caly czas trwa... Doh Jae Wook czy Song Byung Goo? Song Byung Goo czy Doh Jae Wook? Ostatni pojedynek w StarLidze między nimi odbył się w maju 2008 na etapie grupowym OSL. Przedmeczowe oczekiwanie możecie sobie umilić oglądając VOD z tego pojedynku.

9:10 - już za dwie godziny i dwadzieścia minut dwie potężne siły StarCrafta zmierzą się ze sobą w pięciu epickich - miejmy nadzieję - grach