Stermy^ na spowiedzi
Alessandro "Stermy" Avallone jest osobą, która powoli wyrasta na symbol idealnego stereotypu pro-gamera ówczesnych lat. Jest elokwentny, przystojny, ubiera się modnie, ma piękną dziewczynę, a w dodatku ciosa w gry FPP, jak mało kto. Pan Avallone swoją markę wyrobił wojażując po świecie w Painkillerowskim World Tourze 2005, organizowanym przez CPL. Przesiadka na zupełnie nowy silnik, Quake'a 4, była tak szybka, jak pstryknięcie palcami. Wraz z zaadaptowaniem przyszła również nowa, zabójcza efektywność, bo Włoch już na pierwszym turnieju, w którym uczestniczył, WSVG LANwar, zdobył złoto. Wtedy to Alessandro zdumiał dosłownie wszystkich, osiągając atomowo-aimowe wyniki, mogące się jedynie porównywać z Toxicem, a nawet można rzec, że lepsze! Jego skuteczność z raila wynosiła ponad 70%, a shaft oscylował powyżej 50%...
Stermy^ równie dobrze wypadł podczas największego dotychczasowego turnieju, Intel Summer Championschips, zajmując 2 miejsce, zaraz za szwedzkim dominatorem. Jednakże nie kroczył od zwycięstwa to zwycięstwa, jak to przepowiadano. Miał chwilę słabości podczas QuakeConu 2006, czy też finałów KODE5, gdzie nie wypadł na miarę swoich możliwości. W ostatnich miesiącach jednak jego gra znacznie się ustabilizowała, co już można było zaobserwować podczas WSVG w Londynie, gdzie Avallone zajął 2 miejsce, ponownie za Toxicem. Obecnie walczy na rodzimej ziemi, podczas finałów World Cyber Games 2006.
Przed wyjazdem do ojczyzny, aby walczyć o złoto, Alessandro odbył dość długą rozmowę z jego sparingpartnerem, StreetRunnerem. Ten z kolei, posklejał wszystko w jedną całość i zaserwował czytelnikom w formie bardzo ciekawego i obfitego wywiadu. Stermy^ opowiada w nim o swojej grze, spojrzeniu na zagadnienie pro-gamingu, turniejach, podczas których nie wypadł najlepiej, a także na czym zamierza skupić swoją przyszłość. Prócz tego, w tekście znajdziemy wiele ciekawostek i faktów, które przyćmiewają plakietkę przypiętą do piersi Alessandra - z tytułem "all aim". Wszystko zaserwowane zostało przejrzystej, przyjemnej i ciekawej formie. Pozycja obowiązkowa.
Zdecydowanie uważam, że gracze powinni się ubierać w odpowiedni sposób, zwłasza w profesjonalnych turniejach. To oczywiście nie jest tylko dobre dla samego siebie, ale także w jakimś stopniu promuje gaming w dobrą stronę. Większość drużyn daje w tej chwili odpowiednie ubrania dla swojego składu, co jest rzeczą bardzo dobrą i mam nadzieję, że będziemy tego więcej obserwowali w przyszłości.
ESReality
#0 | digit
2006-10-20 20:18:05
#0 | annihiluzz
2006-10-20 23:03:01
#0 | d00mer
2006-10-20 23:21:10
#0 | annihiluzz
2006-10-21 02:39:41
#0 | b3d
2006-10-21 04:19:30