Space w koreańskim dzienniku

Bez wątpienia, gracz aktualnego lidera WC3L - fnatic Team - Seung Hyun "Space" Park, jest jednym z najlepszych zawodników rasy nieumarłych na świecie. Ostatnim dużym sukcesem 20-letniego Koreańczyka było wygranie weekendowego Zotac Cupa (już 55 edycji) organizowanego co tydzień przez niemiecki serwis gamesports.de. €100 powędrowało do niego, za pokonanie takich graczy jak WinNers, WhO czy Majestic. W ubiegłbym miesiącu Space'em zainteresowały się azjatyckie media.

Skan tekstu z gazety

Lokalny dziennik przedstawił czytelnikom smutną historię dramatu zawodnika. Gracz od urodzenia choruje na zanik mięśni - nieuleczalną chorobę, której następstwem jest śmierć w stosunkowo młodym wieku - około 20-25 lat. Odkąd zawodnik skończył 11 rok życia, nie daje się już powstrzymywać choroby. Space ma więc przed sobą ostatnie już lata na tym świecie. Pomimo niedogodności, młody Seung Hyun osiągnął z pewnością o wiele więcej niż nie jeden, żyjący trzy razy dłużej od mieszkańca Daegu. Na przekór chorobie, Space pozostaje wiecznym optymistą, uważa, że już spełnił się jako człowiek i jest szczęśliwy z roli jaką gra w światowym e-sporcie. Pragnie jednak nadal walczyć o swoje zdrowie i dożyć co najmniej 30 lat. To nie pierwszy artykuł poświęcony temu zawodnikowi. Kilka miesięcy wcześniej, serwis myMYM opublikował krótki wywiad z zawodnikiem fnatic, którego przeczytać można pod tym adresem.

Bez wątpienia, historia gracza robi wielkie wrażenie. Nam pozostaje tylko wstać i kibicować Space’owi, mając nadzieje, że jego wyczyny będą w przyszłości jeszcze większe. Zadziwiające, jest to, że ludzie z pasją, których los doświadczył już w młodym wieku, potrafią zacisnąć zęby, by być lepszym od innych, którzy mieli w przeszłości trochę więcej szczęścia.

eSpmania ; myMYM