Dziękuję za gratulacje. Po wygranej czułem się świetnie, zważywszy na to, że musiałem pokonać wEsta w dwóch seriach BO3. Udało się i jestem z tego niezmiernie zadowolony. Tak, masz rację, wiele osób pisało, że po przegranej w finale drabinki wygranych przegram także tym razem, a nagle po mojej wygranej "odzyskali we mnie wiarę". Mam gdzieś takich kibiców, którzy kibicują mi tylko i wyłącznie jak wygrywam. Jak to powiedział Neo (pozdrawiam) - prawdziwy kibic jest z graczem na dobre i na złe.

Nie wiem co. Nie chce pisać tutaj o xerpach (cg_xerpclient 1 - red.), bo każdy od razu mnie "zjedzie" i powie, że narzekam, ale grało mi sie z włączonym xerpem o wiele lepiej po sieci niż do tej pory. A wygrałem, bo jestem już psychicznie przygotowany na to, że nawet jeżeli ma sie do wygrania dwie serie BO3, można to zrobić bez problemu, co już zresztą pokazałem nie jeden raz.

Co do przyszłosci to nie wiem. Na pewno wezmę udzial w ESWC w tym roku, może to byc jedyna i niepowtarzalna okazja, żeby w koncu pokazac sie z najlepszej strony na turnieju zagranicznym, o ile zdołam oczywiście się dostać na światowe finały. W turniejach internetowych będę uczestniczył na pewno, bo sprawia mi to dużą frajdę i zawsze można pogadać z ludźmi, pokibicować graczom i spędzić bardzo dobrze weekendowe popołudnie.

Również dziękuję.