Python - wywiad

Nie ma chyba gracza Q3 na świecie, który nie zna australijskiego mistrza tejże gry - Python'a. Od samego zajarania e-sportu w tamtym kraju wygrywał wszystkie turnieje, które się odbywały. Został on także zaproszony na tegoroczny turniej ESWC i dzięki temu dołączył do serii wywiadów na ESR pod tytułem "ESWC Favourites".

Python odpowiada na standardowe pytania, ale nie braknie kilku bardziej interesujących ripost. Przede wszystkim wspomina złe stanowiska do grania podczas ubiegłorocznego World Cyber Games. Narzeka na zły stan stolików i ma nadzieję, że w tym roku sytuacja ulegnie zmianie. Czy teraz ktoś powie na Krogoth'a, że jest dziwakiem i nie podobają mu się stoliki?

Andrew Cha Cha (fajne imię) opowiada także o rozwoju pro-gamingu w Australii. Tam praktycznie tego nie ma - jest kilku graczy, którzy zajmują się tym zawodowo. Ci pro-gamerzy mają jednak zasadniczy problem - nie mają możliwości staczania pojedynków z innymi państwami, tak jak np. w Europie. Trudno się dziwić, są ograniczeni z każdej strony wodą, a nawet bardzo dobre łącze nie zawsze jest lekarstwem na tą dolegliwość. To tak samo jak do niedawna Polska w CPM'a. Tylko my na całym kontynencie w to graliśmy, więc z kim tu pograć?

Osiągnięcia Python'a