Przystanek #7: Singapur

Oczy wszystkich fanów zwracają się traz na wschód, gdzie w Singapurze walczą najlepsi gracze światowej sceny Painkiller. Emocje wzrastają, ponieważ od wielkiego finału w USA dzielą nas tylko przystanki we Włoszech i Chile. Nas najbardziej powinien zainteresować ten pierwszy, jako że znajdą się tam polscy gracze. W Singapurze natomiast nie grają tylko o zwykły prestiż, ale także o duże pieniądze. Dla zwycięzcy przeznaczono aż 15,000$, dla drugiego i trzeciego miejsca kolejno 10,000$ oraz 7,000$. Co do startujących - tym razem jest ich 28, więc nie będą potrzebne eliminacje. Czeka nas interesujący weekend - czy ktoś zodła przełamać dominację Fnatic? Zobaczymy.

Zapisani zawodnicy

Zdjęcia
Shoutcast

DZIEŃ #1

Pierwszy dzień rozpoczyna się bez problemów, właściwie od rana przystąpiono do gry. Oto wyniki.

Runda 1, drabinka wygranych

Runda 1, drabinka przegranych

Na razie obeszło się bez niespodzianek, których ciężko szukać w pierwszej rundzie...ciekawić może wynik pojedynku zaccubusa z Tiow Brettem - wygrał on aż 84-1 i 97-0. Teraz wypada się zastanowić, w jaki sposób zawodnicy pokroju Bretta grają w tym turnieju. Wysoko wygrał także gellehsak z virelisem - 88-0 i 74-4.

Po pierwszej rundzie gracze zostali zdecydowanie przefiltrowani, nadszedł czas na drugą część.

Runda 2, drabinka wygranych

Najciekawszymi spotkaniami były starcia Forresta i Zaccubusa, choć tu niewiele brakowało, a mecz skończyłby się tylko na 2 rundach. Trochę trudniej miał Stelam, również wygrywając z bardzo dobrym aimem 2:1. Natomiast gellahsak popisał się dobrą grą i wysokim wynikiem, zwyciężając Zhang Zhe 40-0 i 35-10.

Tym razem było trochę ciekawiej, aczkolwiek faworyci wciąż pozostają faworytami i w efekcie dopiero jutro, w 3 rundzie, będziemy mogli się przekonać, czy dotychczasowa para mistrzów przetrwa.

DZIEŃ #2

Ledwo rozpoczął się kolejny dzień przystanku CPL w Singapurze, a już mieliśmy do czynienia z wielkimi emocjami. Zacznijmy od...

Runda 2, drabinka przegranych

Tym razem również bez niespodzianek, zwracam tylko uwagę na zwycięstwo aima nad Franzem - jedyne 40-4 i 38-5.

Nadszedł czas na kolejną rundę i jeszcze większe emocje. Tymbardziej, że zbliżamy się do finałów...

Runda 3, drabinka wygranych

Oczy szeroko otwarte, szczęka gdzieś na podłodze? To dobrze. zaccubus wyrzucił wielkiego Vo0 do drabinki przegranych! Jednak znalazł się ktoś, kto mógł go powstrzymać...i to nawet nie po specjalnie zaciętym meczu! Po meczu gracz Fnatic odszedł od komputera ponoć bardzo zdenerwowany. A stojący niedaleko Fatal tylko śledził go wzrokiem.
A propos Amerykanina - on nie miał problemów ze swoim przeciwnikiem, pokonując go dość łatwo, 25-10 i 20-10. Czyżby Vo0 stracił formę? Przekonamy się wkrótce.

Runda 3, drabinka przegranych

Cały czas bez specjalnych emocji. Warto zaznaczyć, że booms dość szybko i łatwo rozprawił się z obiecującym aimem, 27-13 i 25-18.
Wreszcie dochodzimy do najciekawszych pojedynków pomiędzy naprawdę najlepszymi graczami światowej sceny PK.

Runda 4, drabinka wygranych

Fatal znowu górą, tym razem wygrywając 16-11 w pierwszej rundzie i aż 37-7 w drugiej. Ku naszemu zdumieniu stermy nie miał większych problemów z pogromcą Vo0 z ostatniej rundy, zaccubusem, zwyciężając 28-14 i 37-10.
Następna kolejka drabinki przegranych może już być dużo ciekawsza, albowiem do walki stanie tam Vo0...

Runda 4, drabinka przegranych

Tym razem Vo0 nie miał już problemów ze swoim przeciwnikiem, pokonując Rocket Boya 23-14 i 23-10. Zwróćcie uwagę jednak, że to zwycięstwo wcale nie jest tak miażdżące, jak nas do tego przyzwyczaił wygrany. SteLam łatwo rozprawił się z Garpym 20-2 i 13-11, podobnie zyz z boomsem 23-13 i 45-9, oraz gellehsak z LeXerem 27-21 i 31-3.

W finale rundy 5 drabinki wygranych spotkali się Fata; oraz stermy. Czy było na co popatrzeć?

Runda 5, drabinka wygranych

Zdecydowanie było, ponieważ Włoch sprawił wszystkim niespodziankę, wygrywając pierwszą rundę 23-18. Najbardziej zdziwiony był zapewne Fatal, który jednak powrócił w świetnym stylu w dwóch kolejnych rundach, wygrywając aż 32-16 i 28-4. Fatal1ty jest w finałach!

W drabince przegranych tymczasem wciąż toczy się walka.

Runda 5, drabinka przegranych

Vo0 miał małe problemy w pierwszej rundzie meczu ze SteLamem, wygrywając tylko 14-13, jednakże w drugiej udowodnił na co go stać, zwyciężając 17-7. gellehsak z kolei nie miał tak łatwo - wygrał najpierw 20-17, jednakże druga runda była dla niego istną katastrofą, albowiem przegrał aż 11-30. Miał szansę na powrót w 3 rundzie i ją wykorzystał, pokonując Niemca 8-6.

Runda 6, drabinka przegranych

W pierwszym spotkaniu Vo0 grał z kolegą z Fnatic, ztriderem. Wygrał jednak dość pewnie, 28-11 i 37-28. Drugie spotkanie wprawiło wszystkich w dość duże zdumienie, ponieważ gellehsak po prostu zmiażdżył zaccubusa 21-4 i 1-0. Mamy finał drabinki przegranych!

Runda 6, drabinka przegranych

Trudno było powiedzieć czego się spodziewać po Kanadyjczyku, lecz Vo0 nie zostawił miejsca na jakiekolwiek wątpliwości, wygrywając 21-16 i 13-11.

Przyjrzyjmy się teraz drabince championship i zobaczmy, kto znajdzie się w finale obok Fatala...

Drabinka Championship

zyz miał pewne problemy w pierwszej rundzie pojedynku ze SteLamem, wygrywając 21-19, jednakże w drugiej rundzie pokonał przeciwnika 19-11 i tym samym zajął 7 miejsce. ztrider z kolei wygrał bez problemów z zaccubusem, plasując się na 5 miejscu.
Mecz Vo0 ze stermym skończył się całkiem niedawno, mimo to emocje jeszcze nie opadły. Wiadomo było, że mistrz z Holandii musi wygrać jeśli chce zachować zarówno prestiż, jak i przede wszystkim miejsce w klasyfikacji. Nie zawiódł swoich fanów, natomiast dobił malkontentów, wygrywając z Włochem 23-17 i 17-16. Przegrany zajmuje 3 miejsce na tym przystanku, tymczasem Vo0 i Fatal1ty znowu grają razem w finale!

DZIEŃ #3

Finał

O godzinie 10 rano naszego czasu rozpoczął się finał przystanku CPL World Tour w Singapurze. Do walki stanęli legendarni już Vo0, który na ostatnich przystankach był górą, dosłownie świecił formą, a tu miał spore problemy, oraz "złote dziecko" Fatal1ty. Jeśli Amerykanin wygrałby pierwszy mecz, zakończyłoby się właśnie na pierwszym spotkaniu i to on zgarnąłby główną nagrodę, a Vo0 znowu odszedłby od komputera bardzo zdenerwowany. Natomiast jeśli to Vo0 by zwyciężył, mielibyśmy także drugi mecz (ponieważ doszedł on z drabinki przegranych, takie są zasady Double Elimination). Jak było?

Fatal1ty [ 1:2 ] Vo0

Wielki Fatal, grający przez cały turniej doskonale, uległ po 3 emocjonujących rundach niepewnemu dotąd Vo0. Ponieważ mecz był zacięty, sprawa wyniku drugiego spotkania jest wciąż otwarta.

Shoutcast:

TsN
Winamp
Windows Media Player

Fatal1ty [ 2:0 ] Vo0

Drugi mecz zakończył się dużo szybciej i dużo gorzej dla Vo0. Fatal1ty tym razem zagrał w swoim stylu, wygrywając dwie rundy i tym samy cały przystanek!

Fatal1ty wygrywa CPL Singapur!

Relacje wkrótce.

Zwycięzcy:

1. Fatal1ty
   
2. fnatic.Vo0
   
3. Stermy
   
4. fnatic.gellehsak
   
5. fnatic.Ztrider
   
6. 4K^Zaccubus
   
7. SK|zyz
   
8. SK|Stelam

---

CPL World Tour 2005 | Informacje | Turcja | Hiszpania | Brazylia | Szwecja | Wielka Brytania | Singapur | Włochy | Chile