Prezydent Korei progamerem?

Wczoraj ogłoszono oficjalne wyniki wyborów prezydenckich w Południowej Korei. Frekwencja wyborcza wyniosła niewiele - jak na to państwo. Do urn poszło 62.9% uprawnionych wyborców i ponad połowa z nich zdecydowała, że najlepszym prezydentem będzie Lee Myung-bak. Jakie to ma znaczenie dla e-sportu? Takie, że nowa głowa państwa kocha progaming. Kiedyś zagrał nawet showmatch w StarCrafta. I to nie na byle jakiej imprezie - podczas otwarcia WCG 2003!

Lee Myung-bak urodził się wprawdzie w Japonii, dokładniej - w Osace, co nie przeszkodziło mu w roku 1964 pójść do więzienia na pół roku za organizowanie protestów przeciw normalizacji stosunków z Japonią. Swój zmysł ekonomiczny mógł szlifować w wielu poważnych firmach związanych głównie z Hyundaiem. Od 2002 do 2006 roku sprawował funkcję burmistrza Seulu. Zaprzysiężenie prezydenckie będzie miało miejsce za dwa miesiące. Pozostawmy jednak w tle jego polityczną przeszłość i zwróćmy uwagę na jego gamingową stronicę w biografii.

Otóż sam Lee wielokrotnie przyznawał się do tego, że uwielbia grać w gry komputerowe, a jeszcze bardziej uwielbia oglądać relacje na żywo z najważniejszych wydarzeń. Prezydent szczególnie umiłował sobie StarCrafta. To właśnie jego lobbing w dużej mierze przyczynił się do przyznania organizacji WCG 2003 właśnie jego miastu - Seulowi. Jako burmistrz stolicy otwierał pierwszego dnia tę największa e-sportową imprezę na świecie. To jednak nie wszystko - a wręcz bardzo mało.

Lee Myung-bak nie zamierzał ograniczyć się jedynie do bycia kolejnym politykiem przecinającym wstęgę i znikającym ze sceny minutę później. W trakcie otwierania imprezy wyzwał na pojedynek jednego z reprezentantów Korei w SC - OgOgO! Dodajmy, że OgOgO został dwa dni później złotym medalistą WCG. Sprawę potraktował całkowicie poważnie i już na miesiąc przed wielkimi finałami trenował w swoim biurze strategie przez godzinę każdego dnia. Niestety, progamer nie zamierzał dawać burmistrzowi opozycyjnej partii najmniejszej taryfy ulgowej i cały showmatch zakończył się w pięć minut. Nie zmienia to jednak faktu, że jego prezydentura z pewnością wpłynie bardzo pozytywnie na i tak szybko rozwijającą się koreańską scenę gamingu.

mymym