Polska znowu wygrała!

Tak jak wszyscy przewidywali, nie było niespodzianek. Spotkanie pomiędzy reprezentacjami Polski oraz Łotwy zakończyło się zwycięstwem naszych rodaków. Jest to już druga wygrana Polski w pucharze ClanBase NationsCup VIII - Enemy Territory, a zarazem dziesiąta z rzędu... ciekawe jak długo utrzymają taki bilans.

Co tu dużo pisać, ekipa z nad Zatoki Ryskiej nie pokazała niczego ciekawego, niczego co mogłoby zagrozić zwycięstwu Polaków. Mecz był jednostronny, a co za tym idzie nudny, nie dziwi więc fakt, że było dostępnych jedynie, nieco ponad 300 slotów na ETTV.

Polska vs. Łotwa

Tym razem przedstawimy wam jedynie bardzo skróconą wersję relacji z tego meczu. Akcja rozpoczęła się na mapie SW_Goldrush_TE, gdzie Polacy grali jako Axis. Obrona na początku wychodziła im znakomicie, wspaniałą grą popisali się wszyscy nasi rodacy, jednak w jakiś sposób Łotysze przejęli czołg i stosunkowo szybko rozpoczęli ataki na złoto. W końcu udało się im je zdobyć, po moim zdaniem, średniej obronie w wykonaniu Polaków. Czyżby zmieniony gold nie przypadł im do gustu? Przydałoby się troche więcej treningów... Tak czy inaczej ustanowiony czas to 12:32.

Jako Allies, Polacy radzili sobie o niebo lepiej. W bardzo krótkim czasie przejęli czołg i od razu przystąpili do kampy respa... zapominając na śmierć o pozostawionym w swoim respie czołgu. Po jakimś czasie zauważyli jednak jego brak na moście i Zaskro pobiegł po niego. Drzwi do banku zostały zniszczone, a złoto ukradzione i w oka mgnieniu ciężarówka ze skrzynią pełną złota zniknęła z pola widzenia Łotyszy. Czas około 5 minut.

Następną mapą, na której przyszło im rywalizować był zbugowany Reactor B3. Atakowali oczywiście Polacy, którzy bez żadnych problemów zwyciężyli tę rundę w czasie 5:14. Cała uwaga skupiła się jednak na latającym trucku... każdy kto jeszcze tego nie widział, patrzył z niedowierzaniem. Miły bug, nie psujący jednak w żaden sposób rozgrywki. Po zmianie stron nie było już tak interesująco. Ataki Łotyszy zatrzymały się na próbie przejęcia dokumentów (?), dzięki wszechobecnej kampie w wykonaniu Polaków.

Reprezentacja Polski jest jak na razie na najlepszej drodze do wyjścia z grupy, jednak czy takie jednostronne mecze nie zaszkodzą im w fazie playoff? Pierwsze spotkanie, w którym mógłbym spodziewać się czegoś interesującego zostanie rozegrane przeciwko Węgrom, ale to dopiero za kilka tygodni. Póki co, na drodze mają jeszcze drużynę z kraju walca i Red Bulla - Austrię, z którą to Polacy zmierzą się prawdopodobnie w przyszłą niedzielę. Kolejne gładkie zwycięstwo, ale żeby nie zapeszyć życzymy Polakom zwycięstwa!

Dema z opisywanego spotkania już są dostępne na eSports.pl (pov Tasslehoff). Zachęcamy do ich pobierania.

Zobaczcie również

CB NationsCup VIII - ET