Polacy znowu najlepsi
Nadal jesteśmy szczęśliwi z aktualnego tytułu Mistrza Świata, jaki wywalczyła sobie polska organizacja gamingowa Pentagram G-shock podczas finałów WCG 2006 w Monzy. Counter-Strike to jednak nie jedyna dziedzina, w której młodzi Polacy czują się bardzo dobrze. W zeszły czwartek zakończyły się trzy dniowy 31. doroczny Akademicki Konkurs w Programowaniu Zespołowym. Finały zorganizowane zostały w Tokio, do których zakwalifikowało się aż 88 drużyn z całego świata. W eliminacjach wzięło udział znacznie więcej zespołów, ponieważ było ich ponad sześć tysięcy z 1 800 uniwersytetów.
W finałach pojawiły się dwa zespoły z Polski. Reprezentanci Uniwersytetu Wrocławskiego zajęli daleką, bo 26 pozycję w klasyfikacji końcowej. Jednak największą chlubą jest dla nas trzyosobowa drużyna z Uniwersytetu Warszawskiego, która rozwiązując osiem z dziesięciu zadań turniejowych, zwyciężyła w Konkursie Programowania Zespołowego. Opiekunami młodych zwycięzców są dwaj profesorowie z UW - Krzysztof Diks oraz Jan Madey.
Przypomnę, że cztery lata temu studenci z Uniwersytetu Warszawskiego również zajęli pierwsze miejsce podczas Akademickiego Konkursu w Programowaniu Zespołowym. Z zeszłym roku tytuł vice mistrza świata przypadł studentom z Uniwersytetu Jagiellońskiego. Wygląda na to, że programowanie jest bardzo mocną stroną polskich informatyków.
Skład zwycięskiego zespołu
Drugie miejsce w konkursie zajęli studenci z uniwersytetu Tsinghua z Chin, rozwiązując siedem z postawionych problemów. Brąz przypadł drużynie z Sankt Petersburga z rozwiązanymi sześcioma zadaniami, zaś zaraz za nimi znaleźli się reprezentanci amerykańskiej uczelni technicznej MIT, również z wynikiem sześciu rozwiązanych problemów. Naturalnie obu polskim zespołom gratulujemy i życzymy sukcesów w kolejnych edycjach konkursu. Aby z każdym nowym rokiem, było tych sukcesów jak najwięcej.
Gazeta.pl
#0 | RomaNn0
2007-03-15 23:10:58
#0 | Mav_
2007-03-15 23:14:19
#0 | JC
2007-03-15 23:24:14
#0 | reaktiv
2007-03-15 23:57:32
#0 | Nero
2007-03-16 00:11:22
#0 | vicek
2007-03-16 01:10:50
#0 | qwe
2007-03-16 11:54:41
studiuje informatyke i wiem, ze zarobki sa niezle, ale mimo wszystko esport ma przyszlosc. taki toxic zarabia wiecej niz 99% polskich informatykow niestety.
Nie mowiac juz o koreanskich progamerach. Zawsze infoarmatyka mnie fascynowala, ale z czasem, po wielu przymysleniach wolalbym wlasnie zarabiac jako progamer
#0 | valkir
2007-03-16 17:19:56
#0 | Vymmiatacz
2007-03-16 21:29:23
Nie można uogólniać. Trzech ludzi na cały kraj to bardzo, bardzo mało.
#0 | qwe
2007-03-17 13:44:24
lololololloolol
jest MNOSTWO swietnych polskich programistow z Tomkiem Czajka na czele!
polska od lat zajmuje czolowe miejsca w roznych miedzynarodowych konkursach informatycznych. Polscy informatycy sa znani na calym swiecie. Ale co zrobic jesli ten kraj dale taki marne szanse na rozwoj wlasnych umiejetnosci??
#0 | OFF @ Grumx
2007-03-17 14:14:07
pomijajac fakt ze wiele(DUZOOOOOOOOOOOOO) firm robi aplikacje prawie jedynie dla zagranicznych \'zleceniodawcow\'. Wiec w polsce jest wysoki poziom, bo inaczej by w nas nie inwestowali. No a druga sprawa są koszta, ktore dla zlecedoniawcy zza granicy sa niskie. Oplacenie polaczków nie jest kosztowne :). A mimo to taki polski informatyk pracujacy w firmie ktora ma zlecenia z zagranicy, zyje z miłą ilościa złotówek.
np AIS.pl ... dla polski jakies pojedyncze projekty, reszta wszystko leci za granice:)
#0 | Vymmiatacz
2007-03-17 22:47:04
#0 | Vymmiatacz
2007-03-17 22:50:02
#0 | OFF @ Grumx
2007-03-18 11:55:24
tak ale widze ze nie masz pojecia ze dotychczasz zlecenia zdawalo sie krajom pokroju INDIE etc. Osatnimi laty polacy wyrobili sobie taka reputacje, ze to im sa zlecane wazne projekty.
#0 | qwe
2007-03-18 16:37:56
nie ma takich firm jak microsoft bo nie ma tu perspektyw na przyszlosc i rozwoj.
Zobacz ile w USA jest firm GIGANTOW a ile w krajach biednych takich jak polska.
A w USA 70% ludzi to palanty ledwo znajacy tabliczke mnozenia...
Zobacz jakich naukowcow ma np Japonia a jakich polska, niby 2 rozne swiaty a to polscy naukowcy wymyslili sposob na tania produkcje niebieskich laserow (azotek galu GaN itp),
ale w Japonii naukowcy zarabiaja 10x wiecej, maja 10x lepsze warunki.
Powiedz mi czemu w takiej Korei Połnocnej nie ma zadnej porzadnej firmy a przeciez zyje tam tyle mln osob. nie maja tam takze w ogole wybitnych informatykow dobrych informatykow...
Polacy to madry narod ale zniszczony przez ten pier**** rzad.
Powinnismy zrobic jakies pospolite ruszenie i wypier*** 90% ludzi z rzadu :D