Pierwsi finaliści cGc

Część online tejże imprezy, wielkimi krokami zbliża się ku końcowi. Znamy już pierwszych finalistów, którzy zmierzą się na LANie w Warszawie, dotychczas zostały nimi klany sYnthesis oraz the shadows. Informacje o meczach podam niżej, a przy okazji chciałbym zwrócić uwagę na dwie rzeczy. Pierwszą z nich jest oficjalny plakat rozgrywek cGc:Q3A, który rozwieszony będzie zarówno na samych finałach online, jak i w wielu miejscach w Warszawie, jego twórcą jest Gru. Plakat można będzie wygrać podczas konkursów organizowanych na finałach LAN, a ci którzy nie mają zbyt wiele szczęścia, będą mogli kupić go na miejscu, podczas trwania finałów lub później zamówić za pośrednictwem sklepu internetowego ProGamer.pl.

Drugą ważną informacją jest to, iż organizatorzy planują stworzyć fragmovie z eliminacji online. W tym celu proszeni są wszyscy gracze, biorący udział w rozgrywkach, którzy chcieliby zobaczyć swoje akcje na tym filmie, o wysyłanie spakowanych dem wraz z plikami tekstowymi, w których powinien być zapisany dokładny czas akcji. Dema w takiej formie należy wysyłać na dres [email protected], można również uploadować je na własne konto ftp i podać adres organizatorom. Myślę, że warto zainteresować się tą inicjatywą, ponieważ ze względu na udział wielu bardzo dobrych graczy, film ma szansą zostać całkiem niezła produkcją.

Jeżeli mowa o rozegranych spotkaniach to oba zakończyły się wynikami 3:1 w mapach. Pierwszym z nich był pojedynek klanów sYnthesis oraz the h00ligans. Jak na tą fazę rozgrywek przystało, mecz należał do tych bardziej zaciętych, o ile q3dm14tmp i ospdm5 sYnth wygrało dość pewnie, to na naszej "polskiej" mapie pro-q3dm6 musieli uznać wyższość rywali, a o wygranej na q3dm7 zadecydowała różnica 6 fragów. W ankiecie traktującej o wyniku tego meczu, dostępnej na stronie rozgrywek, zdecydowanie prowadzili "zsyntetyzowani", jednak mecz potwierdził, iż h' jest w całkiem dobrej formie i zwycięstwo nie przyszło wcale łatwo.

Składy

sYnth vs h00ls 3:1

Drugiego finalistę poznaliśmy po meczu the shadows z fear factory. Zapewne w tym spotkaniu wszyscy liczyli na wygraną t5, zresztą słusznie, ponieważ każdy gracz Q3 w naszych kraju zna ich możliwości. Spotkanie dostarczyło nieco mniej emocji niż poprzedni mecz, jednak nie zabrakło niespodzianki. Chłopaki z "fabryki strachu" potwierdzili swoją bardzo wysoką formę i poza dobrymi pojedynkami na wszystkich mapach, zdołali pokonać "cienie" na cpm4. Mimo wszystko mecz przebiegał pod dyktando t5 i zakończył się on wynikiem 3:1 w mapach.

Składy
t5 vs ff 3:1

cGc