Serwis 101st.eu opublikował wywiad z graczem Universal Soldiers na platformie Call of Duty 4, Patrykiem „pasiek” Ratkiewiczem. Opowiada w nim o sytuacji w drużynie po dołączeniu do niej całego sztabu nowych, ale uznanych w świecie esportu menadżerów, ocenia sytuację przez finałami Ligi Cybersport oraz narzeka na narzekającą społeczność Call of Duty 4.

- Pod względem materialnym dostaliśmy wystarczająco dużo, żeby móc się dalej rozwijać.. - mówi pasiek o warunkach swojej umowy z Universal Soldiers. Na temat Darkiego i JoeBlacka, nowych menadżerów drużyny, dodaje:  - Na pewno dzięki nim organizacja jako całość będzie się rozwijać o wiele bardziej dynamicznie. Co ciekawe, już od pierwszego dnia widać efekty ich pracy. Ale o tym na razie cicho!

- Obie grupy można spokojnie nazwać grupami śmierci i już po pierwszym etapie odpadnie jakaś dobra drużyna. Z naszej grupy największe wyzwanie stanowi zespół BVG, który ma w końcu największe doświadczenie w turniejach offline i bronią zdobytego przed rokiem tytułu zwycięzcy LC. Jednak nie można lekceważyć żadnej z pozostałych drużyn. Chwila nieuwagi i pakujemy się jeszcze przed drabinką - mówi na temat nadchodzących finałów Ligi Cybersport, w których US zmierzy się w grupie z Betsson Voodoo Gaming, Team GROM oraz Fear Factory X-Fi.

Na koniec pasiek zdradza, co jego zdaniem jest największym problemem sceny Call of Duty 4 w Polsce. - Wystarczy jedno słowo: „whining”. Zadziwiające, jak wiele osób potrafi z byle powodu narzekać. Niektóre powody są śmieszne (ustawiane mecze), inne – niestety – nawet żałosne. Do niektórych jeszcze nie dotarło, że czasami lepiej nie mówić nic i skupić się na samej rozgrywce.

Cały wywiad znajdziecie pod tym adresem.