Oszustwa na WCG

Polska jest narodem oszustów, symulantów i kombinatorów nie od dzisiaj. Oszukiwali wielcy i mali. Jednych machlojki pozostały w ukryciu przez wiele lat i prawdopodobnie takie zostaną a innych wyszły na jaw. Kombinatorstwo i szukanie luk prawnych utrwalił w nas napewno system z czasów PRL, lecz jak widać do tej pory nie potrafimy wykorzenić tych złych nawyków. Zaczynamy oszukiwać jako dzieci w szkole podstawowej, przez liceum i studia a nieraz kończymy (bądź nie) w dorosłym życiu.

Tegorocznych finałów online o prawo wystąpienia w finałach offline w Warszawie także nie ominął ten niecny proceder. Omińmy sprawę gracza o nicku CHWDT (skrótu nie będe rozwijał) znanego szerzej jako Bartigol, ponieważ to zajęło by zbyt wiele czasu a i osobnik ten nie jest godzien uwagi.

Pierwszą osobą której 'przekręt' wykryto był Warmaniac.kor. Uczynił to, co czynią gracze na całym świecie nie od dzisiaj - a mianowicie udostępnił swoje konto oraz dane osobowe innemu graczowi - Abdulin aka Pele. Podobnego oszustwa dopuścili sie daG.SakulK i daG.Hex. Podczas wakacyjnej nieobecności SakulKa jego miejsce w finałach online miał zająć jego klanowicz - Hex, który odpadł we wcześniejszej części rozgrywek. Niezgodne z regulaminem zrzeczenie się konta przez SakulKa zostało potraktowane jako gra w zastępstwie i tak też ukarane. Wszyscy ci gracze za postąpienie wbrew regulaminowi zostali usunięci z dalszej części rozgrywek a ich miejsca zajmą odpowiednie osoby znajdujące sie na kolejnych miejscach w ich grupach.

Jednak to co przyciąga uwagę w tym roku to nie "zastępstwa", które maja miejsca od lat i nie tylko u nas(DSky.DIDI8 i four20 dopuścili się tego samego rok temu), lecz ustawienie meczu przez 2 czołowych, polskich graczy - członka PolTeam - CNN.KrawieC.a i ubiegającego się o to miano nK.Crom_Fayera.
Po rozegraniu 4 z 5 gier KrawieC był pewien wyjścia ze swojej grupy oraz dostania się do finału offline. Niestety nie można było powiedzieć tego o jego przeciwniku w ostatniej grze - Crom_Fayerze. W awansie do finału przeszkadzał mu Terrorek(DUNE), który w przypadku jego przegranej z Krawcem awansował by z drugiego miejsca. Postanowili oni wiec razem z Krawcem ustawić ostatni mecz. Umówili się, że Krawiec przegra mecz 2:0, zostając tym samym na pierwszym miejscu i umożliwiając wyjście z drugiego miejsca z wynikiem 4:1 Crom_Fayerowi (Terrorek mial taki sam wynik lecz był gorszy w malych punktach o 1 pkt).
W praktyce nie złamali wprost żadnego z punktów regulaminu, przecież Szwecja i Dania zrobiły to samo eliminując Italię z rozgrywek. Na nieszczęścię dla naszych graczy są dwa 'ale'. Po pierwsze skandynawów nie złapano na umawianu się o wynik chociaż każdy wiedział w 99% jaki on będzie (w zakładach bukmacherskich nie można było obstawiać tego wyniku), a na specjalnie przygotowanym na rozgrywki serwerze rozmowy są logowane. Po drugie w regulaminie jest jeden paragraf mówiący, że gracze winni przestrzegać zasad fair-play. I to właśnie interpretacja tego punktu przez sędziego głównego, którym jest Drodo-T, zadecyduje o tym którzy gracze wezmą udział w finale.

Oszukują biędni i bogaci, znani i nie znani ale cel przyświeca im jeden - chęć wyniesienia wymiernej korzyści. W języku angielskim nie istnieje odpowiednik naszego szkolnego ściągania, ten proceder określony jest jednoznacznie jako cheating (oszukiwanie). Czy w tegorocznych finałach zobaczymy oszustów ? Czy może istnieje podział na cyt. "równi, równiejsi i KrawieC"? Czy gracze ci złamali zasady fair-play? To pozostaje w kwestii jednej osoby - sędziego głównego, miejmy nadzieje, że podejmie dobrą decyzje.

Linki