n!faculty nie zagra w EPS

Jeszcze kilka dni temu pisaliśmy Wam na temat zbanowania Viktora "Sally'ego" Filimonchenko z drużyny Virtus.Pro, przez władze organizacji Electronic Sports League. Jak się okazało Filimonchenko został przyłapany na blokowaniu plików Aequitas, które są narzędziem nie pozwalającym na oszukiwanie i używanie nieakceptowanych komend. Oczywiście automatycznie organizatorzy ESL nałożyli na niego dwuletniego bana, jednak z możliwością odwołania się po jakimś czasie.

Dziś doszły do nas wiadomości na temat kolejnych oszustw w ESL, jakich dopuściła się niemiecka drużyna n!faculty. Konkretniej mówiąc Tobias "cuddy" Wägemann - jeden z zawodników zespołu, został schwytany na oszukiwaniu. Sprawa związana jest z występem ekipy podczas spotkania przeciwko a-Losers w ramach ósmego dnia rozgrywek ESL Pro Series. Kilka osób podejrzewało, że Wägemann podczas meczu dopuścił się używania cheatów.

Władze ESL postanowiły prześledzić całą sprawę i podjęły się sprawdzenia wszystkich dowodów. Jak się okazuje zawodnik nie znajduje się na liście zespołu n!faculty już od początku maja, ponieważ przeszedł w stan nieaktywności. Kolejnym faktem jest to, że cuddy ma usunięte wszystkie potrzebne dane ze swojego konta ESL. Niestety w tym samym dniu, kiedy odbywało się spotkanie, ESL miało kłopoty techniczne ze stroną i nie działał program Aequitas anti-cheat, który uniemożliwia oszukiwanie podczas oficjalnych spotkań.

Drużyna n!faculty nie umieściła także poprawnego zrzutu ekranu (zdjęcia) z meczu, co jest kolejnym dowodem oszustwa. Ostatecznie władze ESL odniosły się do dem ze spotkania i prześledziły powtórki zarówno z widoku gracza jak i całego HLTV. Wyrok ostateczny? Wägemann dopuścił się oszustwa poprzez używanie Wallhack/EPS Cheat. Tym samym zostaje on ukarany dwuletnim banem we wszystkich rozgrywkach ESL. Również drużyna n!faculty opuszcza rozgrywki EPS i nie będzie miała możliwości występu w kolejnym sezonie.

GotFrag