Lyn królem, ale LucifroN bohaterem

Poznaliśmy triumfatora. Najlepszym zawodnikiem Blizzconu 2008, rozgrywającego się w kalifornijskim Orange County, został gracz SK-Gaming, Koreańczyk dowodzący hordą orków - Jun "Lyn" Park, wygrywając we finale z gwiazdą imprezy - LucifroNem. Trzecie miejsce zajął Happy, co jest kolejną niespodzianką. Dla europejczyków miejsca na podium to stumilowy krok do wielkiej kariery, dla Lyna jest to kolejna rutynowa wygrana.

Blizzcon WarCraft - wyniki

Sytuacja Lyna po pierwszym dniu rozgrywek nie była za pozytywna. Wręcz przeciwnie - w drodze po złoto czekały go dwa pojedynki, jeden z drabince przegranych, z Happym oraz wielki finał, gdzie musiał pokonać bohatera dnia, a zarazem objawienie całej imprezy - Pedro Moreno Durana. Wcześniej już, koreański zawodnik przegrał raz z Hiszpanem, w pojedynku kończącym zmagania zawodników w drabince wygranych.

Luci zdołał raz wygrać z Lynem, lecz nie powtórzył tego drugi raz, mimo, że miał dwie szanse na odniesienie zwycięstwa. Zawodnik, który awansował do wielkiego finału z drabinki przegranych, musiał wygrać z drugim finalistom dwukrotnie, w systemie Bo3. W dwóch pojedynkach LucifroN przegrał stanem 1:5 i to Koreańczyk cieszył się ze zdobycia 25 000 dolarów. Za drugie miejsce rozdano tylko 10 000, co i tak jest dla 16-letniego zawodnika kwotą, która może uderzyć do głowy. Dla Happy'ego zostało okrągłe 5 000.

Blizzard