LoSt CaUsE na dywaniku!

W miniony weekend w mieście Louisville, w stanie Kentucky odbyły się LANowe rozgrywki o nazwie Lanwar, organizowane pod banderą World Series of Video Games (WSVG). Przeszło sześćdziesięciu quakerów ze Stanów Zjednoczonych, Kanady i innych państw walczyło o prestiż za Oceanem i wysokie nagrody. Jak już zapewne wszyscy wiedzą, zdobywcą pierwszego miejsca został Włoch - Stermy, rozsławiony przez zeszłoroczny World Tour na platformie PainKiller. Drugie miejsce zajął rewelacyjny tamtego dnia reprezentant klanu tek9 - LoSt CaUsE. Równie rewelacyjny, tym razem dziennikarz eSportowy przeprowadził wywiad ze srebrnym medalistą.

Wspomnianym dziennikarzem, publicystą jest nasz rodak, powszechnie rozpoznawany i lubiany (aczkolwiek nie zawsze) Michał Carmac Blicharz. Rafik Bryant, bo tak brzmi pełne nazwisko przepytanego gracza, pokonał na swojej drodze do sukcesu takie duelowe sławy jak Jason socrates Sylka, czy ikona obecnego gamingu Johnathan fatal1ty Wendel. W wywiadzie opowiada o tym jak bardzo cieszył się z każdej wygranej walki, o tym jak nigdy nie uważał się za utalentowanego gracza i nigdy się nie poddawał. Ujawnia także szczegóły swoich przygotowań do Lanwar. Tekst jest dosyć długi, Rafik to dobry rozmówca, jego odpowiedzi są obszerne i ciekawe. Znajdziecie tam także kilka zdjęć. Cytat na zachętę? Proszę bardzo:

Jak przygotowywałeś się na Lanwar?

Przez dwa tygodnie trenowałem ze Strretruunerem, przez ten czas pomógł mi "dorosnąć" jako gracz, i jako człowiek. Czułem, że to najbardziej wpływa na moją grę. Później przybyli fatal1ty, fox i stermy, co było fajnym i ciekawym wydarzeniem, lecz myślę, że to bardziej mnie zraniło niż mi pomogło. Dlaczego? Dlatego, że stermy ma w sobie coś takiego, co sprawia, że twoje morale spadają do zera.

Powiedzmy jasno: zanim stermy przybył, byłem pewny siebie. Potem czułem coś w rodzaju: "Dlaczego ciągle jestem tak beznadziejny, po czterech miesiącach?". Po tym wszystkim wyruszyłem do Zionlan mając nadzieję, że wygram laptopa, a później pojechałem do Drunklore, aby poćwiczyć z Ermaciem, moim synem griffinem, mik3dem i bauhausem.