Kto celniej... leje?
To co widzicie obok - to najnowszy wynalazek MITu (Massachusetts Institute of Technology) - jest to pisuar z wbudowaną grą. Steruje się, hm... strumieniem swojego ciepłego moczu. To nie jest prima aprilis - to wszystko aby nam uprzyjemnić moment wypróżniania się. Idea gry jest prosta - na ekranie pojawiają się chomiki albo podobne stworzenia, które musimy trafić. O ile zazwyczaj używa się do tego myszy - to tym razem naszą "bronią" jest mocz. Sensory wykrywają miejsce padania strumienia w muszli. Dane przetwarzane są przez tani laptop z systemem Windows. Zestaw prostych gier został napisany w C++.
Po co to wszystko? Jak to po co - dla pieniedzy - aby moć grać trzeba pierw "zatankować", najlepiej złocisty trunek :))
Nie muszę wspominać, że to tylko męska gra :P