Koniec MaRveli

Na scenie StarCrafta zawsze coś się dzieje. Odchodzą gracze, przybywają nowi, zmieniane są zestawy map, regulaminy, zasady... Od dawien dawna możemy także być świadkami powstawania nowych klanów, ale również ich "zamykania". Wczoraj, w wigilijny wieczór, lider ekipy - arGos oznajmił zakończenie działalności klanu i wycofanie się z LigiCW. Tym samym nie zobaczymy nigdy więcej graczy z tagiem mRv przed nickiem.

MaRVel team istniał kilka ładnych lat. Niektórzy może pamiętają takie nicki jak Wolverine, Damn, Drow. Jednak jak każdy klan na polskiej scenie miewał swoje wzloty i upadki, wiele też osób "przewinęło się" przez progi mRv. Drużyna pewien czas temu została przeniesiona do "tabeli klanów nieaktywnych", lecz później odrodzili się i ponownie stanęli w bój. Opłaciło się, gdyż Marvelki wywalczyły wicemistrzostwo kraju (czerwiec 2006, przegrywając finał off-line w Warszawie z VBK) oraz wygrali "Ligę Mistrzów", pokonując w finale on-line Voodoo. W składzie posiadali wielu reprezentantów Polski, para Marcinu/Loid przez pewien czas uchodziła za najmocniejszą polską parę 2vs2, RavS to pewny punkt POL-B a BuTT-HeaD ze względu na swojego skilla, rozpoznawalny jest w europie. Swoje chwile w klanie spędził też SunCow, który jak wiemy, próbował swoich sił w Korei...

Uważam, że godnie pożegnali się ze sceną. W chwili zamykania działalności, klan w polskim ladderze zajmował pierwszą pozycję. Wielu graczy już znalazło nowe drużyny i kontynuują swoją przygodę ze StarCraftem. Członkowie drużyny z pewnością zostawili po sobie ślad, którego łatwo nie zapomnimy.

NetWars, mRv site