nie ma to jak sądzić się o komentarze! =) choć racja, że czasem niesłusznie daję negatywa :/

To teraz niech ktoś mi wystawi tutaj niesłusznego NUKEa...

a co, pójdziesz do sądu?

No mamie to raczej skarżyć nie będę :-D

zakładam, że wole sąd niż konfrontację i ew. opierdol od Twojej mamy ;P

:-DDD

Cos smierdzi - bo allegro usuwa negatywy wystawione przez looserow (od czasu jak ebay.pl jest).

widać tego jednego nie usunęli, skoro jest sprawa w sądzie

No widac byl sluszny negatyw.

jak wynika z tekstu rozstrzygnie to sąd

I zrobie cos podobnego.
Tez pisalem prosbe o usuniecie komentarza, to odpisali, ze nie maja do tego wgladu a tym bardziej prawa, zeby usunac komentarz.

Yeah, right.

Ostatnie zdanie w newsie: I dobrze!

no i skończymy jak głupi amerykanie - pozywają się o wszystko :/

Zeby sie kolo nie zdziwil.

Dobrze, jesli uwazasz, ze wcale nie jest totalnym idiotyzmem niewiedza o tym, jak niezdrowe jest zarcie w KFC. Albo jesli faktycznie myslisz, ze bycie taka pierdołą, zeby wywalic sie na prostej podlodze, to wina kogos innego niz ty.

Dobrze rowniez i w takim przypadku, gdy w to wszystko tak naprawde nie wierzysz, a tylko jestes zdegenerowanym czlowiekiem opetanym rzadza zdobycia zysku i pieniedzy w kazdy mozliwy sposob, za kazda mozliwa cene (nawet utraty honoru, czy wyjscia na debila). Jesli faktycznie dla kogos tak rozumujacego to forsa jest najwazniejsza w zyciu, to z tego co ja widze w wiekszosci przypadkow czlowiek taki jest na dodatek nieudacznikiem, poniewaz i tak ma tej forsy mniej niz wielu normalnych ludzi - zreszta, skoro tak rozpaczliwie sie o ta forse stara, to nawet logiczne ze ma jej za malo (nie dot. najbiedniejszych i ludzi w trudnej sytuacji, bo oni sie po prostu NIE \'sądzą).

Ja to tak widze anyway. A na podstawie tego co niedawno zauwazylem w roznych amerykanskich live-filmikach, w necie czy w tv, jak rowniez w niektorych programach/audycjach telewizyjnych, przecietny Amerykanin jest glupi jak but i nigdy bym sie z nim nie zamienil.

Co do samej sprawy z allegro (ale nie ostatniego zdania), to mnie ona cieszy. W dzisiejszych czasach wielu spraw nie da sie zalatwic po staremu - jak ktos ci podlozyl swinie i to swiadomie, ale i tak zadne argumenty do niego nie trafialy, mozna mu bylo przynajmniej dac w morde, lub podlozyc tak samo gruba swinie. Dzisiaj z wielu powodow to mogloby prowadzic tylko do dalszych komplikacji i problemow i w ostatecznosci nie byc dobre. Pozostalo zlozyc donos. Na policje, prokurature, wszedzie gdzie sie da. Najgorzej chyba, zeby ludzie swiadomie dzialajacy wbrew etyce i ogolnie przyjetym regulom, czuli sie bezkarni i nietykalni.

Ten negatywny komentarz to bardzo mala sprawa i z jednej strony szkoda, ze sad bedzie musial sie zajmowac taka w sumie blahostka. Z drugiej strony, odnoszac to do sceny gamingowej, przypomina mi to momenty, gdy na serwer wlazi jakis ekstremalnie niedorobiony debil i flooduje, zmienia teamy, probuje kicknac jak najwiecej osob i w ogole szaleje - ot tak, bo mu cos nie poszlo w zyciu, bo nic, bo po prostu jest glupi. Takie plebstuchy czesto czuja sie bezkarnie (wiem, bo sam bylem swiadkiem paru takich sytuacji). Jesli jednak mysla, ze maja prawo utrudniac zycie parunastu innym osobom, bo im sie tak podoba, i ze nikt im za to nic nie zrobi, bo latwo sie tego zrobic nie da, a nikt nie kiwnie palcem, zeby zrobic cos trudnego... To IMHO nalezy takiego plebstucha z bledu wyprowadzic. Dlatego w ekstremalnych przypadkach natychmiast, z miejsca, wlazilem na gg/irc i donosilem do admina, proszac o szybka interwencje.

Z ta sprawa z allegro to moze wygladac podobnie, jesli tylko pozywajacy ma rzeczywiscie racje i ktos mu wystawil negatywa \"bo tak\". Patrzac na czasy trwania rozpraw, sady maja juz i tak za duzo roboty, ale byc moze pokazanie, ze nawet za taka blahostke mozna trafic na sale sadowa (i poniesc pewnie wysokie koszty) sprawi, ze nawet debile okaza sie na tyle inteligentni, zeby pomyslec dwa razy, zanim zrobia jakies chamstwo \"ot tak sobie\".

Nam to akurat bardzo ciezko rzetelnie ocenic chocby z tego powodu, ze nie znamy praktycznie zadnych szczegolow dotyczacych sprawy. Nie wiemy kompletnie nic, z wyjatkiem tego, ze admini odrzucili ten wniosek.

To jednak nie musi jeszcze o czyms swiadczyc - jakos bez najmniejszego trudu przychodzi mi wyobrazenie sobie admina, ktory nie zapoznal sie ze sprawa wystarczajaco dobrze, nie chcialo mu sie, lub nawet nie znal zbyt dokladnie regulaminu adminowego portalu.

Z drugiej strony ciezko jest sobie wyobrazic, zeby koles poszedl do sadu o taka drobnostke nie bedac swiecie przekonany, ze ma racje, a wiec ze dopilnowal wszystkiego, czego powinien dopilnowac w tej transakcji. Naturalnie moze to byc tylko sciema na bananie i blef, ale po co isc do sadu wiedzac, ze sie przegra? A jesli na korzysc pozywajacego nie swiadczylyby jakies dowody, czy fakty, to nie sadze by mial wielkie szanse to wygrac...

wszak proces kosztuje kilkaset złotych

Ja znam sady i znam ludzi.

Wierz mi - sa ludzie co ewidentnie nie maja racji, ale sadza sie do upadlego. To sie nazywa pieniactwo, a z medycznego punktu widzenia jest to przejaw mani (zaburzenia psychicznego).

Dwa - znam regulamin allegro i jest on bardzo surowy i \"odwetowych\" komentarzy allegro nie kasuje.

Nie wiem czy na wstepie starales sie mnie obrazic, czy tylko skrytykowac. Tak czy inaczej, po czesci moze i masz racje, lecz przykro mi ale nie zgadzam sie z Toba do konca. Zastanow sie, czy jest mozliwym abys wiedzial ilu amerykanow jest glupich, a ilu nie? Ilu mialo racje w tych pozwach a ilu zrobilo to z glupoty i dla pieniedzy? Nie da sie wszystkiego skontrolowac i opisac dokladnie tak, jak jest - niestety. Idac dalej uwazam, ze kazdy czlowiek powinien znac swoja godnosc i wartosc, dlatego jesli ja chce sobie od czasu do czasu zjesc niezdrowe zarcie z mcdonalda, ktore cholernie dobrze smakuje - ide tam, zamawiam nie wiem... 12 mcnuggets, kole i frytki wiedzac ze mi to zaszkodzi, ze przytyje od tego i w ogole (z pewnoscia spora czesc amerykanow nie ma o tym bladego pojecia z czego to w ogole robia) i oczekuje aby bylo to takie, jakie jest reklamowane/pokazywane/zapewnione. Place za to, wiec wymagam tego, za co place. Natomiast ten, kto znalazl glowe kurczaka w mcnugettsie wcale za nia dodatkowo nie placil.

Znaczna czesc tych glupich amerykanow rzadzi swiatem, najwiekszymi firmami na kuli ziemskiej, wymysla nowinki technologiczne itd. itd.

Jestes w stanie stwierdzic, ze Ci ktorzy pozwali ludzi/firmy/wlascicieli czy kogo tam za cos, za co mieli slusznosc ich pozwac rowniez sa tepakami?

Pamietaj, tylko plytki rozum WSZYSTKO ogolnia.

jamerio\'d

albo

shielder\'d

sady sobie nie radza ze sprawami z zycia realnego a beda sie w cyber-pierdolo-allegro przekrety zaglebiac. zycze polskiemu prawu (albo bezprawiu) powodzenia :D Dla przykladu: kumpel jakies 6-7 lat temu byl swiadkiem kradziezy torebki starej babki i ostatnio dostal kolejne wezwanie do sadu, najlepsze jest to ze co sprawe pytaja cie ponownie abys opisal przebieg sytuacji i opisal osobe jak wygladala - ja to przezywalem przez 3 lata, bylem ciagany po sadach i to jako OSOBA POSZKODOWANA - ostatecznie sprawa zostala umozona. Wg was sad powinien zajmowac sie komentarzami na allegro ? wg mnie nie.

\"Nie wiem czy na wstepie starales sie mnie obrazic, czy tylko skrytykowac.\"

Obrazic - nie, bo i po co. Skrytykowac - to w wiekszosci zalezy od tego, co tak naprawde o tym myslisz. Niestety po jednym zdaniu nie sadze bym mogl byc w stanie to ocenic. Osobiscie jestem zwolennikiem tego, ze jesli sie juz pisze zwiezle, to zeby chociaz napisac szczerze i prostolinijnie (bo zwykle nielatwo jest domyslic sie np. ironii po jednym zdaniu, ktore rownie dobrze moglo byc prawdziwe; szczegolnie jesli nie zna sie rozmowcy). Nie wiem jednak co _TY_ o tym myslisz, a nawet gdybym wiedzial, to nie znam Twojego stanowiska w tej sprawie gdyz watpie, zebys tak naprawde mial do tego calkowicie jednoznaczny stosunek (\"i dobrze ze ... !\"). Dlatego nie zamierzalem sobie pozwolic na bezposrednia krytyke _Twojego_ postepowania, tylko skrytykowalem okreslone stanowisko (bez jednoznacznego przypisania go Tobie).

\"Zastanow sie, czy jest mozliwym abys wiedzial ilu amerykanow jest glupich, a ilu nie?

Nie jest to mozliwe. Co zakrawa na niesamowity zbieg okolicznosci, parenascie minut po (!) napisaniu tego komentarza, wszedlem na esreality (bo przewaznie wchodze najpierw na esports.pl, potem tam - co raczej dobrze o esp swiadczy :)) i tam zobaczylem ten topic:
http://www.esreality.com/?a=post&id=1301814
:D

Naturalnie, w kazdym kraju da sie znalezc 20, czy nawet 100 idiotow (o ilosci ludzi niedouczonych nie wspomne). Prawda jest tez, ze kamera i stres raczej odbieraja niz dodaja IQ. Przyznam sie, ze sam, ogladajac ten material, potrzebowalem dobrych 3-5 sekund (dluzej niz okres zastanawiania sie respondenta) zeby sobie przypomniec, kto byl pierwszym czlowiekiem na Ksiezycu o_O, mimo iz interesowalem sie tym i tak naprawde znam dosc sporo danych o misjach Apollo, a tej najwazniejszej w szczegolnosci, lacznie z nazwami pojazdow, firmami, ktore je wyprodukowaly, paroma cytatami z rozmow, o dokladnym skladzie zalogi Apollo 11 nie wspomne...

Zdaje tez sobie sprawe z latwosci, z jaka media moga w ten sposob \"manipulowac\" innymi. Gdyby Amerykanskie media chcialy, zebysmy uwazali ich za debili - mogliby bez trudu nas do tego przekonac.

Taka panuje jednak o nich opinia i jest ona potwierdzana przez tego typu materialy (ktore oczywiscie moga rownie dobrze byc sfalszowane... tj. ludzie moga byc podstawiani). Nie wiem czy to dobrze, czy zle, ze w to do pewnego stopnia wierze. Owszem, uwazam, ze w USA jest wielu doskonalych naukowcow i ekstremalnie wybitnych ludzi, czy tez wiele calkowicie topowych uczelni z niezwykle inteligentnymi studentami. Oni po prostu, z tego co mi sie wydaje, potrafia stwarzac mozliwosci do rozwoju. Ile to sie nasluchalem o tym, ze np. na MIT czy Caltechu ludzie zdaja po 5 przedmiotow naraz robiac (nawet w niewielkiej grupie) JEDEN, ale za to naprawde porzadny, uzyteczny, czy nowatorski projekt. A ja na (podobno) dobrej, polskiej politechnice mam z 10 projektow rocznie, z czego zaden tak naprawde nie reprezentuje poziomu czegos \"prawdziwego\".

W USA ci uzdolnieni i chcacy sie uczyc sa promowani, maja mozliwosci, maja zapewniona pomoc (zapewne nie jest to wszystko idealne, ale chodzi mi o to, o ile lepsze niz np. u nas). Nie dziwota, ze potem wyrastaja z nich ludzie (uczciwie przyznaje) wybitni w swej dziedzinie.

Nie zmienia to jednak sredniego poziomu tych ludzi, o ktorych pisze - przecietnych (jesli chodzi o, hm, IQ) Amerykanow. Po prostu nie sposob zauwazyc ich dziwactw i glupich poczynan. Byc moze wynika to po czesci z faktu, ze najwiecej slyszy sie o tych, o ktorych jest najglosniej - a takim np. celebrities z pewnoscia zalezy na kreowaniu jakiegos okreslonego i sprzedajacego sie wizerunku. Z drugiej strony chocby w Necie mamy cale mnostwo nagran z udzialem zupelnie nie znanych Amerykanow - czy to w tym linku, ktory wyzej podalem, czy to w scenach z Borata ;-). Dodatkowo, choc sam w USA nigdy nie bylem, znam pare osob, ktore byly i z ich relacji rowniez wynika, ze poziom mentalny ludzi ze Stanow nie jest zbyt wysoki.

Zwykle staram sie podchodzic do tego, co przekazuja media (obojetnie jakie) z pewna rezerwa i uznaje, ze generalizacja jest zla. W tym przypadku... sam nie wiem, moze jestem w bledzie i zle robie chocby w jakims stopniu sie zgadzajac z powszechna opinia. Jednak nawet ogladajac ekstremalnie malo TV i nie szukajac specjalnie niczego takiego w necie, widzialem naprawde duzo rzeczy, ktore za tym przemawialy...

\"Ilu mialo racje w tych pozwach a ilu zrobilo to z glupoty i dla pieniedzy?\"

Masz 100% racji, ze z cala pewnoscia nie wszyscy. I znalezienie glowy kurczaka w McNuggetsie spokojnie moglbym uznac za dobry powod do pojscia do sadu. Ten przypadek mogl wynikac ze zbyt niskich standardow kontroli jakosci, choc moglo rownie dobrze byc tak, ze ktos po prostu mial strasznego pecha i to byl jedyny taki przypadek (coz, pewna w stu procentach kontrola jakosci jest niemozliwa). Nie o tym mowie - pisalem, ze w wielu sprawach uwazam, ze nalezy walczyc o swoje, nawet droga sądową (bo to mimo wszystko calkiem uczciwa droga... z definicji). Ale obzeranie sie hamburgerami a potem mowienie, ze sie nie wiedzialo o ich niezdrowym dzialaniu... Plz. Sam czasem zre w Macu, gdy nie mam czasu i nie bedac specjalnym geniuszem zdaje sobie sprawe, jakie to g*****ne (kupne) zarcie. A wielki kucharz i znawca jedzenia ze mnie tez nie jest, delikatnie mowiac. Ciezko mi jest sobie wyobrazic, zeby w miare inteligentna i nieoderwana od swiata osoba predzej czy pozniej nie zdala sobie sprawy z tego, ze fastfoody nie sa najzdrowszym sposobem odzywiania sie...

To wszystko w ogole jest dla mnie cokolwiek watpliwe, poniewaz wiele rzeczy jedzonych w zbyt duzych ilosciach moze powodowac klopoty ze zdrowiem. Przeciez sklepy z warzywami nie maja obowiazku pisac, ze jedzac same warzywa (np. jakies 3 losowo wybrane rodzaje) nie da sie przezyc, bo organizm potrzebuje innych skladnikow... ;)

Hmm, Twoja wiedza (plus doswiadczenie) na ten temat jest prawdopodobnie gdzies z poltora miliona razy wieksza, niz moja, wiec nie pozostaje mi nic innego, jak uwierzyc, ze taka mozliwosc istnieje i jest jak najbardziej prawdopodobna. No i czekac na final sprawy.

Wybacz moja ignorancje, ale nie mam zielonego pojecia, co to jest te jamerio. Nie ogladam Big Brothera... jesli w ogole jeszcze leci :D.

Osobiscie uwazam ze allegro cieszy sie ze bedzie sprawa. Bo jak wygraja, to pozbeda sie klopotu i jeczenia ludzkiego.

Bardzo nie dobrze zrobil, ze naglosnil sprawe, bo tak mialby szanse zawrzec ugode i allegro by to mu usunelo, a teraz nie ma wyboru, musi wygrac.

Nie płytki, a rozum realisty, przy takiej ilości pozwów, nawet głupich, da się uogólnić. Nie ma u nich negocjacji - jest pozew.

Na Allegro czesto zdaza sie tak ze ktos kupuje od kogos jakis przedmiot i zostaje oszukany, po czym zaklada drugie fake konto, kupuje wszystko tylko co moze od tego czlowieka ktory go oszukal po czym wystawia mu mase negatywnych konentarzy.

Nie kazdy sprzedajacy zabezpiecza sie przed opcja kupowania przez osoby bez pelnej aktywacji konta.

Szczerze mowiac to tez o tym pomyslalem, ale doszedlem do nieco innych wnioskow - ze skoro juz tak zrobil, to on musi miec *pewnosc*, ze racja jest po jego stronie. To mozliwe - jesli on wyslal prawdziwy, zamowiony sprzet, a ktos mu napisal w komentarzu, ze dostal od niego kartofle w pudle, wtedy on - wiedzac ze 100% pewnoscia co naprawde wyslal - moze byc pewien, ze wystawiajacy komentarz łże.

Teraz mysle, ze masz racje - po co mialby sie z kims sadzic? Jesli zachowalby zimna krew, to najprawdopodobniej pogadalby z adminami allegro i *postraszyl* ich sadem. Wtedy wszystko by sie moglo zakonczyc w ciagu jednego dnia, a nie np. paru lat.

Mysle, ze nie ma co spekulowac, nie majac zadnych informacji... Ja w kazdym razie poczekam na to, jaki bedzie final - mam nadzieje, ze to info tez sie pojawi na esports.pl, mimo ze to offtopic (nigdzie indziej go po prostu nie zobacze :D).

Niemam pytan sadzic sie o negatywy to juz naprawde maj nasrane w glowach:P





O-W-N-E-D

moze jednak temat polskiego sadownictwa zostawimy, to juz nawet nie temat rzeka a ocean ;p chetnie przytoczyl bym swoj przypadek, ale... jest tak beznadziejny ze az nie chce mi sie o tym gadac.