Kolejny Ukrainiec w Virtus.pro

Virtus.pro staje się coraz mniej rosyjskie. Do drużyny dołączył kolejny Ukrainiec, Mykhailo „kane” Blagin. Zastąpił on miejsce jednej z największych gwiazd w Rosji - Viktora „Sally” Filimonchenko. Powodów zmiany nie trzeba daleko szukać. Średnio udany występ formacji na KODE5 oraz totalna katastrofa podczas ASUS Spring 2008, gdzie nie udało się im wyjść nawet z grupy. Najwyraźniej zawodnicy doszli do wnioski, iż ich jedyną szansą są kolejne rotacje w składzie.

Najnowszy nabytek, niezbyt znany w zachodniej części Europy, ma ze sobą spory bagaż doświadczeń. W przeszłości reprezentował on barwy najlepszego zespołu na Ukrainie, pro100. Zanotował całkiem udany występ na WCG 2006, plasując się ostatecznie na miejscu pomiędzy 9 i 16. Co ciekawe, Rosjanie po raz kolejny sięgnęli po gracza z tegoż właśnie kraju. Czyżby w ich ojczyźnie brakowało zawodników na najwyższym światowym poziomie?

Nowe Virtus.pro

Z czysto praktycznego punktu widzenia, od teraz przy nazwie Virtus.pro powinna pojawiać się flaga Ukrainy. To właśnie zawodnicy tego kraju stanowią większość. Czy takie rozwiązanie przyniesie oczekiwane efekty? Pierwszy sprawdzian już bardzo niedługo, być może nawet zbyt szybko. Drużyna w ten piątek weźmie udział w meczu pokazowym, na imprezie odbywającej się w Moskwie przyjdzie im się zmierzyć z fnatic.

GotFrag