Już tylko trzy zespoły w Shinhan PL

Po wielu tygodniach pojedynków, cztery najwyżej znajdujące się w tabeli Shinhan Bank ProLeague trafiły do fazy play-off. Dziś odbył się mecz pomiędzy czwartym a trzecim zespołem ligi. Mowa tutaj o OGN SparkyZ i CJ Entus. Po bardzo wyrównanym spotkaniu awans do półfinału z wynikiem 4:3 wywalczył zespół CJ. Bohaterem wieczoru - chociaż nie do końca w pozytywnym znaczeniu - został Savior, który najpierw postawił swój zespół w obliczu porażki, a następnie zapewnił mu półfinały.

Cały pojedynek toczył się o wysoką stawkę - zwycięzca starcia spotka się 19 stycznia z drugim zespołem ligi - MBCGame Hero. Aby zapewnić maksimum rozrywki organizatorzy zdecydowali się postawić na format: 4x 1v1, 2x 2v2. W sytuacji, gdy po rozegraniu wszystkich sześciu spotkań utrzymuje się remis, konieczne jest rozegranie decydującego meczu. Oba zespoły w całym sezonie prezentowały zbliżoną formę, jednak to po stronie CJ stały bardziej znamienite "nazwiska". SparkyZ jednak tanio skóry nie sprzedało, a nawet prowadziło 3:2 przed decydującym spotkaniem.

CJ Entus 4:3 OGN SparkyZ

Dwa pierwsze mecze to dość standardowe rozgrywki TvZ i TvT. Duet Flower / Justin radzą sobie w tym sezonie ProLeague wyśmienicie, dlatego nikogo nie zdziwiło ich zwycięstwo nad teamem CJ. Przy stanie 2:2 na scenę wkroczył "Maestro" i razem z Chalrengem dał popis bardzo słabej, czasami wręcz głupiej gry. Mecz był zdecydowanie za długi i obfitował w mnóstwo błędów, szczególnie ze strony Zerga, który nie potrafił poradzić sobie z bardzo słabym przeciwnikiem. Pozycję CJ uratował pojedynek 2v2 i w rozstrzygającym spotkaniu trenerzy CJ ponownie wystawili Saviora. Tym razem jednak "JesusZerg" pokazał agresywną grę ZvZ i bardzo szybko odesłał Yellowa do domu. Przed zespołem Saviora staje teraz team MBC. Z kolei w wielkim finale już teraz spokojnie oczekuje najlepszy zespół sezonu - Lecaf Oz, ze swoją gwiazdą, JaeDongiem.

teamliquid