co tu duzo mówić :DDDD posiekali nas, ale myślałem ze bedzie ciut gorzej :D gg TP

team-pol vs be 166:100, nie jest źle.

szczerze to momentami troche sie chlopaki bawili z wami - shr z kertem sobie po glowach skakali przepraszajac sie za zabrany armor :D a uksz sie wkurzal ze nie gramy tdm :)

ale mecz byl fajny, momentami bardzo dobrze graliscie, atakujac w 2-3 graczy, w sumie najgorzej zagral lotnik, bo on sie chowal zamiast atakowac

demos?

no to był nasz 1 mecz ligowy od.......ups licznik mi sie skończył :D

no bo lotnikowi zalezalo na + zeby ladnie na screenie wygladalo :ASD

no widzisz, gdyby calej druzynie zalezalo na plusie to wynik bylby lepszy a moze i nawet by wygrali ;)

PS masz plusa bo widze ze wysuszony jestes calkiem ;p

konto od wczoraj :D :d odwdzieczam sie hehe :d

Zgodze sie, ze lotnik psul BE-kom (:ASD) tdm. Grali praktycznie w trojke przez to jego zachowanie. I ja rowniez jestem przekonany, ze gdyby zagral normalnie, tak jak powinien, tak jak reszta, to BE byloby na pewno blizsze zwycieztwa niz w ten sposob. My w Dinhz uwazamy taka gre \"pod siebie\" za lamerska i zalosna. Byc moze to czyni z nas dobra druzyne :). Niektorzy moga uwazac, ze gra w TDM w tym \"zalosnym stylu\" to dobra rzecz - owszem, mozecie myslec ze to my w dinhz sie mylimy i dalej przegrywac :D.

Meczyk byl luzacki, w ofkz troche przedobrzylismy ze skladem - ale on ciagle ostatnio gral w ligach, wiec bylo z nim najmniej problemow. Mysle ze oba teamy nie potraktowaly tego meczu calkiem powaznie, BE nie mialo jakiegos specjalnego pomyslu na gre. Choc trzeba przyznac, ze grali niezle i (oczywiscie oprocz lotnika) atakowali i bronili wlasciwe sektory. Widac bylo braki w zgraniu jednak, bo nie bardzo udawalo im sie zrobic cos w kilka osob naraz :D. Moze im sie po prostu nie chcialo pograc - troche szkoda, jak powiedzialem, bo dla nich to mogl byc dobry trening, ktory rzadko sie zdarza. Powinni tylko wtedy zagrac pelna para :).

U nas faktycznie jaja byly, u mnie byl kumpel i chcial zobaczyc jak to sie gra w kuejka, wiec gralem na glosnikach zeby mogl slyszec TS :D, a po pewnym czasie i po paru tekstach jak mnie poprosil jednak o zalozenie sluchawek :D, to w pospiechu zalozylem je odwrotnie (lol). Z kertem se ciagle jaja robilismy, kert podspiewywal sobie nawet krotka pioseneczke \"na czesc\" pawuja :D:D:D, lecialo to jakos \"pawuju pawuju, o ty maly .. hm - hmm...\".
Na pro6 mielismy we dwoch niby bronic RA, chociaz przez pol meczu kert sobie latal gdzies po RLu/Railu, i raz jak wzial RA gdy ja stalem obok (a wzial ja w 100% slusznie :D), to potem przez minute przepraszal mnie na TSie ze wzial, a ja nie majac mikrofonu odpowiadalem mu na say_team, ze naprawde nic sie nie stalo i ze mu wybaczam :D.


Taki tam se luzacki meczyk w stylu tego turnieju - w koncu termin ustalilismy w ten sam dzien, w ktory gralismy. Klopotow praktycznie nie bylo, moze oprocz tego ze kerta w jednym momencie rozlaczylo, a mi na chwile myszka padla :D, ogolnie jednak byl luz w typowo polskiej atmosferze :Asd. Mam nadzieje ze pozostale mecze pojda wszystkim rownie gladko.

GG.

grunt to dobra zabawa shr :d

Ja ci dam k***a pioseneczke kertal :D:D Klan be po raz pierwszy zagrał bez myszek :ASD

Mi się wydaje, że gdyby wszyscy się tak chowali jak lotnik to raczej nie odrobiliby ani jednego fraga ;o.

\"Zabijmy Pawuja... tego małego... yhm yhm\" :D

kurde jak to spiewaliscie to bylem chyba w kiblu :)

przeciez gdyby sie od poczatku chowali to nie musieliby niczego odrabiac :))

To tak raczej nie zadziała ;).

Na samym początku traciliby fragi może troszkę wolniej, ale kiedy nasi mieliby np. RA na pro6 to chomikowanie żółtej aż do Quada by im nic nie dało, bo mieliby mniej armora, a jakbyśmy zgarnęli Quada to na spawnach mieliby małą masakrę.

Ou jes slejw mysle ze enj mowi w 100% powaznie!!!!!!!!!1111111111razrazraz

Tak myślisz? :A:DSD