the number of the beast 1:1 united forces
108:111 @ ospdm6
108:88 @ q3dm14tmp

Spotkanie to zapowiadało się na szlagier tej kolejki i rzeczywiście tak było, oprócz tego że mecz rozgrywały między sobą dwa bardzo silne klany, to spotkanie jako jedyne ze wszystkich rozegranych w ramach trzeciej kolejki, zakończyło się remisem w mapach 1:1. Jest jeszcze jedna rzecz, która dodaje pikanterii całemu wydarzeniu, a mianowicie wynik na ospdm6, gdzie klan UtdF zwyciężył jedynie 3 fragami. Zapewne tę mapę możemy zaliczyć do jednych z najciekawszych meczów. W gronie 666, przegranego klanu w tej konfrontacji, wyróżnił się bardzo na tej mapie grafo, który swoją świetną grą prawie przechylił szalę wygranej tego spotkania na stronę swojego klanu, jednak zawodnicy united forces swoją równą grą byli w stanie utrzymać prowadzenie. Natmiast na drugiej mapie, czyli q3dm14tmp, już im się to nie udało. "Bestie" grały dość równo i tą mapę mogą raczej zaliczyć do pewnych, spokojnych wygranych. Całe spotkanie kończy się remisem.

Składy

Gracz meczu: kilen (666) - bardzo ciężko jest wyróżnić w takim meczu jakiegoś gracza ponieważ wszyscy grali w miarę równo, dodatkowo na pierwszej mapie wyróżniał się zdecydowanie grafo, natomiast na drugiej kilen, jednak biorąc pod uwagę obie mapy zdecydowałem się na tego drugiego.

---

the deaths 0:2 fear factory
107:112 @ ospdm6
89:145 @ q3dm14tmp

Pojedynek ten zapowiadał się niezwykle ciekawie, oczywiście ze względu na występujący tutaj team fear factory, tryumfujący ostatnio na trzecim miejscu podczas rozgrywek cGc, a ich przeciwnikami byli wspinający się na wyżyny polskiego TDMa chłopaki z death. Na faworytów bez namysłu wytypowałbym ff, jednak "śmierci" pokazały klasę podczas tego spotkania, zwłaszcza na mapie ospdm6, na której ustąpili przeciwnikowi jedynie pięcioma fragami. Na tejże mapie swoją grą wyróżnił się scar, ponieważ jako jedyny z teamu zachował do końca spotkania dość wysoki dodatni net, śmiem twierdzić, iż gdyby jeden z jego kolegów teamowych zagrał troszeczkę lepiej, to w tej konfrontacji nastąpiłby podział punktów pomiędzy klanami, przy tak nikłej różnicy mogła również zadecydować nieznaczne, ale jednak, przewaga pingów na korzyść ff. Druga mapa minęła w atmosferze dość wyraźnej dominacji "fabryki strachu", co ma swoje odzwierciedlenie w wysokiej przewadze tego teamu. Tutaj świetną partię zagrał kertal i creepy z ff, natomiast po przeciwnej stronie jako jedyny wyszedł na plusie g0ld. Tak więc spotkanie wygrali faworyci inkasując trzy punkty, jednak możliwe, że nie spodziewali się oni tak ciężkiej przeprawy na ospdm6.

Składy

Gracz meczu: kertal (ff) - na obu mapach utrzymał wysoki net, a jego gra szczególnie wyróżniała się na q3dm14tmp, zapewne ten zawodnik jeszcze nie raz potwierdzi swoje umiejętności gry drużynowej.

---

dioxide 2:0 malleus maleficarum
120:98 @ ospdm6
124:103 @ q3dm14tmp

W tej konfrontacji ciężko było mi typować konkretnego faworyta, który miałby na tyle dużą przewagę nad przeciwnikiem, aby bezproblemowo wygrać. Jednak można było skłaniać się po trosze w stronę zwycięstwa teamu dioxide i tak też się stało. Mimo pewnej przewagi "dwutlenków" na obu mapach, nie może stwierdzić, że "ememki" nie walczyły dzielnie, zwłaszcza były gracz sYnth występujący aktualnie w ich barwach - Nikon. Na obu mapach jako jedyny ze swojego teamu nie dał odebrać sobie dodatniego netu, a partia na q3dm14tmp w jego wykonaniu, zasługuje na uznanie za bardzo wyróżniający wśród swoich kompanów dorobek fragowy. Po stronie zwycięzców natomiast nie było zawodnika szczególnie widocznego na tle pozostałych, ekipa dxów grała wyrównanie, jednak można powiedzieć, że najlepiej spisywał się w niej goblin, który bardzo równo zagrał obie mapy.

Składy

Gracz meczu: Nikon (mm) - moim zdaniem to właśnie temu zawodnikowi, mimo iż z przegranej drużyny, należy się miano gracza meczu, wykazał się świetną postawą na obu mapach, kiedy jego koledzy klanowi nieco zawodzili.

---

the shadows 2:0 clan dominion
w/o dla t5, klan cD zawiesił swoją działalność

---

kopacze dup 0:2 neutral enemy
w/o dla n3, klan kd zawiesił swoją działalność

bow and die 2:0 xeno fusion
128:67 @ ospdm6
152:53 @ q3dm14tmp

Faworytem tego meczu bezsprzecznie było BAD, które to potwierdziło swoja wysoką formę chociażby w trzeciej lidze OpenCupa, gdzie w fazie grupowej chłopaki nie przegrali ani jednego meczu, tak więc zostali liderem swojej grupy. Podczas spotkania nie pozostawili oni drużynie xF cienia wątpliwości, kto wyjdzie zwycięsko z tej konfrontacji. Mniejsza przewaga BAD, na ospdm6, sięgnęła prawie dwukrotności fragów teamu przeciwnika, natomiast na q3dm14tmp byliśmy świadkiem klasycznej miazgi, której wynikiem była niemal trzykrotna przewaga w ilości fragów nad xF. Zawodnicy słabszego w tym meczu teamu, nie mogli nic poradzić nie wyśmienitą dyspozycję rywali i wszyscy, bez wyjątku, łapali spore minusy, przez to również nie da się, mimo najszczerszych chęci, wyróżnić żadnego gracza z xF. Natomiast wśród graczy BAD pierwsze skrzypce na obu rozegranych mapach grał head, którego dorobek fragowy przekraczał 40 fragów a net oscylował w okolicach 30.

Składy

Gracz meczu: head (BAD) - bezapelacyjnie graczem meczu zostaje head, który to rozegrał dwie świetne partie i w tym meczu był główną "fragmaszyną" teamu BAD.

---

hooligans 2:0 supreme hustlaz
146:80 @ ospdm6
140:62 @ q3dm14tmp

W tym spotkaniu team supreme hustlaz, którego gracze oprócz klasycznego TDMa grają również w RA3 oraz CTFa, podejmował wszystkim dobrze klan pochodzący z Ostródy - h00ligans. Mecz na starcie był już przesądzony, mimo iż gracze sH. już mają za sobą jakiś czas gry w "kwaka" to jednak w starciu z tak silną ekipą raczej ciężko było liczyć na wyrównaną konfrontację, na dodatek h' dysponowało wyraźną przewagą pingów nad przeciwnikiem. Tak też się stało, jak można było przewidzieć, o ile na ospdm6 chłopaki byli w stanie nawiązać walkę, może nie o zwycięstwo na mapie ale o dobry wynik fragowy, o tyle na q3dm14tmp nie mieli niestety już nic do powiedzenia. Klan z Ostródy pod przewodnictwem kilkunastoletniego avka, młodego gracza o imponujących umiejętnościach, nabił na przeciwnikach ponad dwukrotną różnicę fragów. W drużynie sH. najlepiej spisywał się pan o wymownie brzmiącej ksywce "dawnoNieGralem", którego tożsamość niestety jest dla mnie tajemnicą, co prawda obie mapy kończył on minusem, jednak niewielkim. Swoją drogą organizatorzy powinni pilnować aby takie sytuacje jak ta, grania ligi na fejkach, nie miały miejsca.

Składy

Gracz meczu: avek (h') - najmłodszy gracz h' wywalczył to miano za znakomitą postawę na obu mapach.

---

pain 2:0 taboo
150:87 @ ospdm6
81:70 @ q3dm14tmp

Spotkanie to zapowiadało się niezwykle ciekawie, ponieważ obie ekipy prezentują podobny, wysoki poziom gry TDM, obie mają w swoich szeregach bardzo dobrych graczy, tak więc rezultat tej konfrontacji był ciężki do przewidzenia. Moim zdaniem był to jeden z ciekawszych meczów drugiej dywizji. Potwierdza to bardzo zacięty pojedynek na q3dm14tmp gdzie ekipa painów zwyciężyła w miarę pewnie bo 11 fragami, jednak nie oznacza to, iż obyło się bez walki. Najlepiej na tej mapie zaprezentował się v3rb, który to jako jedyny z graczy obu drużyn był w stanie utrzymać dodatni net do samego końca. Niestety na ospdm6 sytuacja uległa zmianie, ekipa taboo uległa tutaj przeciwnikowi różnicą 63 fragów, co zapewniło zwycięstwo klanowi pain w stosunku map 2:0. Spodziewałem się i na tej mapie wyrównanej walki, jednak tbo nie mogło wiele przeciwstawić zgraniu i doświadczeniu jednego ze starszych klanów Polski.

Składy

Gracz meczu: v3rb (pa1n) - ten pan na obu mapach rozegrał ładne spotkania, tak więc automatycznie zasłużył na to miano.

---

clan bialystok 0:2 w dupe hej
w/o dla [w], klan cB zawiesił swoją działalność

---

green power 0:2 synthesis
w/o dla sYnth, klan gp zrezygnował z udziału w lidze

rail shadow 2:0 terminators
129:103 @ ospdm6
92:69 @ q3dm14tmp

Klan r5 jest bardziej doświadczonym, a co za tym idzie lepiej grającym TDMa teamem i to właśnie na nich liczyłbym, obstawiając ewentualny wynik meczu, co prawda t mają całkiem silny skład jednak nie są jeszcze zbyt ograni drużynowo. Potwierdziło się podczas tego spotkania, gdzie ekipa rail shadow zdołała pewnie wygrać ze swoim przeciwnikiem na obydwu mapach. Na ospdm6 zwycięstwo było głównie zasługa świetnie grającego misiexa oraz finsa, wydawałoby się, że nadrabiali oni za pozostałych członków swojego teamu skutecznie fragując rywali. Kolejną grana mapą była oczywiście q3dm14tmp, na której mimo dobrej gry terrora i Sylwusa terminatorom nie udało się nawiązać walki o prowadzenie, przegrali oni niezbyt wysoką, jednak bezpieczną różnicą fragów na korzyść r5.

Składy

Gracz meczu: misiex (r5) - zagrał on dobre spotkania na obu mapach, zwłaszcza na ospdm6.

---

born frag clan 2:0 triple x
w/o dla bfc, po pierwszej mapie klan triple x zrezygnował z dalszej gry

---

chemical squad 0:2 czarne pantery
w/o dla P!, klan c5 nie zdołał skompletować składu

---

death kings 2:0 radioactive killers
w/o dla dk

---

be pauzuje

assault force 2:0 teutonic knights
158:40 @ ospdm6
153:49 @ q3dm14tmp

Spotkania tego z pewnością nie możemy nazwać wyrównanym, chłopaki z cK niestety wysoko przegrywają wszystkie swoje mecze. Powód zapewne jest oczywisty, ponieważ rozpoczynają swoją przygodą z "kwakiem", a na pewno z graniem przez internet, to brak im zgrania jak i doświadczenia. Jednak warto pochwalić tę drużynę za to, iż nie opuszczają praktycznie żadnego meczu, tak więc systematyczna gra powinna procentować w przyszłości. Przechodząc do meczu, af na ospdm6 zabrakło jedynie dwóch fragów do czterokrotnej przewagi w ich ilości na swoją korzyść, cK nie miało absolutnie nic do powiedzenia a każdy z ich zawodników złapał głęboki minus, nie mniejszy od -20 fragów. Na q3dm14tmp, było już troszkę lepiej, chyba rycerze więcej trenowali tę mapę, bądź af ma na niej braki. Tutaj przewaga urosła af urosła do trzykrotnej różnicy w punktach, jednak zawodnicy przeciwnego teamu też zdobywali fragi, co zaowocowało po prostu mniejszą miazgą. Ciekaw jestem jak w następnym sezonie PD, już po pewnej ilości wygranych godzin i rozegranych meczów, będzie się spisywał klan cK.

Składy

Gracz meczu: riper (af) - głównie ten gracz wyróżnił się podczas tego spotkania spośród teamu af.

---

lords of the board 0:2 noxis
66:107 @ ospdm6
55:133 @ q3dm14tmp

Podobnie jak i cK, klan Lords of the Board nie radzi sobie zbyt dobrze w tej edycji PD. Też jest to klan niezbyt doświadczony, tak więc na wyniki treningów, jakimi są grane przez nich ligi czy spary, będą musieli jakiś czas poczekać. W tym spotkaniu zmierzyli się z klanem autora tego newsa, czyli noxis. Mapą, na której chłopaki z LotB stawili większy opór noxisom, to ospdm6, gdzie walka była dość zacięta, jednak mecz i tak zakończył się pewnym, bo 41-fragowym prowadzeniem nxs. Na drugiej mapie już sprawa wyglądała nieco inaczej i prowadzenie powiększyło się dość znacznie, aż do ponad dwukrotnej różnicy fragów, mimo wyraźnej przewagi w pingach na korzyść LotB.

Składy

Gracz meczu: izap (nxs) - na obu mapach zagrał równe mecze i również na obu utrzymał dobry, dodatni net.

---

foze 0:2 the rage
64:122 @ ospdm6
48:141 @ q3dm14tmp

Faworytem tego spotkania było znajdujące się na pierwszym miejscu w tabeli raGe i nic nie zapowiadało, aby ten klan mógł przegrać w konfrontacji z niezbyt doświadczonymi chłopakami z foze. Jak się później okazało zwycięstwo już na starcie zostało przypieczętowane przez ping f, grającego z łódzkiej kafejki, niestety dwóch graczy z tegoż klanu miała ping żółty, a nawet pomarańczowy, co nie tylko nie pozwoliło nawiązać walki z przeciwnikiem, ale również wyprowadzić mecze na jakieś rozsądne różnice fragowe. Tym sposobem raGe będące i tak faworytem, spokojnie pokonało przeciwnika wysoką przewagą na obu mapach. Na ospdm6 była to prawie dwukrotna przewaga w ilości punktów, natomiast na q3dm14tmp przewaga ta urosła do prawie trzykrotności fragów przeciwnika. Tak więc raGe inkasuje kolejne zwycięstwo i wciąż trzyma się na górze tabeli.

Składy

Gracz meczu: b3 (raGe) - bez najmniejszych wątpliwości to ten gracz, rozegrał on dwa świetne mecze.

---

apocalypse squad 2:0 destructive
w/o dla apoc, klan dst rozpadł się