Wszystkie znaki na niebie zapowiadały szalenie wyrównany pojedynek. W pierwszym półfinale Draco nie dał większych szans NonYemu. Fani amerykańskiego Protossa komentują tamto spotkanie, jako tryumf słabego taktycznie Polaka, który zwyciężył jedynie dzięki lepszemu opanowaniu mechaniki gry. Szczególnie często krytykuje się także używanie słowa "Retired" przez Draco. Zdaniem amerykańskiej części widzów, ma to wydźwięk aroganckiego podejścia do swoich oponentów. Bez wględu jednak na subiektywne komantarze, wynik 3:0 wyraźnie mówi o wyższości Krzysztofa, nawet w jego teoretycznie najsłabszym match-upie, jakim jest PvP. Dla Draco, lepszym rozwiązaniem byłby finał przeciwko Bratowi, gdyż to właśnie w PvT nasz zawodnik zdobył w Korei szlify nieporównywalne do żadnego innego Protossa z Europy czy USA.

Drugi półfinał miał być tryumfem Brata. Rosjanin rewelacyjnie prezentuje się w całym TSLu. W ladderze osiągnąl powalające wyniki przeciwko Protossom. W fazie grupowej pokonał m.in. NonYego 2:1, a na następnym etapie uporał się z Dreivenem 3:0. Całkowicie nieznany jeszcze rok temu zawodnik, swoją bardzo agresywną i spokojną grą metodycznie zyskiwał przewagę nad każdym kolejnym przeciwnikiem. Jego wyjątkowo dobre pushe potrafiły już w pierwszych ośmiu minutach przesądzić o wyniku całego spotkania. Nie dziwi więc, że stał się on szybko jednym z najbardziej popularnych Terranów poza Koreą.

IefNaij z kolei przez wielu uważany jest za najlepszego zawodnika PvP aktualnie biorącego udział w międzynarodowych rozgrywkach. Jego PvT jednak również wydaje się bardzo solidne, szczególnie na nowych mapach, na których każdy trenował podobną ilość czasu. W początkowych fazach gry bardzo często wykorzystuje swoje wyjątkowo dobre micro reaverami - broń równie zabójczą przeciwko Protossowi jak i Terranowi. Jego multitasking także wydaje się stać na wyższym poziomie, niż u jego wczorajszego przeciwnika. Większość widzów widziała jednak faworyta w Bracie, którego ostatnie wystąpienia pozbawione były słabych stron.

Niestety jak na razie brak VOD-ów w postaci streama, także jedyne co Wam pozostaje to pobrać ich wersję HQ z torrenta, bądź też zadowolić się samym komentarzem. Jak tylko wspomniane pliki pojawią się na YouTube, od razu je tutaj umieszczę. Póki co przejdźmy jednak do analizy poszczególnych map.




Pierwsza z nich to Wuthering Heights. Level ten charakteryzuje się położoną nieopodal maina trzecią bazą bez gazu, centralnie położonymi czterema bazami, wyposażonymi w podwójne złoża gazu, oraz przede wszystkim tym, iż jest to mapa przystosowana dla czterech graczów.

IefNaij (Toss) zaczyna z SP położonego na godzinie 22. BRAT_OK (Terran) rozpoczyna na godzinie 5. Rosjanin zaczyna od Walla tuż przed bazą położoną najbliżej maina. Protoss zaś idzie w fast Goony z "oczkiem" z jednego Gatewaya. Kolejno BRAT_OK buduje Factory, expuje przy mainie (za wallem), IefNaij natomiast stawia 2go Gate, po czym dwoma Dragoonami stara się zniszczyć Depot w Wallu, wykorzystując to, iż Terran nie ma jeszcze Siega (Toss expuje przy mainie w tym czasie, a Terr buduje 2gie Factory).

Da się wyczuć agresywne nastawienie Rosjanina, gdyż zaraz po upgradzie do Siege buduje dwa kolejne Tanki, oraz budując Vultury w drugiej Fabryce, przyspiesza je. Tymczasem IefNaij rozstawia Pylony na mapie, aby dostrzec na czas wojska BRATA_OK. Kanadyjczyk inwestuje także w Roboric Support oraz Obsa. Rosjanin zaś buduje Akademię, Armory, oraz dwie dodatkowe Fabryki. Kolejno IefNaij zajmuje bazę na godzinie 12, przy okazji starając się zrobić dropa Terkowi do maina z 1 Reava oraz 1 Goona. Plan jednak się nie udaje, gdyż drop zostaje wykryty, a Toss nie ma sposobności nawet wysadzenia wojsk z Shuttli. Gra trwa już 10 minut i dopiero teraz Terran decyduje się na pierwszą ofensywę.

Stara się zrobić pusha w kierunku expansji Tossa na 12 godzinie. Rozstawia więc umiejętnie Tanki oraz miny. Jednak jego armia zostaje dosłownie starta z powierzchni dzięki dropowi z Reavera oraz pomocy około 12 Dragonów. Rosjanin nie zniechęca się jednak i ponawia pusha, expując jednocześnie na 3ciej (równocześnie IefNaij zajmuje bazę na 9tej). W tym momencie gry następuje przełom, gdyż sprytny Kanadyjczyk, widząc, że BRAT_OK "założył" dobrego pusha na jego expa na 12tej postanowił ominąć wojska Terrana lewym dołem i ruszyć bezpośrednio na bazę główną przeciwnika.

Masą Goonów i Zetów bez problemu niszczy Walla, zabija wszystkie SCV w expie przy mainie, oraz robi niewielkie spustoszenie w bazie głównej. BRAT_OK jest zmuszony to przerwania pusha. Musi wracać bronić maina. Dociera na czas, jednak straty są duże. Toss posiada około 40 procentową przewagę w armii i dodatkowo zabija wszystkie SCV Reaver dropem w bazie Terka położonej na godzinie 3ej. BRAT_OK nie pozostaje dłużny. Robi dropa z 2ch Tanków do expa Tossa na godzinie 9tej, oraz rusza tam także rojem Vultur. Push zostaje jednak szybko rozbity przez masę Goonów, Zetów i DT. Przewaga Tossa staje się oczywista. Posiada dwa razy liczniejszą armię. Jeszcze tylko starcie kilku Tanków z potężną armią IefNaij i mamy GG. 1:0 dla Kanadyjczyka.




Kolejna mapa to Blue Storm. Doskonałą mapa 1v1, na której kluczowe jest utrzymanie środka. IefNaij zaczyna na godzinie 7ej, BRAT_OK natomiast na 2giej. Terran zaczyna od Walla (zdąża przed scoutem), Toss natomiast buduje szybkie Cybernetic Core po 1 Gatewayu. Po czym stawia Pylona na 12. Proxy poza mainem Terka, lecz w pobliży bazy nieopodal maina. Właśnie w tamtym miejscu buduje Robotic Facility. Stara się zrobić szybkiego Reaver Dropa.

Jednak widać, że BRAT_OK coś przeczuwa, gdyż zaraz po pierwszym Factory oraz expansji stawia Enginering Bay i Turreta za minerałami przy 2giej bazie oraz w zachodniej części maina. Zabiegi te przynoszą skutek, gdyż drop IefNaij złożony z Reava oraz Goona na expa przy mainie nie udaje się. Goon ginie od Siega a Reaver musi się wycofać. Toss zajmuje bazę przy mainie i czeka na przyspieszenie Shuttli. Próbuje jeszcze zrobić dopa od zachodniej części maina Terka, jednak zostaje spłoszony przez Turret oraz Siegi. Kolejno Toss zajmuje bazę na 9tej, Terran natomiast odpychając stacjonujące Goony przy 1szej jego expansji, bierze się za bazę na godzinie 3ciej.

IefNaij szybko zajmuje także bazę na 11tej i buduje Citadel of Adun i Templar Archives. Toss stara się wykonać dropa najpierw na 3cią bazę Terka, lecz spłoszony pakuje swoje 2 Reavery i usiłuje zaatakować maina. Jednak Siegi i Vultury szybko się rozprawiają z napastnikiem. Zawodnicy przesuwają swoje armie na długie rampy na środku mapy. IefNaij ma nieznaczną przewagę w ilości wojsk. W tym czasie zajmuje on także bazę na 12tej i atakuje dropem złożonym z 2 HT trzeciego expa Terka. Poświęcając Templarów, zabija stormem sporo SCV. BRAT_OK natomiast obstawia wschodni klif przy mainie Tossa Siegami, a następnie robi niewielkiego dropa złożonego z kilku Tanków i Vultur wprost do maina.

Z powodu konstrukcji mapy ciężko jest się wycofać IefNaij wojskami i zdławić dropa. Jednak po czasie się tu udaje. Niewielki z pozoru dop przyniósł jednak Rosjaninowi niewielką przewagę. Następnie BRAT_OK rusza swoją potężną armią znajdującą się na środku. Na niewiele zdaje się próba odparcia ataku flankami oraz stormy ze strony IefNaij.

Rosjanin zajmuje środek mapy niepodzielnie. Podczas gdy Terran rozprawia się z bazą Tossa na 12tej, ten sprytnie uśmierca całego ziemskiego expa na 6tej. BRAT_OK atakuje jednocześnie bazę Tossa na 11tej oraz na 9tej. Posiada znaczną przewagę w sile armii jak i w upgradach. Jeszcze tylko kilka szarpanych ataków i dropów na expansje IefNaij no i mamy GG. 1:1!




Kolejną mapą w dzisiejszej puli półfinałowej jest Othello. Rosyjski Terran wylosował SP na godzinie 1, Toss zaś tuż pod nim, na godzinie 5. IefNaij stawia jeden Gateway, buduje Zeta, oraz szybki Cybernetic Core. BRAT_OK natomiast stawia prowizorycznego Wall-ina, a następnie buduje jedną Fabrykę w mainie, drugą natomiast ukrywa przed wzrokiem przeciwnika poza bazą główną.

IefNaij po zbudowaniu kilku Goonów stawia Robotic Facilities, a następnie Robotic Support Bay. Dąży do szybkich Reaverów. BRAT_OK natomiast dodaje add-ony do Fabryk i stara się wykonać Tank rusha. Niestety proxy Factory zostaje dostrzeżona przez Kanadyjczyka, co pozwala mu się przygotować na pusha. Pomimo tego BRAT_OK rusza pod maina przeciwnika trzema tankami, SCV, oraz Rinkami. IefNaij próbuje nawet wykonać w tym czasie dopa do maina jednym Reaverem, jednak nie przynosi on praktycznie żadnych korzyści. Powracająca Shuttla z Reavem pomaga Goonom oczyścić teren przed mainem z wojsk nieprzyjaciela.

Bardzo skutecznie. Build Terrana, jak i jego eco wydają się być zrujnowane. IefNaij zajmuje bazę przy mainie. Terran zaczyna budować CC wewnątrz bazy głównej. Sprytne rozstawienie Turretów chroni go przed dropem złożonym z Reava i 2 Zetów. Jednak wspaniałe micro Tossa pozwala wybić mu wspomnianym Reavem prawie wszystkie SCV w expie nieopodal maina. Przewaga Tossa uwypukla się coraz bardziej, tym bardziej, iż zajął bazę położoną na godzinie 6tej. Ostateczny atak to już tylko formalność. IefNaij miażdży defa Rosjanina Goonami, Zetami oraz tym jednym Reavem, który tak wiele złego wyrządził w szeregach Terrana. Mamy 2:1 dla Tossa.




Przedostatnią mapą jest Zodiac. BRAT_OK zaczyna grę na godzinie 9tej, podczas gdy IefNaij startuje z godziny 3ciej. Toss po 12tym Probie buduje Nexus w bazie nieopodal maina, następnie buduje Assymilator, oraz pierwszego Gata. Terran na tym etapie konstruuje Factory, do której dodaje szybko add-on i upgraduje Vultury do min, po czym expuje przy mainie. Podczas gdy IefNaij przechadza się po mapie 2ma Goonami i Zetem (wpadając na miny), BRAT_OK buduje trzecie CC w mainie.

IefNaij inwestuje w Robotic Support Bay, z nadzieją na szybkie Reavery oraz Observera. BRAT_OK buduje kolejno 5 Fabryk, co daje mu razem aż 6. Wszystko to po to, aby odepchnąć armię Tossa znajdującą się na środku mapy i przejąć pobliską bazę wyposażoną w ujęcie gazu. Zabieg ten udaje się perfekcyjnie, trzecie CC ląduje na miejscu. Nawet drop z Reava nie jest w stanie nic zmienić. IefNaij wchodzi w posiadanie bazy znajdującej się dokładnie na godzinie 12tej, oraz jeszcze jednej, umieszczonej tuż pod nią.

Stara się wykonać dopa z HT na trzecią bazę Terrana, jednak pudłuje stormem całkowicie i nie wyrządza żadnych szkód przeciwnikowi. Na tym etapie gry widać wyraźnie, że Zodiac należy do ulubionych map Rosjanina. Perfekcyjnie potrafi wykorzystać jej ukształtowanie, aby zrobić dobrego pusha i przesuwać się powoli w kierunku baz przeciwnika, niszcząc przy tym hordy Dragonów oraz Zetów.

BRAT_OK w mgnieniu oka niszczy zarówno expansję przy mainie przeciwnika, jak i jego bazę na godzinie 12tej. Terran posiada aktualnie dwa razy więcej wojsk oraz aż 4 bazy. Piąta mapa wisi w powietrzu. Następnie Terran rozprawia się z bazą Tossa wysuniętą najbardziej na północ. Ten w ataku rozpaczy używa Recall Arbitera, aby przetransportować jednostki do bazy BRATA_OK na godzinie 6tej. Jednak nie przynosi to większego efektu. Mamy 2:2, piąta mapa stała się faktem!




Ostatnią mapą w drugim półfinale jest ponownie Wuthering Heights. Jak wiemy poprzednio lepszy okazał się tutaj IefNaij. Tym razem jest to jednak decydujące starcie. Zwycięzca zagra w finale TSL przeciwko Draco. Przegrany natomiast zagra w meczu o trzecie miejsce, gdzie będzie walczyć z NoNy o 1000 dolarów i grę bez kwalifikacji w kolejnej edycji TSL. IefNaij Rozpoczyna grę na godzinie 5, BRAT_OK natomiast startuje na godzinie 11. Panowie zaczynają podobnie, jak za pierwszym razem. Tj. Terr robi walla a następnie dwie Fabryki, a Toss szybkie Goony z "oczkiem".

IefNaij po postawieniu drugiego Gatewaya zajmuje bazę nieopodal swojego maina. Stara się także zaatakować Walla przeciwnika dwoma Dragonami. Udaje mu się przy tym zabić jednego Rina. Następnie stara się zniszczyć Depot. Ładne micro ze strony jednego i drugiego zawodnika, w obronie Walla, jak i w jego ataku. Ostatecznie Wall zostaje obroniony. BRAT_OK podejmuje bardzo ryzykowny krok, gdyż rzuca się do ataku bezpośrednio po obronie. Dysponuje zaledwie trzema Tankami, dwoma Vultami, SCV, oraz kilkoma Rinami. Po stronie przeciwnika widzimy kilka Goonów. Piękne micro IefNaij sprawia, że Riny, Vulty, jak i dwa Tanki giną. Jednak jeden Tank oraz SCV są już przy pierwszej ekspansji Tossa.

BRAT_OK szybko dosyła posiłki w postaci Vultów. Ładne micro, oraz wykorzystanie min pozwalają mu uśmiercić świeżo wyprodukowane Goony, jak i większość Probów z expa. Niestety w chwilę później moment nieuwagi w micro Rosjanina i jego jedyny Tank ginie. Gdyby przyłożył więcej uwagi w tej części gry, mógł by już chyba świętować awans do finału. Tymczasem jednak IefNaij obronił się, co więcej zdążył wyprodukować observera. BRAT_OK zajmuje w tym czasie bazę przy swoim mainie. Jednak jego eco wygląda bardzo mizernie po nieudanym rushu. Tymczasem Toss rośnie w siłę i ma już całkiem sporo Dragonów.

Co więcej Reavery są już w drodze. Nie czekając jednak na nie IefNaij atakuje Depot w Wallu przeciwnika. Niszczy go i zabija jednego z trzech Tanków umiejscowionego tuż za nim. Dobre załatanie dziury po Depocie przez SCV pozwalają jednak Rosjaninowi grać dalej. Toss szybko jednak wykorzystuje wybudowanego Reavera i usiłuje zrobić dropa przeciwnikowi. Jednak doskonała obrona ze strony BRAT_OK niweluje ten zamiar. IefNaij przejmuje bazę na godzinie 3ciej. Terran może czuć się nieco osaczony, gdyż nie ma pojęcia co tak naprawdę szykuje dla niego Toss, gdyż nie ma możliwości scoutowania.

Toss traci swoją shuttle w mainie przeciwnika, gdyż skupił się na swojej armii umieszczonej tuż przed pierwszą bazą Terka, a raczej nad jej wycofaniem, gdyż BRAT_OK podniósł Rax i wyszedł Czołgami, oraz Vultami przed bazę, przepędzając tym samym wojska nieprzyjaciela. Toss mądrze odcina jednak dalsze możliwości expansji Terranowi. Po nieudanej próbie utworzenia przez BRAT_OK expa na godzinie 12tej, Toss przemieszcza całą swoją armię na środek mapy. Terran zaś usiłuje posuwać się w kierunku godziny 9tej, gdzie chce expować. IefNaij w tym czasie zajmuje trzecią bazę na 1szej.

Sprytny balans Tossa wodzi armię Terka od jego bazy na 9tej, do środka mapy. Finalnie IefNaij osiąga zamierzony cel i atakuję expa na 9tej, niszcząc go, podczas gdy wolne Tanki dopiero wracają ze środka. Stwarza to olbrzymią przewagę dla Protossa. Podobną sztuczkę stara się zastosować BRAT_OK. Wysyła on bowiem 2 Tanki do expa Tossa położonego na 1szej, podczas gdy całą swoją armią rusza w kierunku maina przeciwnika. IefNaij niszcząc wspomniane Tanki wraca się, by bronić bazy głównej.

Dosłownie zmiata z powierzchni wojska Terrana, powiększając tym samym bezgranicznie swoją przewagę. BRAT_OK zdołał jeszcze zniszczyć Nexus na godzinie 1szej, jednak jest bezradny wobec ponad 2 razy większej armii IefNaij. Na zakończenie gry Kanadyjczyk niszczy jeszcze świeżo odbudowanego expa Terka na godzinie 9tej, po czym przeciwnik opuszcza grę.

Półfinał TeamLiquid StarLeague
IefNaij	3:2	BRAT_OK	Mapa (VOD - jeszcze nie)
IefNaij	1:0	BRAT_OK	Wuthering Heights
IefNaij	1:1	BRAT_OK	Blue Storm
IefNaij	2:1	BRAT_OK	Othello
IefNaij	2:2	BRAT_OK	Zodiac
IefNaij	3:2	BRAT_OK	Wuthering Heights