hoorai.XQ pokonuje MYM Dreamteam
Dziś w ramach ligi NGL-One odbył się pojedynek między hoorai.XQ oraz MYM Dreamteam. Całe spotkanie zakończyło się dość niespodziewanym zwycięstwem DNA i spółki, zaś "drużyna marzeń" musiała obejść się ze smakiem. Po raz kolejny zawiodła koreańska gwiazda, Moon, który uległ Kuroro, znanemu jako Naniwa. Ciekawym wyborem ze strony MYM było także postawienie na Storma, który kiedyś reprezentował barwy PGS-u.
Całe spotkanie rozpoczął jeden z najlepszych koreańskich humanów, Storm oraz bułgarska gwiazda - DieSeL. Zwycięsko z tego pojedynku wyszedł dowódca ludzkiego przymierza, jednak jego dominacja nie trwała długo, bo w następnej grze punktował już Naniwa. Szwed na swojej drodze pokonał także Moona, a zatrzymał go Susiria. Oczywistą decyzją hoorai.XQ było wystawienie DNA oraz dobranie mapy Lost Temple. Ork nie pozostawił szans Koreńczykowi, a z rękawa MYM do "stołu" zasiadł Lucifer. Gładko poradził on sobie z Węgrem, jednak niemiecka ekipa postanowiła użyć jokera, i to właśnie dzięki niemu DNA zrewanżował się i ustalił wynik spotkania.
NGL-One
#1 | rOx!
2008-04-07 22:34:24