Ganon Souvenirs
Ganon to z pewnością nie jest anonimowa postać na europejskiej scenie Enemy Territory. Gracz reprezentacji Belgii oraz takich klanów, jak one4one czy rAtatosk, znany jest nie tylko ze swoich nieprzeciętnych umiejętności strzeleckich. Jest on bowiem również autorem serii filmów fragmovie, traktujących o jego dwóch rodakach - Shewie'em i mAxie - z którymi wspólnie odnosił sukcesy. Wspomniane przeze mnie produkcje są dziś uważane za jedne z najlepszych, jakie dotychczas ujrzały światło dzienne. Taka rekomendacja powinna więc wystarczyć, aby przedstawić najnowszą produkcję Belga, zatytułowaną...
Ganon Souvenirs
Rozdzielczość: 800x600
Długość: 2:57
Kodek: XviD
FPS: 40
Muzyka:
Programy użyte:
Mirrory:
sweRTCW.com
Do filmu dołączone jest krótkie oświadczenie samego autora, w którym w kilku słowach opisuje on co film przedstawia, czego należy się po nim spodziewać i czym kierował się, wybierając te, a nie inne fragi. Pozwoliłem sobie je przetłumaczyć, aby ułatwić Wam zapoznanie się z nim.
Oświadczenie Ganona
Jak widać, sam autor nie ocenia tego arcydzieła zbyt wysoko. Jednak osiąga on w ten sposób swój cel - po pierwsze, zwraca na siebie uwagę. Znaczna część populacji ściąga ten film tylko po to, aby przekonać się, czy faktycznie jest on aż tak zły. Po drugie - ma rację! Faktycznie nie ma tu ładnego intra w 3D, nie ma hard rocka, nie ma nudnych, ciągnących się w nieskończoność akcji. I to jest właśnie główną zaletą tego filmu: odmienność.
Recenzja
Muzyka natomiast jest świetna. Wreszcie jakaś odmiana! Miast znanego już z wszystkich tego typu produkcji rocka, mamy okazję posłuchać nieco muzyki elektronicznej. I to nie byle jakiej! Nie jest to pierwsze lepsze techno z dyskoteki w remizie, tylko mocne, wciągające rytmy, wśród których znajdujemy również klasyk tego gatunku - piosenkę Prodigy, zatytułowaną Voodoo People.
Również fragi są na poziomie. Raz widzimy, jak Ganon zabija trzech rywali, strzelających do niego równocześnie, a innym razem zabija wroga, niosącego objective, jednym headshotem przez pół planszy. Występuje tu duża różnorodność pod tym względem, dzięki czemu film nie nudzi się szybko i można go oglądać kilkakrotnie, za każdym razem odkrywając coś nowego.
Config, na którym został on wykonany, jest chyba standartowym już configiem dla filmów fragmovie. Ładny i przejrzysty, bez zbędnych elementów w hudzie, za to z wieloma detalami. Duży, biały celownik i umiarkowany fov gwarantują komfort oglądania. Dźwięk natomiast jest tak zrównoważony, iż jednocześnie dobrze słyszymy muzykę i wprost nieustające dźwięki, sygnalizujące kolejnego headshota, ustrzelonego przez autora produkcji.
Również Polacy mają swój epizod w filmie! Mamy w nim okazję obserwować autora filmu, bezlitośnie "jedzącego" najpierw kilku graczy Arsonists, a chwilę później Warriors of Wolfenstein, z Mrozem w roli głównej. Kilkakrotnie ujrzymy również jeszcze jeden polski klan, "pobierany" przez Belga - coltZ.
Podsumowując, Ganon Souvenirs to trzy minuty świetnego fragmovie. Mimo sporej wagi, film ten bez wahania mogę polecić każdemu. Dobra muzyka i spora doza oryginalności, zawarta w tym filmie, powodują, że nie nudzi się on i nie pozwala odwrócić od niego wzroku przez cały czas jego trwania, a to jest chyba najważniejsze!
Ganon po raz kolejny udowodnił, że świetnie sobie radzi nie tylko ze strzelaniem do wrogów w wirtualnym świecie, ale i montowaniem wirtualnych filmów. Miło jest patrzeć na jego produkcje nawet, kiedy nie posiadają ładnego intro w 3D, ani nie trwają piętnastu minut. I za to mu gratuluję.
sweRTCW.com
#0 | kichus
2006-08-30 19:49:13
#0 | Max!
2006-08-30 19:52:14
#0 | Soofka
2006-08-30 20:02:31
#0 | lab
2006-08-30 20:04:55
#0 | Soofka
2006-08-30 20:12:14
#0 | lab
2006-08-30 20:14:36
#0 | conish
2006-08-30 21:32:51
#0 | kichus
2006-08-30 22:55:23
#0 | Kha!n
2006-08-30 23:06:28
To nie jest muzyka Prodigy\'ego tylko Prodigy!!!!
Clik IT Bitch!! :*
#0 | conish
2006-08-30 23:14:28
#0 | Soofka
2006-08-30 23:17:39
#0 | kichus
2006-08-31 00:20:48