Flash vs Stork: reaktywacja w OSL

Po krótkiej, bo dwudniowej przerwie, StarLeague wróciła na antenę. Tym razem zaprezentowała się dwójka zawodników z najwyższej półki: Luxury oraz Stork. Stawką był finał Bacchus OSL, w którym już znajduje się Flash. Przegrany natomiast, zagra o trzecie miejsce przeciwko Bisu.

Przed tym spotkaniem półfinałowym wielu zastanawiało się, na ile duży postęp uczynił Luxury. Jest to zawodnik coraz bardziej doceniany przez fanów jak i znawców sceny, czego najlepszym dowodem jest jego spory awans w rankingach KeSPA oraz TeamLiquid. Stork dawno nie grał natomiast w tak ważnym spotkaniu przeciwko Zergowi. Jego statystyki 40:38 sprawiły, że wielu obserwatorów dawało spore szanse jego oponentowi. Grupy zwolenników Luxury'ego liczyły również na to, że po niedawnej porażce w finale GSI przeciwko Flashowi, Stork nie będzie w stanie wystarczająco dobrze zagrać. Rok starszemu Zergowi brakuje natomiast dwóch rzeczy: doświadczenia ( 14:10 ) oraz osiągnięć. Czyli spraw, które niejednokrotnie przesądzają o wyniku całych spotkań.

Wynik spotkania 1/2 Bacchus OSL

Najciekawiej w zestawieniu prezentuje się spotkanie na Fantasy II. Doskonałe rozstawienie sunków i spóźniony observer sprawiły, że Stork musiał zbyt długo zwlekać z atakiem. Mecze 1, 3 i 4 mogłyby natomiast uchodzić za instruktażowe, jeżeli chodzi o optymalne wykorzystanie słabości Zerga w początkowej fazie gry.

Stork w finale spotka się zatem z Flashem. Będzie to ogromna szansa na rewanż za porażkę w GOMTV Star Invitational. Tydzień temu, po bardzo wyrównanych grach, Stork musiał zadowolić się wynikiem 2:3. Czy ambicja przełoży się na umiejętne rozegranie bo5 za tydzień? Może być różnie - Flash wydaje się znać jakiś magiczny sposób na Protossa. O tym, jak ostatecznie potoczą się losy tej dwójki, przekonamy się dopiero za tydzień, 15 marca. Do tego czasu Korea pogrąża się w delikatnej, starcraftowej drzemce.

teamliquid