Film o gamingu w kinie?

Filmy ukazujące graczy i ich wyczyny są wszechobecne od bardzo dawna. Na jednych możemy zobaczyć zaskakujące fragi, genialne pomysły taktyczne, a na innych najbardziej przypadkowe akcje. Są również produkcje, które mają za zadanie promowanie gamingu, jak choćby te ostatnie wydane przez SK-Gaming. Wszystko po to, aby e-sport stał się zjawiskiem bardziej powszechnym i tym, do czego dążą chyba wszyscy gracze świata, oficjalnym sportem.

Następnym etapem w tym celu ma być kolejny film SK-Gaming. W zamyśle wcześniej wymienionego klanu oraz firmy Intel, produkcja ma nosić nazwę Fight Club (może to analogia do filmu z Bradem Pittem?). Co dokładnie będziemy mogli obejrzeć? tego jeszcze nie wiadomo, bo produkcja wciąż trwa.

Czym więc ten film będzie się różnił od pozostałych? Gdzie tu krok na przód? Już tłumaczymy: otóż każdy z nas może bez problemu w nim wystąpić :). Już 26 lipca w starym planetarium w Hamburgu będzie kręcona scena, do której potrzebni są kibice. W ciemnym pomieszczeniu SK.Vilden będzie podejmował walkę ze swoim rywalem, a zadaniem przybyłych będzie wywołanie jak największych emocji. Na zachętę Intel zasponsorował 10 biletów na "Grand Prix Germany", czyli wyścigi formuły 1 oraz 10 koszulek klanu SK w limitowanej wersji.

Co z tego będzie? Sądząc po poprzednich produkcjach klanu SK-Gaming nie powinniśmy się spodziewać porażki. Taka firma nie może sobie pozwolić na błędy - szczególnie, że to ona w dużej mierze wpływa na rozwój e-sportu w Europie. Jeśli natomiast wybieracie się w najbliższym czasie do Niemiec i nabraliscie ochoty na wystąpienie w filmie, to zapraszamy na stronę klanu SK-Gaming po dodatkowe informacje dotyczące ubioru i dojazdu. Pozostałym życzymy, aby nie musieli długo czekać na ukazanie się produkcji.

SK Gaming