Fear Factory X-Fi w półfinale WB EC

Na dzień przed dwoma kolejnymi starciami w ramach pierwszej rundy fazy pucharowej osiemnastego ClanBase EuroCupa przyszedł czas najwyższy, aby - z drobnym opóźnieniem - wspomnieć o dwóch wcześniej rozegranych meczach. W ćwierćfinale drabinki wygranych o awans do kolejnej rundy walczyły The Last Resort z OVERLOAd oraz Fear Factory X-Fi z Cortaną. Nas oczywiście interesuje to drugie spotkanie, w którym Polacy, choć nie bez problemów, ograli Chorwatów 4 do 2 i tym samym awansowali do półfinału winners bracket.

Fear Factory X-Fi vs. Cortana

- Mecz z Cortaną w naszym wykonaniu nie był według mnie rewelacyjny, chyba zbyt zlekceważyliśmy przeciwnika, oceniliśmy ich głównie poprzez mecze na treningach, i przez to przegraliśmy pierwsza mapę - krytycznie ocenia postawę swojej drużyny jeden z reprezentantów FF X-Fi, wiadro. - Na szczęście w porę się ogarnęliśmy i pokazaliśmy się z jak najlepszej strony na dwóch pozostałych mapach. Kilka błędów było z naszej strony, ale w następnych meczach postaramy się w pełni je wyeliminować - zapewnia zawodnik operujący jedną z najlepszych rifli w Polsce.

Fear Factory X-Fi w półfinale WB spotka się ze zwycięzcą meczu pomiędzy S.N. Battalion a re-play devilry. Oto co do powiedzenia na temat tego spotkania ma kapitan FF, Wrobel: - Wydaje mi się, że SNB bez perfa oraz braku treningów nie ma żadnych szans przeciwko replay. Jeszcze miesiąc temu to Ci pierwsi odnieśli by zwycięstwo, na chwilę obecną mecz powinien być jednostronny. Dla nas nie ma żadnego znaczenia to z kim zagramy w kolejnym spotkaniu. Obecnie są dwie bardzo mocne drużyny (TLR i vae), których najbardziej się obawiamy. Mam nadzieję, że w meczu przeciwko replay zagramy na miarę naszych możliwości i zrobimy kolejny krok do finału EuroCupa. Naszym celem jest mecz przeciwko TLR i tego się trzymamy.

Jeżeli jednak wszystko pójdzie zgodnie z najlepszym scenariuszem, a zatem re-play ogra SNB i stanie do walki z FF, będziemy mieli pewność, że polska drużyna dostanie się do finału drabinki wygranych. To z kolei gwarantuje co najmniej trzecie miejsce dla jednego z rodzimych zespołów, co byłoby największym sukcesem polskiego teamu w EuroCupie w historii.

W drugim rozegranym w ubiegłym tygodniu spotkaniu TLR gładko rozprawiło się z słabo prezentującą się w tym sezonie, najlepszą belgijską drużyną - OVERLOAd. Jeszcze kilka tygodni temu mecz ten zostałby okrzyknięty hitem, starciem na szczycie, przedwczesnym finałem - dziś faworyt mógł być tylko jeden. Nas cieszy występ w tym spotkaniu swoistej legendy polskiej sceny ET - doktora - który dzielnie reprezentuje barwy The Last Resort i walnie przyczynia się do sukcesów tego zespołu.

The Last Resort vs. OVERLOAd

Również TLR ma przed sobą bardzo długą i trudną drogę do wielkiego finału. Na drodze stanie mu już niebawem zwycięzca meczu pomiędzy team-mamut.si a vicious and evil. Oba te zespoły prezentują piekielnie wysoki poziom gry - starczy wspomnieć, że nie tak dawno vae ograło TLR aż 4 do 0 w innym, choć nieco mniej ważnym turnieju.

ClanBase