f4L był z nami od samego początku i nasza współpraca na platformie Call of Duty 2 była wyśmienita. Wraz z upływem czasu f4L stracił całe swoje zaangażowanie w grę zespołu. Nie potrafił się skupić podczas najważniejszych imprez, przez co pojawiła się opcja jego zmiany. Opcja ta pojawiła się zaraz po AEF, kiedy rozdrażnieni niepowodzeniem zastanawialiśmy się co było tego przyczyną. Padło na f4L'a, który po tygodniowym bootcampie nie potrafił praktycznie zrobić nic pożytecznego w meczu. Przypomnę, że podobna sytuacja trwała już od dłuższego czasu. Rozpoczęliśmy szukania jakiejś alternatywy. Pojawiło się kilka nicków. cOw. zapronował między innymi one'a z FF i po BARDZO KRÓTKIEJ, WSTĘPNEJ rozmowie, kolega one myślał, że wystosowana została wobec niego propozycja (były również inne propozycję ale inni nie okazali się na tyle cyniczni aby to rozgłaszać wszem i wobec). Ale mniejsza z tym. Mam nadzieję, że f4L przemyśli wszystko i albo odnajdzie motywację w dalszej grze, albo jej zaprzestanie. Tak czy inaczej, życzę mu powodzenia na dalszej drodze życia. Karygodne jest natomiast zachowania f4L'a ale naprawdę szkoda to opisywać. Podsumowując, było to przemyślane działanie całego zespołu, mające na celu wzmocnienie naszego zespołu, a nie robienie komuś na złość.