eSTRO daje szanse zawodnikom spoza Korei
eSTRO, czyli doskonale wszystkim znany zespół z Korei, własność International E-Sports Group (organizator i właściciel praw m.in. ESWC czy KODE5). Jako jeden z pierwszych zdecydował się ruszyć w zagraniczną trasę w poszukiwaniu talentów. Pierwszy przystanek zespół zrobi w Północnej Ameryce, gdzie szesnastu wybranych zawodników zawalczy o miejsce w teamie eSTRO. Zupełnie przy okazji zagrają również o nagrody pieniężne, których pula wynosi $1.000.
Do udziału w "zabawie" zaproszono jedynie zawodników Północnej Ameryki. Szesnastu wybranych zawodników weźmie udział w turnieju, którego cele są dwa. Po pierwsze zwycięzca zgarnie niemałą sumę $500. Drugi na mecie wzbogaci się o $300. Brąz w tej rozgrywce wart jest $150, czwarte miejsce to profit $50. O wiele ważniejsza z pewnością jest druga nagroda. Spośród top5 zespół trenerów eSTRO wybierze jednego zawodnika, który zrobi na nich największe wrażenie. Nagroda? W pełni opłacony przelot oraz pobyt w Seoulu połączony z treningiem razem z innymi zawodnikami eSTRO. Gra warta świeczki.
Turniejowe pary
Artosis vs LzGamer
TheMachine vs Nony
Skew vs Idra
G5 vs iNcontroL
Xiaozi vs Assem
Dino vs Schism
Iefnaij vs Nesh
Slog4 vs Evade
Cały turniej rozpocznie się w niedzielę, 14 października. Za największych faworytów rozgrywek należy uznać IefNaij, iNcotnrola oraz Artosisa, aczkolwiek ostatnie osiągnięcia młodego kanadyjczyka wskazują wyraźnie, że to on powinien zająć pierwsze miejsce. Pytaniem pozostaje to, czy jego gra spodoba się rownież tak doświadczonemu jury. Zastanawiające jest również dlaczego w poszukiwaniu talentów taki zespół udaje się do USA. Patrząc na wyniki WCG widać wyraźnie, że to w Europie należałoby zarzucić sieci.
gosugamers
#0 | qwe
2007-10-12 19:34:55
#0 | Gryzak
2007-10-13 19:12:26
#0 | Gryzak
2007-10-13 19:14:56
#0 | bolksTV
2007-10-15 16:56:05